Na sygnale
Kobieta wpadła pod tramwaj w centrum miasta. Świadkowie: rozmawiała przez telefon i...
Wypadek miał miejsce na ul. św. Katarzyny
Do wypadku doszło na ulicy św. Katarzyny w rejonie kościoła św. Wojciecha oraz Galerii Dominikańskiej. Na wysokości skrzyżowania z ulicą Wita Stwosza mijały się dwa tramwaje - linii 8, jadącej do pętli Tarnogaj oraz "dziewiątka" zmierzająca na Sępolno.
Zobacz także
W rejonie przejścia dla pieszych młoda kobieta wyszła zza jednego z pojazdów wprost na nadjeżdżający wóz linii 9. Motorniczy nie miał szans na zahamowanie ważącego około 30 ton składu w miejscu.
Z nieoficjalnych doniesień świadków wynika, że kobieta w momencie wypadku rozmawiała przez telefon i nie zachowała odpowiednich zasad ostrożności i bezpieczeństwa pokonywania torowiska tramwajowego.
Pogotowie ratunkowe, które przyjechało na miejsce zdarzenia zabrało ranną kobietę do szpitala. Wiadomo, że ma ona poważne obrażenia i była reanimowana na miejscu, ale nie jest pewne czy jej życiu grozi najgorsze.
Policjanci z wrocławskiej drogówki wspólnie z komisją wypadkową Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności zdarzenia i badać przyczyny.
Tagi: wypadek wrocław, wypadk św. katarzyny, ulica św. katarzyny, plac dominikański, ulica wita stwosza, tramwaj, potrącenie, kobieta wpadła pod tramwaj
Zobacz także
Komentarze (2):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Najczęściej komentowane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Ja. 2014-03-25
17:59:52
Tak to jest jak się nie myśli i nie uważa na to co robi. I jestem pewna, że w konsekwencji będzie miała pretensje do motorniczego.
~NIki 2014-03-26
13:17:42
Pretensje to może mieć, ważne jest co ustalą śledczy w tej sprawie bo coś dziwnie promuje się w mediach jak było i co robiła, a w innych wypadkach media kwitują krótko : prowadzone postępowanie wyjaśni okoliczności i ustali winnego.
Po drugie jesteśmy ludźmi a nasz mózg nie działa jak automat i nieraz podejmujemy złe decyzje a później ponosimy konsekwencje.