Kraków lepszy od Wrocławia?

W pełni niezależna, zarządzająca funduszami na badania naukowe agencja ruszy w nowym roku akademickim. Narodowe Centrum Nauki jest jednym z filarów przyjętej przez Sejm reformy nauki, pierwszej po 1989 roku rozumianej w tak szerokim pojęciu i dającej tak duże możliwości badawcze.

- Nie ogłaszaliśmy procedury przyjmowania zgłoszeń, chociaż bardzo wiele miast wyrażało swoje zainteresowanie tym projektem. Miasto, w którym powstanie Narodowe Centrum Nauki wybrane zostało na podstawie analizy uwarunkowań i potencjału naukowego – tłumaczy Bartosz Loba, rzecznik prasowy MNiSW. - Projekt ustawy, która powołuje Centrum przeszedł wieloetapowe konsultacje społeczne aż 18 marca Sejm przyjął go niemal jednogłośnie. Żaden z 425 głosujących posłów nie był przeciw - dodaje.

Na siedzibę Centrum wybrano Kraków, ponieważ, jak twierdzi rzecznik minister Kudryckiej, Kraków to miasto, które ma odpowiednią renomę, jest rozpoznawalne na świecie i dobrze rozwinięte pod względem bazy naukowej, z ogromnym potencjałem intelektualnym. Wrocław także jest prężnym ośrodkiem akademickim, posiadającym dobre podstawy i znaczące aspiracje, czego dowodem jest współfinansowany przez państwo projekt Wrocławskiego Centrum Badań EIT Plus.

– Pani minister podjęła tę decyzję na podstawie potencjału danego miejsca i zasady równomiernego rozwoju nauki we wszystkich regionach Polski – tłumaczy Loba.

Narodowe Centrum Nauki to bardzo prestiżowe miejsce, ponieważ tutaj głos będą mieli uczeni, nie politycy. Finansowanie badań zostanie wyłączone z kompetencji ministra ds. nauki, dając ogromną autonomię finansową środowisku polskich uczonych. Najważniejszym ciałem Centrum będzie Rada złożona z autorytetów nauki.

Dziś minister Kudrycka gości w Krakowie, gdzie przedstawia ideę utworzenia Narodowego Centrum Nauki. Po konferencji, w towarzystwie Wojewody małopolskiego Stanisława Kracika oraz Prezydenta Jacka Majchrowskiego minister nauki oglądać będzie budynki zaproponowane przez władze miasta i regionu dla potrzeb Centrum.