Wiadomości

Klecina nadal ma problem. Ruch wahadłowy przed pętlą tramwajową zawodzi

2020-02-23, Autor: Marta Gołębiowska

Od dwóch lat do pętli Klecina oprócz linii tramwajowej nr 17 kursuje również linia 7. Od momentu wprowadzenia tej zmiany w rozkładzie jazdy co jakiś czas dochodzi do sytuacji zablokowania torowiska, które prowadzi do pętli. Obowiązuje tam ruch wahadłowy.

Reklama

Między pętlami Krzyki i Klecina do dyspozycji tramwajów jest tylko jeden tor w obie strony. Ma 1200 m długości, a przejazd nim trwa około trzech minut. Od stycznia 2018 roku korzystają z niego dwie linie - 7 i 17.

Początkowo problemy z kursowaniem tramwajów na tym odcinku wynikały przede wszystkim z wadliwej synchronizacji rozkładów jazdy obu linii i sygnalizacji świetlnej, która czasem ulegała też awarii, ale nad tym problemem MPK Wrocław pracowało przez pierwsze pół roku po zmianie rozkładu. 

Ale do wstrzymania ruchu tramwajowego w tym miejscu dochodzi nadal. - Do zjechania się tramwajów dochodzi tam wtedy, gdy dwa pojazdy wjeżdżają na jeden tor w taki sposób, że jeden z nich musi wycofać. Trwa to chwilę i niestety powoduje utrudnienia - mówi Bartosz Naskręski z wrocławskiego MPK.

CZYTAJ TEŻ: INWESTYCJA NA PARKINGU MPK. CO TAM POWSTANIE?

O tym, czy motorniczy może wjechać na pojedynczy tor na ulicy Przyjaźni, który znajduje się przed pętlą Klecina, decyduje sygnalizacja świetlna. - Bywa, że kierujący tramwajem nie stosują się do niej prawidłowo. W tym roku mieliśmy dwie takie sytuacje - informuje Naskręski

I dodaje, że spółka nieustannie pracuje nad tym, by wszyscy motorniczowie bezwzględnie stosowali się do sygnalizacji świetlnej, która określa, czy mogą wjechać na pojedynczy tor, czy muszą poczekać. Jeśli tak się nie dzieje, linie 7 i 17 muszą awaryjnie kończyć trasę na pętli Krzyki, a w rejon pętli Klecina pasażerowie mogą dostać się tylko autobusem "za tramwaj".

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 16 - 1 - 16

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Agnieszka Bojarska 2020-02-23
    18:22:55

    20 4

    Nie zgodzę się z panem Naskręskim byłam świadkiem gdy nie paliło się światło, motorniczy wjechał i zdziwił się bo w połowie był 2 tramwaj ,więc to wina działającego systemu .Dawno można było zaradzić wygospodarować 2 m ziemi od wtedy jeszcze nieuzytkow aby poprowadzić tor lecz komuś się nie chciało myśleć.

  • ~Zet 2020-02-24
    09:02:21

    52 1

    Dlatego Prezydenta Wrocka oraz prezesa MPK - trzeba jak najszybciej wymienić!
    Jacek Sutryk - do DYMISJI!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.