Kolos za sukces wrocławskich grotołazów w hiszpańskich górach Picos de Europa

Zeszłoroczna wyprawa trwała cztery tygodnie, a wzięły w niej udział 24 osoby. Każdy uczestnik kilkukrotnie, na własnych nogach, z całym sprzętem prywatnym i zespołowym pokonał prawie 1000 metrów przewyższenia. Każdy z pięciu samochodów pokonał około 5 tysięcy kilometrów. W czasie wyprawy zużyto ponad kilometr lin i wywiercono ponad 150 nowych punktów asekuracyjnych.

Wynik jest znakomitym osiągnięciem i ukoronowaniem pracy wielu osób, które co roku wybierają zamiast hiszpańskich plaż, podziemne korytarze. Wcześniejsze sukcesy to m.in. połączenie kilku jaskiń w system Cemba Vieya, za który Speleoclub Wrocław otrzymał nagrodę Kolosa - wyróżnienie. W tym roku do tego systemu dołączono jaskinię Pozu de la Torre Santa Maria, położoną najwyżej - zatem deniwelacja całego systemu znacznie się zwiększyła. Za swój tegoroczny sukces grotołazi otrzymali nagrodę Kolosa w kategorii "Eksploracja jaskiń".

SUKCES WROCŁAWSKICH GROTOŁAZÓW W HISZPAŃSKICH GÓRACH PICOS DE EUROPA

To nie jedyna nagroda dla 26. Wyprawy Speleoclubu Wrocław. Osiągnięty sukces został także doceniony nagrodą im. Waldka Muchy za najciekawsze osiągnięcie eksploracyjne, nagrodą za Wyczyn Roku oraz I nagrodą publiczności na przeglądzie działalności jaskiniowej i kanioningowej "Speleokonfrontacje 2017".

Uczestnicy wypraw nie spoczywają na laurach, już ruszyły przygotowania do kolejnej wyprawy. Już niewiele dzieli ich od przekroczenia "magicznej" głębokości 1000 metrów, która jest wielkim marzeniem wielu grotołazów. Odkrycie jaskini tak głębokiej można porównać do zdobywania szczytu ośmiotysięczników. Z tą jednak różnicą, że znamy wszystkie szczyty ośmiotysięczne ziemi, natomiast liczba wielkich jaskiń wciąż pozostaje tajemnicą.