Wiadomości

Korki, śnieg, remonty, wściekli kierowcy. Coraz wolniej jeździ się po centrum Wrocławia

2016-01-25, Autor: jg
Największe polskie miasta od miesięcy zmagają się z coraz większymi korkami. Nowy Rok tez nie zaczął się dobrze dla kierowców, których kolejny raz zaskoczyła zima. Opady śniegu spowodowały, że jeździliśmy o wiele wolniej i ostrożniej. W centrum Wrocławia tempo było naprawdę ślimacze.

Reklama

Serwis Korkowo.pl przeanalizował średnie prędkości w 10 największych polskich miastach pod względem liczby mieszkańców. Pod uwagę wzięto średnie prędkości osiągane przez cały dzień w promieniach 2, 5 i 10 kilometrów od śródmieścia.

 

W żadnym z badanych miast prędkość ta nie osiągnęła 50 km/h, co świadczy o tym, że styczeń rozpoczął się od trudnych warunków na drodze. Nie ma tu większego znaczenia nawet odległość od centrum, chociaż w sercach miast osiągane prędkości były najmniejsze. Ale nie wszędzie.

 

 

Najwolniejsze śródmieścia od początku stycznia należą do Wrocławia (średnio 26 km/h), Poznania (27 km/h) i Krakowa (27 km/h). W sotlicy Dolnego Śląska nieco szybciej podróżuje się poza centrum i tam w zestawieniu kilka miast wypada gorzej.

 

W Katowicach, które kolejny raz okazały się najlepszym miastem dla kierowców, średnia prędkość w ścisłym centrum była taka sama jak w odległości do 10 km i wynosiła 43 km/h. Szybciej było w promieniu 5 km od śródmieścia - średnio 47 km/h przez cały dzień. Dosyć dobrze wypadł też Gdańsk ze średnią prędkością 40 km/h w ścisłym centrum.

 

Co ciekawe, w Lublinie średnia prędkość w odległości 5 km od centrum była o 6 km/h wyższa niż w śródmieściu (tam wynosiła 38 km/h przez cały dzień). W pozostałych miastach na ogół im dalej od środka miasta, tym można było się nieco bardziej rozpędzić, jednak zła pogoda skutecznie uniemożliwiała chęć jazdy chociażby z prędkością 50 km/h. Prawie we wszystkich aglomeracjach, poza Poznaniem, w największej odległości od centrum średnie prędkości przekroczyły 40 km/h.

 

Dane o sytuacji drogowej zostały opracowane przez serwis Korkowo.pl, który prezentuje aktualne informacje o korkach na polskich drogach. Analizie poddano dane GPS z urządzeń Yanosik, Yanosik dla Firm oraz Flotis umieszczonych w pojazdach poruszających się po wybranych trasach od 01. do 8. stycznia 2016 roku. Prędkości były mierzone między godziną 6.00 a 18.00.
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 9

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (8):
  • ~Anty-Korkotwórca 2016-01-13
    11:26:46

    3 3

    Więcej debilnych galerii i związanych z tym przebudów przejść podziemnych, więcej świateł co 50-100 m i więcej zwężonych ulic, to już w ogóle Wrocław stanie w całodziennych korkach co dzień, a i tak się ci kierowcy nie przesiądą do spóźnionej, powolnej i zatłoczonej, zmuszającej do przesiadek komunikacji zbiorowej... Nie ma szans... I jakoś wcale mnie to nie dziwi, bo nie powinno się zmuszać ludzi do czegoś (do zbior-komu), tylko powinno się ich jakością tego zbior-komu zachęcać, a jak we Wrocku traktuje się kierowców tylko kijem, to nawet pseudo-marchewkowe zachęty już nie pomogą...

  • ~KOL 2016-01-13
    12:06:49

    2 3

    Żernicka - dziura wykopana i ogrodzona od tygodni... Czemu nie lecą za to głowy! Ktoś za to zapłaci? Korki w obie strony każdego dnia.

  • ~Silesius 2016-01-13
    12:32:44

    0 15

    Kierowcy zmagają się sami ze sobą, z korkami które sami tworzą LOL Idiota nigdy nie wie że jest idiotą.

  • ~turnip 2016-01-13
    12:52:32

    0 5

    genialny remont przejścia Świdnickiego - każdego dnia przed 8mą (czyli gdy tą trasę pokonują setki aut) debil staje tirem dostawczym na awaryjnych. Czy nie można ruszyć łbem i przyjechać godzinę przed lub po największym szczycie ???

  • ~Kaskader 2016-01-13
    13:59:17

    16 0

    Niestety ale miasto nie szanuje kierowców a doprowadzi to w końcu do paraliżu, gdyż nie powstają żadne udogodnienia dla kierowców. Ciągle tylko ulepszenia dla komunikacji miejskiej(bus pasy, pierwszeństwo dla tramwajów itp.) oraz dla rowerzystów, którzy mają i mieli gdzie jeździć. Sam jeżdżę rowerem i jakoś nie widzę problemów z poruszaniem się po mieście. Nie zrobimy z nas na siłę Holandii by wszyscy jeździli rowerami. Nie każdy też chce jeździć zatłoczonym i często śmierdzącym tramwajem a czasami nawet nie ma takiej możliwości. Pomijam już organizację maratonów paraliżujących dosłownie całe miasto, bo przecież nie można pobiegać przez wsie za Wrocławiem tylko trzeba cisnąć przez centrum.

  • ~Admin 2016-01-14
    12:28:44

    0 5

    Wściekliznę się leczy. "Kierowca" to już jednostka chorobowa.

  • ~kierowca 2016-01-26
    12:51:43

    0 0

    Więcej świateł co 100 metrów. Więcej ścieżek rowerowych kosztem pasa jezdni. Do tego parę zakazów i na pewno wrocław przyśpieszy a kierowcy będą bardzo szczęśliwi.

  • ~glewes 2016-01-30
    16:04:16

    0 0

    Mogliście odwołać Dupkiewicza, ale nie chciało się ruszyć du...spod telewizora! To nie jęczcie! To i tak pikuś z tymi podwyżkami które planuje Prezio? Po World Games zobaczycie pustki w miejskiej kasie i posypią się haracze - na was, nie na niego?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.