Sport
Krzysztof Włodarczyk: Chętnie zaboksuję z Adamkiem, ale teraz chcę odzyskać pasy!
Krzysztof Włodarczyk zmierzy się z Leonem Harthem 10 grudnia w hali Orbita.
Krzysztof Włodarczyk twierdzi, że jest gotów skrzyżować rękawice w polsko-polskim hicie bokserskim z Tomaszem Adamkiem. "Diablo" zaznacza jednak, że najpierw chce odzyskać pasy w wadze junior ciężkiej. By otrzymać kolejną mistrzowską szansę, Polak musi pokonać 10 grudnia we Wrocławiu twardego Niemca Leona Hartha.
- Zdaję sobie sprawę, że w tej walce mam dużo więcej do stracenia niż do wygrania - mówi "Diablo" przed występem na gali anonsowanej pod hasłem "Królowie Nokautu".
- Wiadomo, że moja porażka może dać mojemu rywalowi szansę walki o mistrzostwo świata, a mnie zrzuci w dół. Nie zakładam jednak przegranej, szykuję się na ciężką walkę, ale zwycięską - dodaje Włodarczyk, który w przeszłości dzierżył pasy federacji WBC i IBF.
W ostatnich swój powrót na ring zadeklarował najbardziej utytułowany polski pięściarz Tomasz Adamek. Wielu kibiców uważa, że starcie popularnego "Górala" z Włodarczykiem byłoby prawdziwym pięściarskim przebojem 2017 roku.
- Jak najbardziej zaboksowałbym z Tomkiem - komentuje "Diablo". - Tomek to fajny gość, choć trudno by mi się z nim rywalizowało. Jest to zawodnik, który wykorzystuje każdy moment i potrafi boksować, więc myślę, że byłby to bardzo ciekawy pojedynek.
- Z wielką przyjemnością spotkałbym się z Adamkiem, jednak na razie chciałbym odzyskać tytuły w wadze junior ciężkiej, więc na celowniku mam Denisa Lebiediewa lub Murata Gasijewa. Wcześniej oczywiście muszę pokonać Leona Hartha - zaznacza zawodnik grupy Sferis KnockOut Promotions.
Tuż przed pojedynkiem Włodarczyka z Harthem we wrocławskiej hali Orbita między linami pojawią się dwaj inni bokserzy wagi junior ciężkiej - Michał Cieślak i Nikodem Jeżewski. Stawką ich boju będzie tytuł mistrza Polski.
Niepokonany jako zawodowiec Jeżewski zapowiada zwycięstwo, jednak potężnie bijący Cieślak jest bardzo pewny siebie. - Nie interesuje mnie, co mówi i co zrobi mój rywal. Ja skupiam się na sobie i chcę zaprezentować bardzo dobry boks, chcę pokazać, że się rozwijam. Ta walka skończy się przez nokaut! - odgraża się jeden z najbardziej utalentowanych pięściarzy młodego pokolenia.
We Wrocławiu wystąpią ponadto m.in. Przemysław Runowski, Marek Matyja i Przemysław Zyśk.
Bilety na galę "Królowie Nokautu" dostępne są na stronie eventim.pl.
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert