Wiadomości

Kobieta wpadła pod tramwaj na Grabiszyńskiej. Jest w bardzo ciężkim stanie [ZDJĘCIA]

2018-10-24, Autor: mgo

W środę, tuż przed godz. 13.30, na ulicy Grabiszyńskiej doszło do potrącenia pieszej przez tramwaj. Kobieta trafiła do szpitala. Jest w bardzo ciężkim stanie. Były spore utrudnienia w ruchu.

Reklama

Do poważnego wypadku doszło na ulicy Grabiszyńskiej, na wysokości skrzyżowania z ul. Pereca. Siedemdziesięcioletnia kobieta przechodziła z dwiema osobami w niedozwolonym miejscu, prawdopodobnie wychodząc z kościoła. Została potrącona przez tramwaj jadący w kierunku placu Legionów. Strażacy musieli wyciągać ją spod wagonu. 

- Motorniczy dzwonił i hamował, ale nie udało się uniknąć zderzenia. Została przetransportowana do szpitala - informuje Bartosz Naskręski z MPK Wrocław.

Do podobnego, ale dużo bardziej makabrycznego wypadku w tej okolicy doszło 10 czerwca. Starsza kobieta zginęła pod tramwajem, który jeszcze przez kilkaset metrów ciągnął jej ciało po torowisku.

Przez prawie godzinę nie było przejazdu torowiskiem na ulicy Grabiszyńskiej na skrzyżowaniu z ulicą Pereca, w kierunku pl. Legionów. Tramwaje linii 4, 11 i 14 skierowano objazdem przez Hallera i Powstańców Śląskich, linia 5 kursowała do Wrocławskiego Parku Przemysłowego, a pasażerów woziły autobusy "za tramwaj" w relacji FAT - pl. Legionów. Tworzyły się korki. Utrudnienia usunięto o godz. 14.10.

 

 

 

Oceń publikację: + 1 + 18 - 1 - 7

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Eliza 2018-10-24
    21:00:23

    18 4

    Niesamowicie nieodpowiedzialne zachowanie pieszej, nie ma dla niego usprawiedliwienia.

  • ~keiler 2018-10-25
    09:50:34

    6 2

    Niestety nie są to zachowania rzadkie. Co więcej, często wynikają wg mnie z ni mniej ni więcej tylko lenistwa, bowiem odpowiednio oznakowane przejście potrafi znajdować się np. 70m dalej. OK, ktoś może być schorowany i mieć problemy z poruszaniem się, lecz wtedy mimo wszystko powinna zadziałać głowa. Poza tym, jak się nie ma zbytniej mobilności to dodatkowe kuszenie losu, bo 'jakoś to będzie' jest niczym innym, jak proszenie się o kłopoty.

  • ~Paweł Bogubowicz 2018-10-26
    12:47:31

    4 2

    Najbardziej niebezpieczna jest sytuacja w momencie gdy samochód ostro hamując zatrzyma się by przepuścić pieszego (nawet na przejściu), a motorniczy za czym zorientuje się o co chodzi i minie czas jaki tramwaj potrzebuje na rozpoczęcie hamowania (szczególnie stare modele potrzebuje do 2 sek) to już nie ma szansy wyhamować. Niestety często pieszy, wyłącza w tym momencie ostrożność, zadowolony bo samochód się zatrzymał i nie upewniając się czy inni uczestnicy go widzą i się zatrzymają idzie dalej.

    Błędem takich osób jest równe traktowanie tramwaju i samochodu osobowego. Pomijając różnice w technicznych możliwościach hamowania miedzy tymi pojazdami, to w obecnym okresie często szyna jest bardzo śliska, co dodatkowo 2-3 krotnie wydłuża drogę hamowania.

    Zawsze apeluje przy takich tematach....nawet jak masz na przejściu światło zielone...nie wchodź przed nadjeżdżający tramwaj. Bo nie zawsze motorniczy mimo chęci da radę się zatrzymać. Pewne awarie, choć są niewiarygodnie rzadki, pozbawiają tramwaj całkowicie możliwości hamowania.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.