Wiadomości

Korek Plus zwalczony do połowy: Podwale ma pas tylko dla autobusów i tramwajów

2011-10-10, Autor: Bartłomiej Knapik
Torowisko na Podwalu, na którym trzy tygodnie w korku stawał Tramwaj Plus już wydzielone. Także dla autobusów. Na razie tylko w jedną stronę: od pl. Orląt Lwowskich do Jana Pawła II. Za 3 tygodnie dowiemy się kiedy auta przestaną blokować tramwaje także w drugą stronę.

Reklama

Hip hip hura, brawo, wreszcie. A właściwie: lepiej późno niż wcale. Bardzo dobra decyzja zapadła – i  samochody jadące od Piłsudskiego nie są już promowane kosztem komunikacji zbiorowej na Podwalu. Do tej pory miały przed pl. Orląt Lwowskich jeden pas, a na północ od niego dwa – żeby mogły zablokować Tramwaj Plus. Teraz już tak nie jest: tramwaje i autobusy mają pas dla siebie.

Choć kierowcy, a właściwie ta ich część, która nie opiera się na badaniach naukowych, mogą wprawdzie protestować, ale za wydzieleniem torów przemawia wiele faktów.
Po otwarciu obwodnicy autostradowej ruch w mieście spadł, według wstępnych wyliczeń, od 10 do 20 proc. To idealna okazja, żeby przyspieszyć jazdę tramwajami i autobusami, bo za jakiś czas ruch znowu wzrośnie. Jeśli w tym czasie nie uda się zwiększyć zainteresowania komunikacją zbiorową, szansa zostanie stracona.

Innymi słowy: żeby korki nie wróciły trzeba przyspieszyć jazdę tramwajami i autobusami. Naukowcy udowodnili, że szybkość komunikacji zbiorowej liczonej door-to-door (od drzwi do drzwi) przekłada się na mniejszą liczbę samochodów na ulicach. Chodzi o to, że jeśli podróż liczona od wyjścia z domu do dotarcia do miejsca przeznaczenia (np. pracy) jest konkurencyjna względem podróży autem – więcej ludzi wybiera podróże autobusami i tramwajami. I to niezależnie od tego jak są nowoczesne czy wygodnie (pod tym względem komunikacja zbiorowa zawsze będzie w tyle za motoryzacją).



To jednak tylko pół zwycięstwa. Żeby Tramwaj Plus nie stał w korkach trzeba mu wydzielić także tory w drugą stronę. Tu jednak wygląda to zupełnie inaczej, bo nie ma argumentu, że przed skrzyżowaniem było tyle samo pasów dla aut. A jak wiadomo nasi urzędnicy kierowców się boją i podpaść im nie chcą (z tego powodu torowiska wydzielane są tam, gdzie to autom nie przeszkadza, a nie tam, gdzie to konieczne). Dlatego będą tajemnicze badania:
- Przeprowadzimy badania w październiku, żeby dokładnie policzyć ile jest tam pojazdów w jakich godzinach. Na ich podstawie zdecydujemy kiedy wydzielić te tory – mówi Paweł Czuma.

W najgorszym wypadku tory zostaną wydzielone pod koniec przyszłego roku, po przebudowie ul. Braniborskiej, która ma przejąć część ruchu samochodowego.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (22):
  • ~ 2011-10-10
    12:26:48

    0 0

    i bardzo dobrze, akurat w tym miejscu to jedyne rozsadne rozwiazanie. i dobrze ze taki takze znak pionowy i bedzie argumentu, ze snieg zaslonil linie...

  • ~ 2011-10-10
    12:41:32

    0 0

    Ten znak to jakiś totalnie alogiczny. Gdzie strzałeczka?

  • ~ 2011-10-10
    13:21:34

    0 0

    We Wrocławiu tworzą własny kodeks drogowy

  • ~Oburzony 2011-10-10
    13:25:44

    0 0

    To bardzo dobry krok. Oby tak dalej!!!

  • ~x 2011-10-10
    13:28:59

    0 0

    czas na krakowska, traugutta... to dobry kierunek.

