Wiadomości

Kierowcy na wylocie z Wrocławia wciąż tkwią w korkach. I w najbliższych latach to się nie zmieni

2013-08-26, Autor: tm
Ponad pół roku temu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poprawiała sygnalizację świetlną w Krynicznie. Pojawiły się tam nowoczesne detektory ruchu, które miały rozładować tworzące się na wylocie z Wrocławia w stronę Poznania gigantyczne korki. Nie rozładowały - kierowcy wciąż, niemal codziennie, muszą tkwić tam w ogromnych zatorach. I w ciągu najbliższych lat, dopóki nie powstanie dolnośląski odcinek drogi ekspresowej S5, to się nie zmieni.

Reklama

Przypomnijmy, pod koniec ubiegłego roku donosiliśmy, że drogowcy zakończyli prace nad usprawnieniem działania świateł w Krynicznie. Dzięki temu korki na wylocie z Wrocławia w stronę Poznania miały się zmniejszyć.

 

Wprowadzono nowoczesne urządzenia detekcji. W teorii działają one tak, że w przypadku wykrycia zatoru na środku skrzyżowania, spowodowanego przez pojazdy oczekujące na skręt w lewo następuje chwilowe zamknięcie ruchu na krajowej "piątce", które umożliwia manewr skrętu. Następnie sygnalizacja wraca do wcześniej realizowanej fazy świetlnej.

- Usprawnienie, które wprowadzamy ma zwiększyć przepustowość i bezpieczeństwo, przy czym zwracam uwagę, że mamy tutaj na myśli zarówno zwiększenie płynności ruchu dla kierowców z drogi głównej (dk 5) skręcających w drogi boczne (powiatowe), kierowców włączających się do ruchu z dróg podporządkowanych oraz również dla bezpieczeństwa pieszych. W pobliżu znajduje się przecież szkoła, mieszkańcy muszą bezpiecznie przechodzić przez jezdnię - mówił wtedy Michał Nowakowski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

 

 

Mimo korekty sygnalizacji, kierowcy wyjeżdżający z Wrocławia w kierunku Poznania niemal codziennie (zwłaszcza w godzinach popołudniowego szczytu) nadal tkwią w gigantycznych korkach, które często zaczyna się na rondzie przy zjeździe z Autostradowej Obwodnicy Wrocławia.

 

I w najbliższej przyszłości to się nie zmieni. Drogowcy nie przewidują bowiem możliwości wprowadzenia innych usprawnień na tym skrzyżowaniu.

 

- Jest to jedyne rozwiązanie, które możemy zastosować. Ukształtowanie terenu powoduje, że nie ma możliwości stworzenia dodatkowego lewoskrętu, natomiast przebudowa skrzyżowania wiązałaby się z rozbiórką budynków. I w tym momencie takie rozwiązanie jest niemożliwe - mówi na antenie Radia Wrocław Michał Radoszko z GDDKiA.

 

Jak tłumaczą drogowcy, problem zniknie, gdy powstanie dolnośląski odcinek drogi ekspresowej S5. Stanie się to jednak najwcześniej za trzy lata.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Morpheus 2013-08-26
    13:16:59

    0 1

    Zal.pl :/
    "wspaniałe" światła w Leśnicy, takie same w Krynicznie idealnie korkują drogi wylotowe...

  • ~JJ 2013-08-26
    13:27:27

    0 0

    A nie wystarczyłoby postawić zakaz skrętu w lewo? Skręcaliby w prawo, a po nawróceniu przecięliby drogę w poprzek. Z obu stron jest dużo miejsca na nawracanie.

  • ~ar 2013-08-26
    13:47:02

    1 0

    jeśli idzie o Leśnicę, to wystarczy zlikwidować zakazy lewoskrętu, przed światłami (o ile to możliwe ;-)) bo w ten sposób jedyny możliwy lewoskręt do właśnie światła, a tam kiedy zbiorą się 2-3 auta do lewoskrętu robi się korek.
    dziadostwo i tyle!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.