Wiadomości

Koleją jednak dojedziemy do lotniska, chyba że... urzędnicy postawią na tramwaj

2011-12-14, Autor: beka
Kolej na lotnisko powstanie, tyle że po 2013 roku. Najprawdodpodobniej linię w jej pierwotnym planowanym przebiegu, czyli od północy zbuduje... PLK, czyli spółka, która nie chciała jej budować na Euro. Tak twierdzi urząd marszałkowski, który policzył ile kosztowałyby inne warianty - także opcja przedłużenia linii tramwajowej z rejonu ulic Strzegomskiej i Robotniczej.

Reklama

Pod koniec maja pisaliśmy o tym, że na zlecenie urzędu marszałkowskiego Dolnośląska Służba Dróg i Kolei ogłosiła przetarg na wstępne studium wykonalności rewitalizacji linii kolejowej Wrocław – Lotnisko.

Urzędnicy nie sprawdzali jednak, ile miałaby kosztować pierwotnie zaplanowana linia - od północy - od ul. Kosmonautów (linia miała się zagłębiać pod terminal). To policzyli już kolejarze, którzy zrezygnowali z budowy tej trasy na Euro, ponieważ nie mieli wkładu własnego na inwestycję, która miała kosztować łącznie 145 mln zł.


DSDiK policzyła inne warianty. Z analiz wyszło, że najtańszy sposób to przedłużenie linii tramwajowej z ul. Strzegomskiej. Kosztowałoby to 95 mln zł, jednak w urzędzie marszałkowskim, to rozwiązanie nie ma wielu zwolenników. W przyszłym budżecie Unii Europejskiej preferowane mają być bowiem projekty kolejowe.

Wariant omijający lotnisko od południa, który swego czasu wymyślił ówczesny marszałek, obecnie poseł - Marek Łapiński - okazał się znacznie droższy niż się spodziewano. Zamiast przewidywanych 60 mln z analiz DSDiK wynika, że realizacja tego wariantu kosztowałaby 112 mln zł.

Za to pomysł połączenia obu koncepcji - północnej i południowej - czyli budowy linii na lotnisko, która byłaby połączona z linią nr 275 na Legnicę i 274 na Jelenią Górę, to koszt 300 mln zł.

– Z analiz jakie zamówiła DSDiK wiemy już ile trzeba by było zapłacić za poszczególne warianty. Najtańszy, tramwajowy ma ten minus, że prawdopodobnie po 2013 Unia będzie preferowała projekty kolejowe. Z kolei połączenie wariantu północnego, które początkowo rozważała PLK z południowym, dookoła lotniska, będzie koszmarnie drogie. Zostają więc te dwa ostatnie. W tym przypadku pomimo trudności technicznych w budowie wydaje się, że wariant północny będzie lepszy. I PLK jest zainteresowane budową tej linii, przy współfinansowaniu ze środków regionalnego programu operacyjnego, po 2013 roku – mówi dyrektor departamentu realizacji inwestycji w urzędzie marszałkowskim, Wiktor Lubieniecki.

– Jednak w tej chwili wciąż nie ma ostatecznej decyzji w tej sprawie – dodaje.
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (10):
  • ~ 2011-12-14
    07:31:04

    0 0

    ech czego to miało nie byc na EURO- oto Polska własnie- jakich ludzi wyhbieracie takie efekty rządzenia macie

  • ~Amnesia 2011-12-14
    08:22:10

    0 0

    Chyba tramwaj byłby całkiem niezłym rozwiązaniem. Jak na szybko \"liczę\" miejsce pod tory by się znalazło na całej długości oprócz okolic przejazdu kolejowego na Robotniczej. Tramwaj daje też więcej możliwości przesiadkowych niż pociąg - połączony jest z miastem a osoby dojeżdżające do Wrocławia koleją i tak mają koło dworca węzeł przesiadkowy. Problem jedynie taki że ciężko będzie połączyć tramwajem lotnisko ze stadionem. Wszystko to w kontekście planowanego trzeciego centrum Wro w okolicach stadionu. No ale biznes do którego tamtejsze tereny wystawowo/biznesowo/rozrywkowe miałyby być kierowane raczej tramwajami by nie jeździł ;)

  • ~ 2011-12-14
    08:29:41

    0 0

    Tramwaj by się przydał o wiele bardziej. A jakby zaczęli go budować od Robotniczej to mogłaby im się skończyć kasa w okolicach Nowego Dworu i w sumie dalej to już nie musieliby go budować. I tak jestem pewien, że nie będzie ani tramwaju ani kolei - nie przy tych ludziach.

  • ~ 2011-12-14
    08:42:00

    0 0

    Tramwaj by jechał stamtąd strasznie długo. Pociąg szybko dojedzie pod dworzec i będzie się można przesiąść.

  • ~Lucuś 2011-12-14
    09:02:42

    0 0

    No tak. Polacy są głupi. Nie wybrali prawdziwego patrioty, który zapewniłby nam dobrobyt, obniżkę cen, benzynę po 2 złote, wysokie emerytury. Nasza armia rzuciłaby pod jego wodzą Rosję i Niemcy na kolana. Gruzja by nam pomogła. Aha, do tego jeszcze przyłączył by do Polski Lwów, Wilno i Niderlandy.
    Głupi ci Polacy, nieprawdaż, "Gościu"?