  • ~ttww 2011-10-10
    13:36:29

    0 0

    szkoda, ze tego samego zabiegu nie zrobiono na Trzebnickiej (wydzielić pas dla tramwajów i autobusów). Teraz autobus (132, którym najczęściej jeżdżę ale to samo dotyczy 144 908 i 308 ) stoi w korku z samochodami a obok szeroki pas po którym spokojnie mógłby jechać. Więc autobusy dostały w du... przy wydzieleniu torowiska na Trzebnickiej - a szkoda. Można by tez połączyć przystanki tramwajowe i autobusowe w jeden bo skoro można wsiadać do tramwaju na środku ulicy to czemu nie można tak samo do autobusu?Może by szanowna redakcja pomarudziła też urzendasom o Trzebnickiej bo mam wrażenie, że akurat w przypadku Podwala marudzenie przyspieszyło oczywistą decyzję.

  • ~ 2011-10-10
    13:37:52

    0 0

    .... nie wydzielili ŹLE!!!! wydzielili to znak nie pasuje. Coraz rzadziej tutaj zaglądam bo wiecznie jest to samo...

  • ~havranek 2011-10-10
    13:39:34

    0 0

    Każdy kierowca może bez obawy wjeżdżać na ten niby-buspas. Nie ma w kodeksie drogowym takiego znaku więc policja nie ma prawa karać za jego łamania. Czy we Wrocławiu coś kiedyś zostanie zrobione od początku do końca dobrze? Zaraz znajdą się zastępy cwaniaków, którzy w bezczelny sposób będą wjeżdżać i blokować tramwaj. Potem zobaczą to uczciwi kierowcy i stwierdzą, że dlaczego mają być frajerami i też zaczną wykorzystywać torowisko/buspas. Tramwaje zaczną znowu stać w korku, magistrat stwierdzi, że wydzielanie torowisk nic nie daje i tak legnie w gruzach idea wydzielania torowisk zanim tak na dobre się zacznie.

  • ~ 2011-10-10
    13:59:25

    0 0

    a widzisz ciągłą linię i oznaczenie na torowisku? Kur@#$ jak nie ma się do czego przyczepić to o znak drogowy macie pretensje malkontenci zasrani

  • ~ 2011-10-10
    15:59:46

    0 0

    havranek, ciekawe jak mozna zlamac znak informacyjny??? masz jechac prawym pasem, a jak bedziesz cwaniakowac, to dostaniesz mandat wiec nie narzekaj za duzo!

  • ~havranek 2011-10-10
    16:02:32

    0 0

    Nie denerwuj się tak, bo jeszcze zawału dostaniesz. Nie piszę krytycznych uwag, żeby ulżyć swoim frustracjom. Jeśli coś krytykuję to tylko dlatego, że widzę w tym niedociągnięcia i chciałbym aby te niedociągnięcia wyeliminowano. Uważam, że jeśli można coś zrobić lepiej to trzeba to zrobić lepiej. A jeśli to lepiej nie kosztuje ani złotówki więcej to tym bardziej trzeba to zrobić. Istnieje znak drogowy D-12 więc nie rozumiem co stało na przeszkodzie by go zastosować. Mnie zawsze uczono, że jeśli coś robić to dobrze albo wcale. Rozwiązania połowiczne czy prowizorki są zawsze gorsze niż brak rozwiązań.

  • ~ 2011-10-10
    16:05:11

    0 0

    @havranek: Na torowisku wymalowano napisy "BUS", więc nie kombinuj. Oznakowanie pionowe jest idiotyczne i nie do końca zgodne z rozporządzeniem, ale równie dobrze mogłoby go nie być wcale, bo całe zadanie spełnia oznakowanie poziome. Z sytuacją, o której piszesz, mamy do czynienia np. na Reymonta, gdzie rzeczywiście można legalnie wjechać na torowisko na początku wydzielenia i jechać nim aż do Kleczkowskiej.

  • ~d 2011-10-10
    16:38:05

    0 0

    @Mateusz Rurański: Oznakowanie poziome może i spełnia zadanie ale tylko do momentu kiedy jest widoczne. A co gdy linie po prostu z biegiem czasu się wytrą, albo gdy spadnie śnieg i je przykryje? W tym momencie jedynym oznaczeniem będą znaki pionowe które jak zauważyli koledzy wyżej są po prostu nieprawidłowe.

