Sport

Kolejny spadkowicz na drodze Gwardii. Wrocławianie jadą do Bielska-Białej [ZAPOWIEDŹ]

2018-10-09, Autor: prochu

Drugi wyjazd i ponownie na rozkładzie spadkowicz z PlusLigi. Tym razem siatkarze Gwardii wyruszają na teren BBTS-u Bielsko-Biała. Wicelider po dwóch seriach pozostaje niepokonany, Gwardziści za to z wyjazdu chcą wrócić ponownie z tarczą.

Reklama

BBTS Bielsko-Biała poprzedniego sezonu nie zaliczy do choćby średnio udanych. Bielszczanie pożegnali się z PlusLigą zajmując przedostatnie, 15. miejsce. Na 30 rozegranych spotkań BBTS wygrał zaledwie 6. Sezon 2018/2019 to zatem nowa rzeczywistość, już w wydaniu pierwszoligowym. W drużynie pozostało kilku siatkarzy z bagażem z PlusLigi - atakujący Oleg Krikun, libero Kajetan Marek czy przyjmujący Tomasz Piotrowski. Jest też ten sam trener - Paweł Gradowski, z którym w okresie występów w zespole Młodej Ligi w barwach BBTS, współpracował Mateusz Śnieżek. "Śniegu", który aktualnie jest atakującym oraz trenerem przygotowania motorycznego Gwardii, pozytywnie wspomina czasy gry i współpracy ze szkoleniowcem BBTS. Choć to tylko sezon, Śnieżek sięgnął z drużyną po srebrne medale w Młodej Lidze.

- W Bielsku to był dobry czas. Przyznam, że z trenerem Gradowskim mieliśmy okazję przepracować solidny sezon. Mieliśmy ciekawy zespół, który dopiero w finale przegrał z ekipą z Radomia. U rywala grali Tomasz Fornal czy Michał Kędzierski, mieli paczkę, która swobodnie radziła sobie na najważniejszych imprezach międzynarodowych oraz później, już w PlusLidze - wspomina zawodnik Gwardii.

Wrocławianie po zwycięstwie na inaugurację w Kielcach w ostatnią sobotę przegrali 1:3 ze Ślepskiem Suwałki. Spotkanie było "szarpane" i niewiele brakowało, żeby równie dobrze to Gwardziści schodzili z boiska w roli zwycięzców. To była dla beniaminka z Wrocławia surowa lekcja, z której musi wyciągnąć wnioski. I przełożyć na mecz w hali w Bielsku-Białej. Choć w przypadku walki z BBTS, to gospodarze są faworytem tego pojedynku. Bielszczanie ograli dotychczas po 3:1 MCKiS Jaworzno oraz KPS Kielce, na świętokrzyskim terenie.

Czego można spodziewać się po wtorkowym meczu? Na pewno BBTS ma kilku liderów - chociażby wspomnianego Olega Krikuna - którzy są w stanie w pojedynkę wygrać mecz. Po stronie Gwardii jest też kilka mocnych punktów, mających przełożenie na wygląd gry drużyny. W spotkaniu ze Ślepskiem punktowo błysnął Michał Superlak, autor aż 25 "oczek" dla GWR. Nadal trwa ciekawa rywalizacja na pozycjach przyjmujących oraz środkowych. Dodatkowym, nietypowym argumentem względem meczu będzie... wielkość obiektu BBTS. To zupełnie inne realia aniżeli hala przy Krupniczej - w Bielsku będzie dużo przestrzeni.

Początek spotkania we wtorek - 9 października - o godzinie 18:30. Transmisja w Polsacie Sport.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1273