Sport

Koszykarzy Śląska przegrana numer pięć

2010-11-22, Autor: Patryk Załęczny, pk
Podopieczni Grzegorza KrzakaMacieja Maciejewskiego przegrali piąty mecz z rzędu. Tym razem wrocławski zespół pogrążyli koszykarze Sudetów Jelenia Góra, którzy na własnym parkiecie z łatwością pokonali przyjezdnych 80:63.

Reklama

Jeszcze przed niedzielnym spotkaniem wrocławscy koszykarze byli skazywani na pożarcie, jednak obserwując mecz łatwo można było zauważyć, że co prawda przyjezdni ustępowali umiejętnościami gospodarzom, jednak zaciętości na pewno im nie brakowało. Pierwsza odsłona meczu potoczyła się pod dyktando miejscowych, którzy wygrali tą partię meczu różnicą 6 punktów (27:21).

 

Należy tutaj wspomnieć, że w dużym stopniu zadecydowało o tym szczęście jeleniogórzan, którzy trafiali wręcz z nieprawdopodobnych sytuacji, a także dziurawa obrona gości. W kolejnej partii koszykarze Sudetów, którzy w obecnym sezonie przegrali zaledwie 2 spotkania nadal nie ustępowali i z każdą kolejną minutą powiększali tylko swoją przewagę, która na koniec pierwszej połowy wynosiła już 13 oczek. W zespole Śląska nadal pojawiały się liczne błędy w defensywie, a także kolejne problemy ze skutecznością, która jest wielką bolączką wrocławskich zawodników od samego początku sezonu.

 

Po przerwie sytuacja na parkiecie uległa nieco zmianie, gdyż wrocławianie zdecydowanie poprawili swoją defensywę, a w ataku radzili sobie w miarę poprawnie, jednak nie przeszkodziło to miejscowym w powiększeniu swojej przewagi do 18 punktów. Lepsza gra gości zarysowała się przede wszystkim w ostatniej odsłonie meczu, którą ku wielkiemu zaskoczeniu publiczności 1 punktem wygrali koszykarze Śląska, pozwalając przy tym rzucić gospodarzom zaledwie 15 oczek.

 

Bardzo dobre spotkanie w barwach WKS-u rozegrał Wojciech Suprun, który do 13 zebranych piłek dołożył również 12 punktów. Identyczną zdobyczą punktową popisał się również Wojciech Leszczyński, a punkt mniej zanotował Paweł Bochenkiewicz. Największe problemy wrocławskiej ekipie sprawili Rafał Niesobski, który zanotował 19 punktów, a także Krzysztof Samiec, który zapisał na swoim koncie 17 oczek.

 

- Momentami graliśmy bardzo dobrze, jednak na chwilę obecną Sudety Jelenia Góra to dla nas zdecydowanie za silna drużyna. Miejmy nadzieję, że dzisiejsze spotkanie jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi trzema meczami, w których to właśnie musimy szukać zwycięstwa. W pierwszej połowie szczególne problemy mieliśmy w obronie, a gospodarze trafiali niemal z każdej pozycji. Po przerwie zdecydowanie lepiej prezentowaliśmy się w defensywie i ostatnie dwie kwarty przegraliśmy zaledwie 4 punktami. Dobrze wypadli nasi wysocy, jednak mam nadzieję, że po takim przetarciu z bardzo mocnym rywalem, w kolejnym spotkaniu cała drużyna zaprezentuje się na miarę naszych oczekiwań. - powiedział po meczu drugi trener Śląska - Maciej Maciejewski.

 

Focus Mall Sudety Jelenia Góra 80:63 WKS Śląsk (27:21, 20:13, 18:13, 15:16)

 

Sudety Jelenia Góra: Niesobski 19, Samiec 17, Czech 14, Wilusz 8, Cierzniewski 6, Urbaniak 5, Minciel 4, Kozak 3, Klimek 2, Niesobski Ł. 2, Kiełbasa 0, Maryniewski 0

WKS Śląsk: Suprun 12, Leszczyński 12, Bochenkiewicz 11, Zyskowski 10, Kulon 6, Fiks 5, Sęk 4, Raczek 3, Kapias 0, Kowalski 0, Kubik 0

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1241