Kolejna atrakcja we wrocławskim Aquaparku startuje od wtorku

Scenariusz wygląda następująco: dzieci są dzielone na dwie grupy. Każde dziecko z danej grupy otrzymuje rekwizyt (czapkę pirata) wpasowującą go do danej drużyny. Każda drużyna ma opiekuna/instruktora. Później rozpoczyna się zabawa. Najpierw wielkie bombardowanie głośnikami i trąbienie na alarm, piraci atakują. Wtedy następuje podział na dwie drużyny (Kapitana Haka i Kapitana Lunetę), które wyruszają na trasę z mapą piracką).

Jest wyławianie skarbów z zatopionej skrzyni – drużyna, która wyciągnie najwięcej zabawek zdobywa punkt; najefektowniejsze zjazdy ze zjeżdżalni – ocenia ratownik znajdujący się przy zjeżdżalni, przyznaje punkty; - ratowanie załogi z tonącego okrętu – zawodnicy drużyn znajdują się w pontonie, jedna osoba wytypowana z drużyny holuje każdego członka załogi osobno, w kole ratunkowym do brzegu.

Wygrywa drużyna, która najszybciej wykona zadanie. - konkurs strzelania z pirackiej strzelby – na antresoli, każdy zawodnik drużyny może oddać 3 strzały do tarczy. Drużyna, która będzie strzelała najcelniej zdobywa punkt.

Potem rozpoczyna się wielka bitwa na wodne wiadra i ostrzał z dział wodnych, wrogich okrętów. Wreszcie na końcu odbywa się nagradzanie najlepszych piratów i fotografowanie ich do naszej galerii zwycięzców.

– Jeśli rodzice będą chcieli pobrać zdjęcia swoich pociech wystarczy, że wejdą na naszą stronę www. Najlepsi z najlepszych dostają dwugodzinne wejściówki do Strefy Rekreacyjnej – mówi Mariusz Prasał, rzecznik Aquaparku.