Konflikt ten spowoduje katastrofę Rosji

Na szczęście tak się nie stało dzięki rzeczowej interpretacji przez najważniejszych polityków, w tym Joe Bidena, który w miarę pewnie stwierdził, że pocisk który rykoszetem trafił do Przewodowa i zabił dwóch naszych obywateli, nie został wystrzelony z Rosji. Zdenerwowały mnie natomiast pierwsze informacje z Polski o posiedzeniu Biura Bezpieczeństwa Narodowego w Warszawie z udziałem najwyższych polityków polskich. Nie samo błyskawiczne zebranie przedstawicieli władz Polski, lecz sposób informacji. Były tak tajemnicze, że trudno było odgadnąć o co chodzi. A później enigmatyczne wypowiedzi, że sprawa śmiertelnych wypadków w Przewodowie jest badana. Wyraźniejsze informacje napłynęły z Zachodu m.in. wypowiedź prezydenta Bidena. Natomiast u nas premier Morawiecki apelował, aby zachować spokój i rozwagę. Przecież to rządzący byli w nerwach, a my zwykli obywatele niewiele wiedzieliśmy. Za to w internecie specjaliści od teorii spiskowych mieli używanie. A wystarczyło podać fakty i pierwsze interpretacje, byłoby o wiele spokojniej.

Natomiast problem jest bardzo poważny. Wiemy już bardzo wiele o tym co się stało. Prezydent Zełenski powoli wycofuje się z pierwszej bardziej politycznej interpretacji, że był to atak rakietowy rosyjski. Problem jest jednak znacznie poważniejszy, ponieważ przy tak bliskich atakach przy granicy Rzeczypospolitej mogą się zdarzyć kolejne takie przypadki, że może trafić do nas rakieta rosyjska lub ukraińska, która nie trafi w pocisk rosyjski. Dlatego konieczna jest reakcja międzynarodowa na czele z NATO, że Polska musi mieć zabezpieczenie przed powtórzeniem się takiego rykoszetu. Przypuszczać należy, że ten incydent nie miałby miejsca, gdyby Rosja nie podjęła zmasowanego ataku rakietowego przeciw Ukrainie. A takich masowych ataków należy spodziewać się w dalszym ciągu, ponieważ Władimir Putin chce zrujnować i zniszczyć fizycznie i psychicznie Ukrainę.

Należy zatem udzielić bardziej skutecznej pomocy militarnej Ukrainie, Rosja intensyfikuje już nie tyle działania zbrojne, co przede wszystkim niszczące infrastrukturę państwa ukraińskiego. I to jest bardzo groźne dla przyszłości Ukrainy, ale również Europy. Armia ukraińska powinna otrzymać wystarczającą liczbę odpowiednich rakiet, aby skuteczniej bronić swojego terytorium bez narażania polskiego sąsiada. Najlepiej byłoby, aby Rosja szukała pokojowego rozwiązania konfliktu, który spowodowała z pełną premedytacją, ale bez przewidzenia tak fatalnych dla siebie skutków. Dlatego potrzebne są odpowiednie działania i decyzje polityków oraz wojskowych, aby Rosjanie szybciej sobie uzmysłowili, że ten konflikt spowoduje także katastrofę Rosji. Niedźwiedź rosyjski powinien otrzymać bardzo celny i silny cios, który zmusi Moskwę do wycofania się z Ukrainy. I jest to możliwe do wykonania, tylko potrzebna jest zgodna i zdecydowana reakcja Zachodu. Oby tak się stało, ponieważ stąpamy już po ostrej i niebezpiecznej grani.