  • ~Tomek 2011-10-10
    17:29:29

    0 0

    @d - czyli jak śnieg przykryje np. podwójną ciągłą, to masz się do niej nie stosować? Przykro mi, ale musisz. Moja nauczycielka w ten sposób oblała test na prawo jazdy - śnieg zakrył oznakowanie poziome, którego prof. nie pamiętała (głównie z nerwów), egzaminator oblał za to oblał egzamin na prawo jazdy..

  • ~Tomek 2011-10-10
    17:32:38

    0 0

    Korekta: \"egzaminator oblał za to oblał egzamin na prawo jazdy.. \" -> \"egzaminator oblał za to jej egzamin na prawo jazdy..\". :) PS. Redakcjo tuWroclaw.com - czy Captcha musi naprawdę zawierać takie znaczki, że będąc dobrze widzącym człowiekiem nie jestem w stanie odgadnąć, co to za znaczki? Na maila zaraz wyślę wycinek screena..

  • ~havranek 2011-10-10
    17:40:49

    0 0

    @Mateusz Rurański W tej chwili nie ma to znaczenia, bo Pułaskiego dla tramwajów i tak jest nieprzejezdna, ale póki tramwaje jeździły można się było przekonać o "skuteczności" znaków poziomych. To, że wydzielenie torowiska na Pułaskiego nie odpowiadało szerokości skrajni to jedno, ale to, że kierowcy kompletnie ignorowali znak P-21 "powierzchnia wyłączona z ruchu" to druga sprawa, a trzecia sprawa to taka, że po paru tygodniach od namalowania nie było nawet czego ignorować bo znak się ścierał. Więc absolutne minimum dla skutecznego wydzielenia torowisk/buspasów to poprawne i wyraźne ich oznakowanie zarówno poziome jak i pionowe. Obawiam się, że i to może nie wystarczyć i dopiero fizyczne wydzielenie w postaci separatorów będzie skuteczne. Ale minimum to poprawne oznakowanie. A tu nawet tego brakuje.

  • ~Nederl 2011-10-10
    18:06:08

    0 0

    A dlaczego nie separator/kraweznik !?? Przejezdzalny dla ambulansow oraz strazy i autobusow a nie dla samochodow osobowych?

  • ~atomek 2011-10-10
    19:41:32

    0 0

    Nie ma co narzekać. Oznakowanie działa. 99% kierowcó przestrzega oznakowania. Resztą może się zająć policja. Trzeba tylko poczekać na wydzielenie (najlepiej wraz z poszerzeniem jezdni przy Placu Orląt Lw.) w drugą stronę.

  • ~typ 2011-10-10
    20:28:41

    0 0

    a przez hubska dalej jedzie 10 minut , bo sie zatrzymuje przed pieszymi, samochodami skrecajacymi w lewo i tymi co maja pierwszenstwo na hubskiej.

  • ~d 2011-10-10
    23:18:33

    0 0

    @Tomek: W przypadku gdy śnieg przykryje podwójną ciągłą czy jakiekolwiek inne oznakowanie poziome to masz znak pionowy. A w tym przypadku znak pionowy jest po prostu nieprawidłowy i o tym jest ta cała dyskusja.

  • ~Romario 2011-10-11
    08:08:54

    0 0

    Znak faktycznie jest spartaczony, ale i tak jest lepszy niż ten na Krakowskiej przy Parku Wschodnim. WIM chciał zabłysnąć i pokazać, że tylko Skody mogą tu jeździć :)

  • ~Romario 2011-10-11
    11:21:14

    0 0

    Ustępuje \"tym co mają pierwszeństwo na Hubskiej\" - czyli komu? Skoro on jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu na wydzielonym torowisku ma najwyższy możliwy priorytet. Jest to o wiele lepsze niż na ulicy usianej gesto sygnalizacją świetlną. Wydzielenie na Hubskiej akurat sprawadza się znakomicie - tylko jeszcze dwa przystanki wiedeńskie z prawdziwego zdarzenia (a nie takie partactwo jak na Glinianej) byłyby dobre dla pasażerów.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.