Kierowca spanikował na widok policjanta z alkomatem. Był trzeźwy

Do zdarzenia doszło na ul. Armii Krajowej, gdzie mundurowi prowadzili kontrolę w ramach akcji „Trzeźwy Poranek”. Zatrzymywany przez mundurowych kierowca alfy romeo nie tylko nie zareagował na dawane mu znaki, ale mijając patrol, przyspieszył i zaczął uciekać.

– Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg, w który zaangażowały się także inne patrole będące w okolicy. Chwilę później, na ulicy Orzechowej, zatrzymano pojazd, którym poruszał się 26-latek – mówi sierż. Aleksandra Rodecka z KMP we Wrocławiu.

Mundurowi początkowo podejrzewali, że kierowca może być pijany, stąd obawa przed kontrolą alkomatem. Badanie jednak wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Podczas przesłuchania kierowca przyznał, że uciekał przed policją z innego powodu – nie miał wykupionej polisy OC.

– Jego słowa potwierdziły się, po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych. Faktycznie jego pojazd nie posiadał polisy OC, a badania techniczne straciły ważność kilka miesięcy wcześniej. Ponadto stan techniczny pojazdu był nieprawidłowy, a podczas ucieczki 26-latek nie zastosował się do znaku „zakaz wjazdu” – wylicza policjantka.

Zatrzymany wrocławianin teraz za ucieczkę przed policją odpowie przed sądem. Tylko za to grozi mu 5 lat pozbawienia wolności. To nie jedyna kara, która go czeka. W związku z brakiem OC o jego sprawie został już powiadomiony Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. Mężczyźnie zostało zatrzymane też prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny.