Wiadomości

Krupniczą zamkną dla aut, a co z Sądową i Podwalem? Koszt odpowiedzi to 567 tys.

2011-08-19, Autor: Bartłomiej Knapik
Jak się zmieni Krupnicza, Sądowa i Podwale – między Świdnicką a pl. Orląt Lwowskich? Wiemy tylko, że za dwa lata Krupnicza zostanie zamknięta dla aut, między Kazimierza Wielkiego a Włodkowica, a na wysokości Forum Muzyki pojawi się nowy przystanek tramwajowy. Co zresztą ulic? Na to pytanie za 567 tys. zł odpowiedzą inżynierowie z krakowskiej firmy Progerg.

Reklama

Oferta Proregu została wybrana w przetargu Wrocławskich Inwestycji na opracowanie dokumentacji projektowej dla zadania: "Przebudowa układu ulic Podwale - Krupnicza - Sądowa wraz z torowiskiem tramwajowym we Wrocławiu".

Zakres projektowania to cała Krupnicza, od skrzyżowania z Kazimierza Wielkiego (ale bez niego samego) i Sądowa cała do pl. Legionów (bez skrzyżowania), do tego Podwale od Świdnickiej (ze skrzyżowaniem) do Orląt (bez skrzyżowania) oraz skrzyżowanie tych trzech ulic.



Projektanci nie dostaną wolnej ręki. Wiemy już, że pod pl. Wolności będzie duży parking samochodowy – i trzeba będzie przewidzieć dojazd do niego.
Wiemy także, że Krupnicza zostanie zamknięta dla aut między Kazimierza Wielkiego, a Włodkowica.
Wiemy również, że Podwale ma przejąć ruch samochodowy z placu Społecznego na Jana Pawła II – Podwalem.

Wiemy także, że efekty prac projektantów poznamy mniej więcej za rok. I nie jest to wcale za późno, bo jak pisaliśmy, w przyszłym roku nie zacznie się żadna duża nowa inwestycja w mieście.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (21):
  • ~wyborca 2011-08-19
    09:56:27

    0 0

    Dziękuję, ja juz dawno postanowiłem pójść i zagłosować w następnych wyborach przeciw Dutkiewiczowi i spółce ale dzięki takim decyzjom władz miasta nie będę mieć żadnych problemów z przekonaniem do tego innych wrocławian :) większych durnot już dawno nie słyszałem, no może tylko zwężenie ul. Kazimierza Wielkiego...

  • ~ 2011-08-19
    11:05:39

    0 0

    A ja dla odmiany uważam, że zamknięcie Krupniczej to dobre posunięcie. Rzeczywiście odciąży to W-Z. O ile oczywiście właściwie zostanie zorganizowana alternatywa Podwale/Kościuszki, bo na ŚTP nie ma co liczyć.

  • ~JJ 2011-08-19
    12:16:02

    0 0

    Oby tak dalej. Alternatywa dla Kazimierza Wielkiego to super sprawa, przez centrum nie powinna lecieć taka trasa bo nie ma takiej potrzeby. Ta przestrzeń znacznie bardziej przyda się na rozszerzenie strefy dla ludzi wokół rynku. I cieszę się że ktoś ma jaja takie decyzje wprowadzić nie patrząc się na to że są one mało popularne i większość ludzi ich nie zrozumie. Mam nadzieje że z czasem ludzie zobaczą że to zmiana na dobre.

  • ~ 2011-08-19
    12:17:41

    0 0

    no to spacery wzdluz fosy zyskaja atrakcje: korki, spaliny wzdluz ulicy Kosciuszki... moze jednak lepiej miec dwie ulice ze srednim natezeniem ruchu, niz jedna pusta, a druga zakorkowana???

  • ~JJ 2011-08-19
    12:20:50

    0 0

    narzekasz że będą spaliny z Kościuszki a w tej chwili masz spaliny z każdej strony, fakt, zdecydowanie lepiej

  • ~ 2011-08-19
    12:22:13

    0 0

    a moze nie bedzie tak zle? :)

  • ~antydutek 2011-08-19
    12:50:26

    0 0

    po pierwsze: przeciez, kosciuszki i podwale nie przyjma takiego ruchu !!! po drugie dla ludzi? w ci w samochodach to rozumiem marsjanie, kanarki i roboty :), po trzecie obwodnica staromiejska !!! po czwarte: wiecej drog, ruch lepiej sie rozklada, centrum i tak jest zapchane, zapchajmy je jeszcze bardziej! i bedzie cudnie, megakorki na wlasne zyczenie :) Wielkiemu Sternikowi mówię: zmień pan łódkę, bo tu już wystarczająco żeś nawywijał, może Łódź? albo Szczecin? w każdym razie im dalej od nas tym lepiej :)

  • ~k 2011-08-19
    12:55:29

    0 0

    panu, który spaceruje wzdłuż fosy przy Podwalu, zamiast promenadą z drzewami, można tylko pogratulować... ale powody do ponarzekania znaleźć najprościej.

  • ~MamNickMamArgument 2011-08-19
    14:19:17

    0 0

    no i proszę... robi coś dla KM to źle ludzie nie będą na niego głosować, robi coś dla samochodów też źle. I weź tu bądź mądry...

  • ~ 2011-08-19
    14:45:11

    0 0

    mamNick.....wszyscy znają twoją orientacje proprezydencka i promagistracka więc traktujemy Twoje wypowiedzi z przymrużeniem oka;-)

  • ~płatnyKlakier 2011-08-19
    14:53:57

    0 0

    drogi gościu czyżbyś nie zauważył tej prawidłowości? Robić coś dla samochodów tłum ludzi sie burzy bo ich KM cierpi, zrobić coś dla KM i rowerzystów druga część miasta się burzy bo zabiera się drogi samochodom. Czyż nie jest tak?

  • ~ 2011-08-19
    14:58:40

    0 0

    jeszcze sie taki nie urodził co kazdemu by dogodził- zawsze będą gosy za i przeciw wiec czcze gadanie............

  • ~x 2011-08-19
    16:57:11

    0 0

    znowu debile a magistatu lansują swoje CHORE, życzeniowe wizje. Dokładnie ten sam syndrom co z Szewską - "deptak" - ulica swieci pustkami a samochody mimo zakazu jeźdza w najlepsze.Teraz usiłuje nam się wmówić że Krupnicza i Kazimierza Wielkiego też zamienią się w kwitnące życiem deptaki hahaha

  • ~kwaskowy zapach 2011-08-19
    17:53:54

    0 0

    @ x
    Tak, Szewska jest pustynią po której tylko wichry (dziejów) hulają, zwłaszcza w rejonie skrzyżowań z Oławską i Wita Stwosza. Człowieku, nie pamiętasz chyba jak ta ulica wyglądała przed przebudową: dziury, dwudziestocentymetrowej wysokości krawężniki i chodnik jak tor przeszkód. Nikt kto nie musiał, nie poruszał się tamtędy inaczej niż tramwajem lub samochodem. Można dyskutować czy właśnie tę ulicę powinno się było wyłączyć z ruchu jako pierwszą - a nie np. sąsiednią Kuźniczą, łączącą Uniwersytet z Rynkiem. W każdym razie praktyka pokazała, że była to decyzja słuszna. Choć i tak oportunizm miejskich spowodował wycofanie z projektu toru tramwajowego na południe - duży błąd, który pewnie kiedyś trzeba będzie naprawić...
    Co do Krupniczej to wcale nie jestem przekonany do idei wyrzucenia samochodów. W efekcie otrzymamy kawałek deptaka miedzy dwiema ważnymi arteriami - Podwalem i Kazimierza Wlk.(bo ta ostatnia jeszcze długo utrzyma swoją rolę obwodnicy Starego Miasta, w tej czy innej formie).

  • ~ 2011-08-19
    18:07:44

    0 0

    Z Szewską nie jest teraz źle. Od kilku miesięcy jest tam większy ruch, co jest zapewne "zasługą" remontu Kuźniczej. Zresztą uważam, że ten remont został zrobiony nieźle - zyskała specyficzny, staromiejski klimat. Niestety, dopóki z jeden strony będzie ją odcinać Odra, z drugiej WZ, nigdy nie będzie ruchliwa, bo skąd i dokąd nią chodzić? Kładka na wyspy i uspokojenie WZ zmieniłyby sytuację.

  • ~kwaskowy zapach 2011-08-19
    20:34:00

    0 0

    Szewska nie jest jednolita. Największy ruch skupia się w południowej części, bo masa osób przecina ją w drodze z pl. Dominikańskiego na Rynek. Sporo dało też urządzenie skweru przy kościele Marii Magdaleny. Pojawiło się po prostu więcej elementów spełniających jakąś społeczną funkcję, zieleń, mała architektura itd. Ludzie odwiedzając centrum lubią tamtędy przechodzić i ja się temu nie dziwię. A północny odcinek Szewskiej (może poza zielenią na wysokości gomułkowskich bloczków) aż tyle tego nie ma. Ale i tu się sporo zmienia, nawet dwa czy trzy nowe lokale się pojawiły - więc chyba nie jest źle.
    Poza tym Szewska ma bodaj dwa razy do roku cykl imprez pt. "Splot", jakieś kiermasze - czyli coś jest na rzeczy z tym staromiejskim klimatem... Najgorzej jest na wysokości Ossolineum, ale tam po prostu nie bardzo jest po co chodzić i nawet kładki na wyspy niewiele by tu dały.

  • ~ 2011-08-19
    20:39:59

    0 0

    Mi się marzy kładka z Tamki na Piaskową - tuż obok kładki Piaskowej - tym sposobem zrobić przyjemną drogę w kierunku Bema zarówno pieszą, jak i rowerową, oraz ułatwiające dotarcie na Słodową bez zgiełku wielkomiejskiego.

  • ~ 2011-08-19
    20:42:21

    0 0

    Ożywiło by to znacznie Szewską - chociaż jeździć po niej rowerem to dramat - jazdę po krawężniku i mijanie się z tramwajem przy mniej niż półmetrowym zapasie opanowałem do perfekcji. Czego to się nie robi dla odrobiny komfortu.

  • ~kwaskowy zapach 2011-08-19
    22:37:01

    0 0

    Fakt, nawierzchnię tego niby-pasa rowerowego spieprzono koncertowo. Zamiast zgrabnych, gładkich płyt lub asfaltu jakiś wizjoner w przypływie weny zdecydował się na kostkę w i to w kolorze... żółtym. Dlaczego kostka i dlaczego akurat żółta (i czemu nieszlifowana)? To wie chyba tylko autor tego pomysłu. Bo wyszło jak to zwykle u nas: drogo i niewygodnie. Zastanawiam się nad tą zagadką co najmniej 2 razy dziennie, utrząsając sobie kości w drodze do i z pracy. Chyba że akurat nikt nie jedzie krawężnikiem z przeciwka:-)

  • ~juergen 2011-08-20
    13:12:19

    0 0

    Do Szewskiej wracając: tak - jako tako pełni ona rolę deptaku ale wyłącznie przecinanego w poprzez w pasie od Kazimierza do budynku ING gdzie z natury rzeczy są popularne szlaki "tranzytowe". Dalej do o Odry jest cisza i hula wiatr.

    Zamknięcie Krupniczej i w perspektywie Kazimierza WIelkiego dlatego że tak się życzy w chorych głowach magistrackich ignorantów to pomysł kabaretowy. 6-pasmowy deptak za zapleczy rynku, 50 metrów asfaltu jako ciag pieszy dla tłumów które miałyby tam walić nie wiadomo po co? - bo przecież na długości Kazimierza Wielkiego prawie nie ma żadnych atrakcji dla których warto by tam chodzić dlatego nawet dzisiaj próżno tam szukac pieszych idących wzdłuż ulicy - bo i po co? chyba że tranzytem przez nowe przejście, przejścia koło Heliosa (w tym Ruska) i przejście na wysokości Szewskiej. No ale majaki tych co wiedza lepiej że ludzie potrzebują tam 3 pasów asfaltu by chadzać w każda stronę są ważniejsze. Mamy władzę tak głupią z własnego wyboru i własnych kartek wyborczych. Skorygujmy to koniecznie następnym razem!

  • ~benek 2011-08-23
    16:23:31

    0 0

    Aby ktoś chciał zainwestować w lokal na Krupniczej lub Kazimierza Wielkiego ruch aut musi tam być wyrzucony lub 10-krotnie zmniejszony.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.