Wiadomości

Koalicja Obywatelska: państwo nie radzi sobie z mafią lekową

2019-07-09, Autor: Aleksander Hutyra

Znikające apteki, ponad 500 brakujących leków – politycy Koalicji Obywatelskiej odnieśli się do kwestii brakujących leków dla potrzebujących, których lista liczy ponad 500 pozycji. Przedstawiciele opozycji apelują o natychmiastowe zażegnanie problemu i skrócenie cierpienia Polaków.

Reklama

Politycy zwrócili uwagę na problem wielkiego kryzysu leków. – Z chaotycznej listy leków refundowanych, przygotowanej przez Ministerstwo Zdrowia, wypadają kolejne leki, które są bardzo potrzebne. Od 1 lipca nie będą się na niej znajdowały m.in. leki dla dzieci, cierpiących na pęcherzowe oddzielanie się naskórka. W wyniku osoby chore będą musiały płacić nawet do 10 000 zł miesięcznie za opatrunki, które uśmierzają ból – mówi poseł Michał Jaros.

Działacze KO zauważają, że lista leków opublikowana w poniedziałek przez Ministerstwo Zdrowia, zawiera zaledwie 300 pozycji. Jest to liczba, która zdecydowanie nie napawa optymizmem, biorąc pod uwagę fakt, że lista brakujących leków jest zdecydowanie dłuższa, bowiem liczy ponad 500. – Dla dziecka, które walczy o swoje życie, brak leku w aptece to prawdziwy dramat. Alternatywą jest powrót do szpitala, co jest wykluczone, bo mamy pod opieką 2000 dzieci i nie jesteśmy w stanie hospitalizować ich wszystkich w Przylądku Nadziei z powodu braku jakiegoś leku – kontynuuje profesor Alicja Chybicka.

Posłanka zwróciła się z apelem do rządu, by pospiesznie zajął się rozwiązaniem tego problemu. – Przyczyny są bardzo różne, dostawca nie dostarczył leku, nie udaje się ustalić ceny leku na zadowalającym poziomie, działa mafia lekowa i leki znikają w przedziwny sposób z aptek i wywożone są poza granice naszego kraju – dodaje Chybicka.

Dla wszystkich osób chorych na tarczycę taki lek jak Euthyrox jest jedyną szansą. Euthyrox wypisywany jest pacjentom z uszkodzoną tarczycą, zażywa go w tej chwili wielu Polaków, a ze względu na panujący kryzys lekowy, setki a nawet tysiące potrzebujących odbiło się od drzwi aptek. – Niewątpliwie sytuacja jest dramatyczna i wiem, że ministerstwo zmaga się z tym problemem, natomiast musi dołożyć wszelkich starań, by żaden chory nie odszedł spod apteki z kwitkiem. Problem ten dotyczy przede wszystkim dzieci i osób w podeszłym wieku – podkreśla Chybicka.

Autorzy apelu uważąją, że tak duże braki w lekach dla przewlekle chorych są nie do zaakceptowania. – Brakuje leków dla osób, które chorują na nadciśnienie, choroby tarczycy, padaczkę, astmę czy cukrzycę. Ta sytuacja wymaga natychmiastowego rozwiązania – podsumowuje szefowa Komisji Zdrowia i Bezpieczeństwa w Radzie Miejskiej Wrocławia, Agnieszka Rybczak.

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.