Koleje Dolnośląskie dostały pieniądze na zakup 11 nowych pociągów

Dzięki uzyskanemu dofinansowaniu, do taboru regionalnego przewoźnika dołączą kolejne zespoły trakcyjne do przewozów aglomeracyjnych w rejonie Wrocławskiego Obszaru Funkcjonalnego. W ramach programu tabor spółki zostanie powiększony o 11 nowych jednostek. Łącznie nowe pojazdy pomieszczą ponad 4 tysiące pasażerów.

– Cały czas stawiamy na skracanie czasu przejazdu, stałą poprawę komfortu podróży czy zwiększenie mobilności. Dofinansowanie pozwoli nam na zakup w pełni nowoczesnych pociągów, które spełniają najwyższe normy – mówi Piotr Rachwalski, prezes Kolei Dolnośląskich.

Składy zakupione z w ramach dofinansowania pojawią się na trasach: Trzebnica - Wrocław - Sobótka - Świdnica oraz Wrocław Wojnów - Wrocław Główny - Jelcz Laskowice. W późniejszym czasie pociągi będą też kursować na niefunkcjonującym dziś odcinku Wrocław Główny - Kobierzyce - Sobótka Zachodnia - Świdnica Miasto.

Zakupiony dzięki unijnemu dofinansowaniu tabor wyposażony będzie między innymi w klimatyzację, monitoring, system audiowizualny czy automatyczne defibrylatory AED. Dodatkowo pasażerowie będą mogli korzystać z gniazdek elektrycznych, portów USB, pokładowego Wi-Fi. Nie zabraknie również miejsc na przewóz rowerów, biletomatów oraz zamkniętego obiegu sanitarnego.

– Rozwój pasażerskiego transportu kolejowego to sprawa kluczowa dla Dolnego Śląska. Chcąc równomiernie rozwijać region, musimy pamiętać o tych mieszkańcach, dla których nadal barierą jest dojazd np. do miejsca pracy – mówił podczas uroczystości podpisania umowy wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak. – Inwestowanie w coraz lepszy tabor kolejowy i ciągły rozwój dostępnych połączeń kolejowych to najlepszy kierunek – dodał.

Pierwsze nowe pociągi trafią na dolnośląskie tory w trzecim kwartale 2019 roku. Ostatnie zespoły trakcyjne zostaną przekazane do końca 2021 roku.

Jerzy Michalak z zarządu województwa dolnośląskiego, który nadzoruje Koleje Dolnośląskie, przypomina, że jest to już ostatni zakup taboru w tej kadencji władz samorządowych i perspektywie unijnej. – Pociągi kupowaliśmy z naszego Regionalnego Programu Operacyjnego, programów krajowych, z własnych środków. Nowemu zarządowi województwa spółkę zostawimy jesienią w świetnym stanie, z bardzo dobrymi wynikami finansowymi i w przeddzień przejęcia i rewitalizacji kolejnych linii kolejowych na Dolnym Śląsku – podsumował.