  • ~havranek 2011-12-14
    10:28:49

    0 0

    Moim zdaniem jedynym sensownym rozwiązaniem jest połączenie od północy, czyli od stacji Wrocław Żerniki. Po pierwsze pociąg kończyłby bieg pod terminalem zatem byłoby to najwygodniejsze dla pasażerów. Po drugie ten wariant to najkrótsze połączenie z centrum miasta, od Dworca Głównego ok 12,5 km. Po trzecie linia kolejowa nr 275 (Wr. Główny - Wr. Żerniki) jest linią wyremontowaną, natomiast linia kolejowa nr 274 (przechodząca przez Wr. Zachodni) jest w dużo gorszym stanie. Sprawia to, że w wariancie północnym zapewniono by najszybszy i najwygodniejszy transfer z lotniska do centrum. Dalsze zalety wariantu północnego to np. szybsze połączenie z Legnicą co podniosłoby atrakcyjność wrocławskiego lotniska jako regionalnego portu lotniczego. Natomiast południowy wariant okrążałby pas startowy od zachodu co utrudniało lub wręcz uniemożliwiałoby ewentualne przyszłe wydłużenie pasa startowego w kierunku zachodnim. Poza tym w wariancie południowym stacja końcowa byłaby oddalona od terminala. Nie znajduję żadnej merytorycznej przesłanki dla której wariant południowy miałby być lepszy od północnego. Argument ceny moim zdaniem wynika z nierzetelnych obliczeń. Wariant północny to budowa ok 3 km nowej linii. Wariant południowy to budowa ok 8 km nowej linii + remont (a właściwie odbudowa) starej bocznicy kolejowej.

  • ~ 2011-12-14
    10:40:19

    0 0

    Lotnisko jeszcze przez 15 lat nie wysyci tramwaju ani tym bardziej pociągu. Nowy Dwór ma na to szansę.

  • ~Juliusz_L 2011-12-14
    11:45:47

    0 0

    PLK kręcą dokładnie tak samo jak w Warszawie. Najpierw chcieli robić linię na lotnisko Chopina. Jak już większość robót jest skończona to zaczęli kręcić nosem, że nie zdążą na Euro... W podwarszawskim Modlinie gdzie kończą lotnisko dla tanich linii też miał być podziemna stacja, dokładnie tak jak we Wro. I co? I na razie z dworca w Modlinie na lotnisko będą jeździć autobusy a "w przyszłości" jednak stacja będzie. Terefere...

    Zapraszam na Twitter:
    Follow @Juliusz_L
    !function(d,s,id){var js,fjs=d.getElementsByTagName(s)[0];if(!d.getElementById(id)){js=d.createElement(s);js.id=id;js.src="//platform.twitter.com/widgets.js";fjs.parentNode.insertBefore(js,fjs);}}(document,"script","twitter-wjs");

  • ~ 2011-12-14
    23:07:20

    0 0

    odnoszę wrażenie, że wrocławskie urzędasy nie planują połączeń komunikacyjnych dla mieszkańców tego miasta tylko dla "wielkich projektów"... linia tramwajowa na Kozanów - Tramwaj na Stadion, linia tramwajowa na Nowy Dwór - Tramwaj na Lotnisko, biedne Psie Pole... to nic, że mieszka tam kolejne kilkanaście tysięcy mieszkańców tego miasta, niestety tramwaju się nie doczekają bo nic fajnego nie posiadają ;) jak Panie prezydencie kochany chcesz Pan zachęcić mieszkańców do przesiadki na KM, jeżeli dojazd do centrum komunikacją miejską to poranny w-f połączony z niezłą dawką adrenaliny... tak więc podsumowując: tramwaje w tym mieście to w/g mnie fajna atrakcja turystyczna dla przyjezdnych, np. do zoo się przejechać albo gdzieś tam w okolice - mało istotna, mało praktyczna (brak faktycznie przydatnych połączeń, osiedla itpe), baaaaardzo powolna!. komunikacja autobusowa - zło konieczne, zapewnia większość połączeń i dowozi ludzi z największych osiedli do centrum, co najlepsze stoi w korkach wraz ze zwykłymi samochodami - bo przecież polityka prezydenta jest taka aby samochodom coraz bardziej utrudniać a nie ułatwiać :)) witajmy w mieście ABSURdÓW :))

  • ~gość 2011-12-21
    15:58:55

    0 0

    Dla ludzi dojeżdżających z poza Wrocławia tramwaj to kompletny idiotyzm. Na czym niby miałaby polegać zaleta takiego rozwiązania w stosunku do tego co jest teraz (autobus z Głównego). To w sumie lepiej pozostać przy dojazdach samochodem zwłaszcza w sytuacji po otwarciu obwodnicy autostradowej. Dla mnie połączenie kolejowe łączy w sobie wszystkie zalety obecnego dojazdu (własnym środkiem) plus przede wszystkim niezależność od osób trzecich (ustawianie kierowcy, który mnie zawiezie). Niegłupie byłoby zlokalizowanie w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska, nowego dworca autobusowego, który ma się podobno wyprowadzić z centrum. No chyba że służyć ono (lotnisko) ma tylko i wyłącznie mieszkańcom Wrocławia, w takim wypadku na szczęście dookoła jest sporo innych lotnisk, chociaż do wrocławskiego mam najlepszy obecnie dojazd.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.