Wiadomości

Kolejne miejsca parkingowe stały się płatne

2020-02-18, Autor: bas

Kierowcy muszą płacić za parkowanie na kolejnej wrocławskiej ulicy. Od poniedziałku nie można już bezpłatnie parkować aut na 9 miejscach postojowych przy ulicy Dąbrowskiego.

Reklama

Od poniedziałku 17 lutego miejsca postojowe do parkowania skośnego na jezdni wzdłuż budynku nr 27-31 są miejscami płatnymi (u zbiegu z ul. Kościuszki).

Kierowcy zostawiając tam swoje samochody, mogą uiścić opłatę m.in. w parkomacie ustawionym w pobliżu wejścia do bramy nr 27.

ZOBACZ TEŻ: Będzie dodatkowe przejście dla pieszych i sygnalizacja na Legnickiej

Miejsca parkingowe na ul. Dąbrowskiego znajdują się w strefie C oraz podstrefie nr VII. Za pierwszą godzinę zapłacimy tam 2 złote, za kolejne odpowiednio 2,10 zł, 2,20 zł i 2 zł od czwartej wzwyż. Mieszkańcy mogą skorzystać z miesięcznych abonamentów: 10 zł za pierwszy samochód, 20 zł za drugi i 100 zł za trzeci parkowany pojazd. Możliwe jest też wykupienie abonamentu „P” (dla niezameldowanych w strefie) w cenie 160 zł za miesiąc.


 

Czym poruszasz się po mieście?






Oddanych głosów: 4685

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 22

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Zet 2020-02-18
    17:43:25

    56 7

    To jest polityka łupienia mieszkańców, a nie rozwiązywania ich problemów!
    Jacek Sutryk – najgorszy w historii Wrocławia prezydent – do DYMISJI!
    Analityczno-hipotetyczny profil osobowy: porozumiewanie Jacka Sutryka z otoczeniem się w stylu: „Mało mnie obchodzi…” czy „Trzeba być szaleńcem…”, itp. zwroty – świadczy o tym, że nie szanuje swoich rozmówców, jest zapatrzony w siebie, ma przesadne i wysoce próżne mniemanie o sobie, nieskromne poczucie wyższości (gdy ma władzę – są oni dla niego co najwyżej petentami). Nie potrafi słuchać ludzi nie mających władzy, a jest to bardzo cenna umiejętność przywódcy. Uważa, że tylko on ma rację (nosiciel tzw. syndromu „zacietrzewienia dogmatyczno-aksjologicznego”). Sprzeczności między tym, co mówi, a co robi – nie stanowią dla niego (np. etycznego) problemu. Kłamie, jest cynicznym i wyrachowanym manipulantem, lubi żyć na cudzy koszt, jak się da: w luksusie. Jego ego – w przeciwieństwie do reszty – ma kosmiczne rozmiary, lubi „puszyć się” (np. podczas imprez), ciągle być w centrum uwagi. Jego osobowość przejawia potężne deficyty jeśli chodzi o pokorę czy skromność – niektórzy nawet mówią o całkowitym jej braku. Umiarkowanie bystry. Gdy jest w dobrym nastroju – lubi obiecywać (tzw. „łaskawy pan”), jednak z dotrzymaniem zobowiązań już bywa różnie. Żądny władzy: dążąc do jej zdobycia maskuje się i jest gotowy (nawet przez długi czas) na znoszenie (pewnych) wyrzeczeń. Schlebia silniejszym – pogardza słabszymi. Pozuje na twardego i zdecydowanego, choć w sytuacjach krytycznych prawdopodobnie bliżej mu do lękliwego histeryka. Może przejawiać skłonności sadystyczne lub psycho-sadystyczne. Dobrze maskujący się, próżny arogant i napuszony megaloman. Lubi dominować oraz być obiektem hołdów i pochlebstw – stąd kreuje sobie otoczenie z klakierów oraz hunwejbinów-pretorian. Sympatyk pozorów, bizantynizmu, blichtru, fasadowości, działań PR-owych. Jego publiczne zachowania, podejście do ubioru, itp. – wskazują na zaawansowany egotyzm oraz narcyzm; te przypadłości charakteryzują osobowości psycho- oraz socjopatyczne. Dlatego prawdopodobnie – po analizie czynności, które wykonał z sukcesem – nadaje się on tylko do prostych działań: wydawania posiłków w garkuchni, dostarczania/wręczania pism, a nadto do czyszczenia szyb z napisów oraz kurzu. A i to – pod kontrolą.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.