Edukacja i nauka

Kolejne narodziny w ZOO. Młode już mają kolec jadowy [ZDJĘCIA]

2013-08-14, Autor: jg
Na początku sierpnia wrocławska samica płaszczki plamistej „urodziła” dwie córki. Ze względu na niebezpieczeństwo ze strony ojca, młode musiały jednak zostać przeniesione do osobnego zbiornika.

Reklama

W czasie godów samce płaszczek znane są z końskich zalotów i potrafią pogryźć samice. W tym miłosnym ferworze młode mogłyby także ucierpieć, w związku z tym bezpiecznej było je oddzielić. Ponadto maluchy preferują trochę wyższą temperaturę wody niż osobniki dorosłe, dlatego w ich zbiorniku utrzymywana jest ona w okolicach 29 stopni Celsjusza.

 

– Ciekawostką jest tu także fakt, że para dobiera się na stałe. Nasz samiec z trzech partnerek, z którymi dzieli akwarium, upodobał sobie największą samicę – Matyldę i z nią ma już trzeci miot – mówią w ZOO.

 

 

„Ciąża” u tego gatunku trwa 4 miesiące, jednak w warunkach hodowlanych dzięki stałemu dostępowi do pokarmu może ona skrócić się nawet do 3 miesięcy. Płaszczki te „rodzą” żywe młode, choć tak jak wszystkie ryby ich potomstwo rozwija się w jajach (ikra). To dlatego, że organizmy te są jajożyworodne. Po zapłodnieniu, jaja nie opuszczają ciała samicy. Młody organizm rozwija się i dopiero po „wykluciu” małe rybki opuszczają ikrę oraz organizm swojej mamy.

 

U płaszczki plamistej występuje od jednego do dziewięciu młodych. Do tej pory Matylda miała dużo liczniejsze mioty. Tym razem ze względu na fakt, że na świat przyszły tylko dwa osobniki, są one bardzo duże. Mniejsza z córek mierzy 10,5 cm szerokości dysku. Jednak już takie małe mają kolec jadowy. Płaszczki wymieniają taki kolec co kilka miesięcy, jest on niezwykle ostry, a jego boki są piłkowane. Służy on jedynie do obrony przed drapieżnikami, a sytuacje, w których dochodzi do ukłucia ludzi są bardzo rzadkie i przypadkowe.

 

Gatunek ten ma bardzo szeroki zasięg występowania. Żyje w wielu rzekach Ameryki Południowej, na terenie takich państw jak: Kolumbia, Peru, Boliwia, Brazylia, Paragwaj, Urugwaj i Argentyna. Dorosłe osobniki potrafią mierzyć nawet do 90 cm szerokości dysku. Zwierzęta te przyzwyczajają się do opiekunów, w czasie karmienia podpływają do człowieka i pozwalają się dotykać.

 

Aby zwiedzający również mogli oglądać nowy przychówek, opiekunowie zwierząt już przygotowują maluchom zbiornik na ekspozycji zewnętrznej. – Tak więc nasze małe dziewczyny w najbliższym czasie po raz kolejny zmienią miejsce swojego pobytu. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą poznać bliżej tych niesamowitych podwodnych mieszkańców do odwiedzin w Akwarium – zachęcają pracownicy ZOO.
Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1455