Sport
Kolejny krok w stronę podium. Gwardia pokonuje ZAKSĘ [RELACJA]
Siatkarze KFC Gwardii Wrocław mają za sobą udany wyjazd. Wrocławianie do Strzelec Opolskich pojechali po punkty, a wrócili z pełnym pakietem, nie tracąc przy tym seta. ZAKSA postawiła się tylko w ostatniej partii.
Początek nie zwiastował wcale łatwego spotkania. Gospodarze weszli mocno w mecz i objęli prowadzenie 4:1. Wrocławianie zaczęli jednak odrabiać straty. Miejscowi prowadzili 12:10 i od tego momentu to drużyna KFC Gwardii Wrocław zaczęła dominować. Trzy punkty zdobyte z rzędu i wrocławianie wyszli na prowadzenie po raz pierwszy w meczu (13:12). W końcówce jeszcze podopieczni Krzysztofa Janczaka podkręcili jeszcze tempo i pierwszego seta wygrali 25:19.
Zobacz także
Drugi set przypominał bardziej spotkanie drużyn z dwóch różnych lig. Już na początku Gwardia zbudowała sobie przewagę (7:3), której nie oddała do końca seta, sukcesywnie dokładając kolejne „oczka”. Prawdą okazało się stare porzekadło, że siatkówka to gra błędów. Wrocławscy siatkarze popełniali ich znacznie mniej, a w rozegraniu świetnie radził sobie Jakub Nowosielski. To okazało się kluczem do sukcesu w tym meczu.
Nowosielski dystrybuował piłkę do wszystkich kolegów, dając każdemu szansę do ataku. Po dwóch setach aż 4 zawodników Gwardii miało 7 lub więcej punktów na swoim koncie. Dobre rozegranie, przekładające się na skuteczną grę w ofensywie, sprawiło, że drugą partię wrocławianie wygrali 25:16.
Miejscowi do końca grali jednak ambitnie. Sportową złość pokazali w trzeciej części spotkania. Był to bez wątpienia najbardziej wyrównany set w tym meczu. Od początku gra toczyła się punkt za punkt, a żadna z drużyn nie mogła zbudować dającej oddech przewagi.
Wyrównanie było do samego końca. Najpierw to ZAKSA objęła prowadzenie 21:20, ale kolejne trzy punkty padły łupem gości i wydawało się, że to oni przechylą szalę zwycięstwa na swoją stronę. Strzelczanie zdołali jednak doprowadzić do remisu 24:24 i obie drużyny czekała gra na przewagi. Ostatecznie to Gwardia wygrała trzeciego seta 27:25, a cały mecz 3:0.
Trzy punkty wywiezione ze Strzelec Opolskich pozwalają podopiecznym trenera Janczaka utrzymać się na 4. miejscu w tabeli KRISPOL 1. Ligi. Nie dają one jeszcze awansu na ligowe podium, ale pozwalają o tym myśleć.
Tym bardziej, że w najbliższy czwartek do Wrocławia przyjeżdża wicelider ligi LUK Politechnika Lublin. Zespół z Lubelszczyzny ma problemy z kontuzjami i w 2020 roku jeszcze meczu nie wygrał (trzy przegrane 2:3). Gwardziści postarają się z pewnością o to, by po czwartkowym meczu sytuacja ta nie uległa zmianie. Jeśli wrocławianom uda się pokonać zespół z Lublina za pełną pulę, wejdą na ligowe podium.
Teraz siatkarze KFC Gwardii świętują jednak bardzo dobry występ przeciwko ZAKSIE Strzelce Opolskie i od soboty zaczynają przygotowania do kolejnego meczu.
ZAKSA Strzelce Opolskie – KFC Gwardia Wrocław 0:3 (19:25, 16:25, 25:27)
MVP: Jakub Nowosielski
ZAKSA: Wójtowicz 11, Grygiel 10, Wóz 5, Zapłacki 5, Walawender 4, Kosian, Pilichowski (l.) oraz Czyżyk 3, Walczak 2, Smolarczyk 2, Bereza 1, Foltynowicz (l.).
Gwardia: Gromadowski 14, Lubaczewski 12, Szymeczko 12, Gibek 11, Olczyk 8, Nowosielski 2, Mihułka (l.) oraz Wnuk, Maćkowiak.
Tagi: KFC Gwardia Wrocław, KRISPOL 1. liga mężczyzn, ZAKSA Strzelce Opolskie, jakub nowosielski, relacja
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert