Kultura

Kino plenerowe na Wyspie Słodowej w sierpniu także w niedziele

2015-07-29, Autor: cel
W sierpniu kino plenerowe na Wyspie Słodowej także w niedziele. Przed nami cztery weekendy, podczas których pokazanych zostanie aż 11 obrazów. Wśród nich m.in. „Blue Jasmine” z oscarową rolą Cate Blanchett, słynny „Underground” Emira Kusturicy czy nagrodzona w zeszłym roku w Cannes „Mama” Xaviera Dolana. Wstęp wolny.

Reklama

Pierwszy seans kina plenerowego na Wyspie Słodowej po przerwie związanej z Festiwalem Filmowym Nowe Horyzonty odbędzie się w piątek 7 sierpnia. Pokaz belgijsko-holenderskiej czarnej komedii „Boso, ale na rowerze” zainauguruje komediowy weekend na Wyspie.

 

W sobotę (8 sierpnia) hit – doskonała komedia Woody’ego Allena z 2013 r. – „Blue Jasmine”. Cate Blanchett zagrała tu pochodzącą z wyższych sfer mieszkankę Nowego Jorku, która po tym, jak straciła męża i środki do życia, przeprowadza się do swojej niezamożnej siostry do San Francisco. Zdruzgotana Jasmine zapija środki uspokajające wódką i bez skutku próbuje znaleźć pracę – do czasu, kiedy poznaje przystojnego dyplomatę…

 

Z kolei w niedzielę komediodramat Pedro Almodóvara z Antonio Banderasem – „Zwiąż mnie”. To historia Ricky’ego, który, nie mogąc pogodzić się z odrzuceniem przez ukochaną kobietę, więzi ją w jej własnym domu i próbuje wszelkimi sposobami przekonać, aby za niego wyszła. Każdy miłośnik Almodóvara wie jednak, że taki opis nie oddaje ani atmosfery filmu, ani przewrotności fabuły i wyjątkowego poczucia humoru reżysera. O tym wszystkim można się przekonać tylko na własne oczy – już 9 sierpnia!

 

 

Kolejny weekend zdominują filmy ukazujące mniej znane zakątki świata. W piątek (14 sierpnia) zaprezentujemy „Buena Vista Social Club” – dokument Wima Wendersa poświęcony grupie wiekowych muzyków kubańskich, którzy przed wieloma laty grywali ludową muzykę rytmiczną w hawańskim klubie. Kamera poszukuje lokalu, w którym odbywały się koncerty, pokazuje współczesne życie dawnych gwiazd, rejestruje wywiady. Momentem kulminacyjnym jest koncert weteranów w nowojorskim Carnegie Hall.

 

Następnego dnia (15 sierpnia) na ekranie „Underground” – słynny dramat Emira Kusturicy z muzyką Gorana Bregovića. W 1995 r. film zdobył Złotą Plamę w Cannes. To powojenna historia Jugosławii opowiedziana z perspektywy towarzysza Marko, który zarabia na przemycie broni produkowanej przez grupę Serbów ukrywających się pod ziemią. Kiedy II wojna światowa się kończy, Marko nie mówi o tym swoich przyjaciołom. Wychodzą oni na powierzchnię dopiero po kilkudziesięciu latach, kiedy w Jugosławii trwa już kolejna wojna – domowa.

 

Zaś w niedzielę (16 sierpnia) „Nagroda” argentyńskiej reżyserki o polskich korzeniach, Pauli Markovitch. Film jest podróżą autorki do czasów jej dzieciństwa i wojny domowej w Argentynie. Urodzona w Buenos Aires Markovitch miała osiem lat w chwili puczu generała Videli. Podobnie jak jej bohaterka, siedmioletnia Ceci, uciekła z matką do odległej o prawie 300 km od stolicy nadmorskiej miejscowości San Clemente de Tuyu. Ceci skrywa sekret, którego wyjawienie może kosztować życie całą jej rodzinę, nie zdając sobie sprawy z jego istoty. Czy uda jej się zachować milczenie?

 

W czwarty weekend sierpnia filmy poświęcone nie zawsze łatwym relacjom w rodzinie. Rozpoczniemy w piątek (21 sierpnia) pokazem „Mamy”, uznanej w 2014 r. roku przez jury festiwalu w Cannes za najlepszy film. Dzieło zaledwie 25- letniego Kanadyjczyka Xaviera Dolana doczekało się wielu entuzjastycznych recenzji. Tadeusz Sobolewski pisał: „Dolan to dziecko XXI w., superinteligentne, hipersensoryczne, jednak wciąż tylko dziecko, zakochane w swojej matce miłością beznadziejną, nienasyconą”.

 

Nowozelandzki „Boy” (22 sierpnia) to natomiast historia wychowywanego przez babcię 11- letniego chłopca, który uwielbia Micheala Jacksona i podobnie jak on chce być piosenkarzem. Kiedy z więzienia wychodzi ojciec tytułowego Boya, chłopiec musi skonfrontować swój wyidealizowany obraz ojca z rzeczywistością. Obserwujemy stopniową utratę złudzeń i dojrzewanie głównego bohatera.

 

Niedzielna propozycja, czyli francusko-włoski dramat „Kapitał ludzki” (23 sierpnia), to opowieść o dwóch włoskich rodzinach, których losy splatają się wskutek tragicznego wypadku drogowego. Reżyser ukazuje to wydarzenie i jego konsekwencje z trzech różnych punktów widzenia, za każdym razem dodając do opowiadanej historii nowy kontekst.

 

Na zakończenie sezonu proponujemy dwa dramaty: „Nie zapomnij mnie” (28 sierpnia) oraz „Drogę na północ” (29 sierpnia). Pierwszy film to osobista historia niemieckiego reżysera Davida Sievekinga, który portretuje swoją chorą na Alzheimera matkę. Wzruszający dokument jest próbą zrekonstruowania jej życia, a tym samym przywrócenia jej pamięci o tym, kim była i ile znaczyła dla innych. Fińska „Droga na północ” to nietypowy film drogi. Timo, 40-letni uznany pianista, pewnego dnia spotyka na swoim progu ojca, który odszedł od rodziny, kiedy chłopiec miał 3 lata. Wspólnie wyruszają w podróż do Laponii, podczas której odkrywają, że wbrew pozorom wiele ich łączy.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8338