Biznes

Kupili mieszkania, wybuchł pożar. Trwa walka z deweloperem [ZDJĘCIA]

2017-12-01, Autor: Marta Gołębiowska

Grupa wrocławian skarży się na dewelopera, budującego inwestycję Belleville przy ul. Pięknej 60. W maju wybuchł tam duży pożar - czarny dym był widoczny z daleka. Spłonęło wewnętrzne patio jednego z dwóch bydunków, a korytarze, parking i mieszkania zostały zalane podczas akcji gaśniczej. Teraz jest problem z odbiorem lokali na czas, a klienci firmy Bouygues Immobilier domagają się odszkodowań.

Reklama

- Do pożaru doszło na terenie nieukończonej inwestycji, co wywołało czteromiesięczne opóźnienie prac. Ogień, dym i akcja gaśnicza uszkodziły nasze mieszkania oraz części wspólne. Balkony były ponownie montowane. Do tej pory nie znamy przyczyny pożaru, choć podejrzewamy zaprószenie ognia. A deweloper uchyla się od odpowiedzialniosci za ponoszone przez nas straty – mówią wrocławianie, którzy kupili mieszkania dewelopera Bouygues Immobilier na osiedlu Belleville przy ul. Pięknej. Chcą pozostać anonimowi.

O SKUTKACH POŻARU PISALIŚMY TUTAJ

Wyścig z czasem

Przyczyny pożaru bada prokuratura. Bouygues Immobilier przeprowadził remont budynku i przedstawił ekspertyzę budowlaną, przygotowaną przez Politechnikę Wrocławską. Ale nie zamierza obniżać cen wszystkich mieszkań po ich uszkodzeniu. Jak twierdzą klienci BI, zrobił to (o 5 proc. wyjściowej wartości) w wyjątkowych przypadkach, w których gonił go czteromiesięczny termin opóźnienia, czyli w stosunku do mieszkań z terminem oddania ustalonym na 30 czerwca. Bo gdyby deweloper oddał mieszkanie później o ponad 120 dni, klient miałby prawo zerwać umowę kupna lokalu.

Natomiast w przypadkach, gdzie terminy oddania mieszkania do użytku, określone w aktach notarialnych, były późniejsze (np. 30 sierpnia), deweloper obiecał wywiązanie się z umowy w grudniu, również przed upływem przepisowych 120 dni. W czwartek inwestycja Belleville otrzymała pozwolenie na użytkowanie. Mieszkańcy, mimo obaw, mają dostać klucze jeszcze w pierwszej połowie miesiąca. 

- Doczekaliśmy się, ale na coś, na co się nie pisaliśmy. Kupowaliśmy mieszkania nowe, a dostaniemy wyremontowane. To niezgodne z umową – zauważają nabywcy lokali w Belleville. Denerwują się, że nie mieli żadnej kontroli nad prowadzonymi pracami. 

- Tuż po pożarze firma Bouygues Immobilier deklarowala pełne zaangażowanie i przejrzystość działań. Szybko okazało się, że były to puste deklaracje, a sposób, w jaki jesteśmy traktowani, jest arogancki i cyniczny. Próbowano wymóc na nas podpisanie deklaracji, że nie będziemy mieć żadnych roszczeń po odbiorze mieszkań co do przyszłych problemów technicznych, ale im się nie udało – podsumowują wrocławianie.

Dodają, że firma nie poczuwa się do zwrócenia kosztow, które przyszli mieszkańcy zniszczonych przez pożar budynków ponoszą z tytułu opóźnienia w oddaniu mieszkań do użytku. Dlatego wynajęli prawników i będą walczyć o odszkodowania.

- Przedłużony okres najmu mieszkań zastępczych, dłuższa karencja kredytu, koszty, straty zwiazane z brakiem możliwości najmu naszych mieszkań i miejsc garażowych, kupionych inwestycyjnie. To wszystko kosztuje. Deweloper i wykonawca byli przecież ubezpieczeni. A prawo stoi po naszej stronie – podkreślają. 

Oficjalna odpowiedź dewelopera na zarzuty

Łukasz Paryś, dyrektor wrocławskiego oddziału Bouygues Immobilier Polska

Jako firma z wieloletnim doświadczeniem, pragniemy zapewnić, że inwestycja Belleville zostanie oddana do użytku zgodnie z wszelkimi przepisami i standardami najwyższej jakości. Do zaistniałej sytuacji podchodzimy z należytą starannością i dbałością. Jesteśmy z Klientami w stałym kontakcie oraz na bieżąco informujemy ich o kolejnych krokach i terminach poprzez pisma, e-maile czy podczas spotkań indywidualnych i rozmów telefonicznych.

O naszym profesjonalnym i nastawionym na dbałość o dobro Klienta podejściu świadczy chociażby fakt, iż dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu całego naszego zespołu jesteśmy przygotowani by rozpocząć przekazywanie naszym Klientom kluczy do mieszkań od 11 grudnia 2017, mając na celu wydanie wszystkich mieszkań do końca tego roku.

Wszyscy Klienci otrzymają mieszkania nowe, bez żadnych śladów spowodowanych zaistniałą sytuacją.  W przypadku większości lokali ogień nie dostał się do środka, jedynie zostały one odymione. Wszystkie elementy, które uległy zniszczeniu, wymieniliśmy na nowe. Prowadzone prace konsultujemy z szeregiem specjalistów i ekspertów branżowych w celu zapewnienia najwyższej jakości i bezpieczeństwa.  

Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, że specjalnie dla naszych Klientów zleciliśmy bardzo szczegółową ekspertyzę techniczną, na podstawie której oceniliśmy stan techniczny budynku po pożarze. Każdy z naszych Klientów otrzymał w lipcu szczegółowy raport opisujący zakres zniszczeń i prac koniecznych do wykonania w jego mieszkaniu. Dodatkowo każdy z naszych Klientów mógł zapoznać się z ekspertyzą całego budynku. Wszystkie prace wskazane w ekspertyzie technicznej zostały wykonane, czego potwierdzenie Klienci otrzymają w dniu odbioru. Załącznikiem do ekspertyzy były dodatkowe badania (między innymi badania toksykologiczne), które zamówiliśmy w dbałości o bezpieczeństwo i zdrowie naszych Klientów. Co więcej – dodatkowe badania toksykologiczne wraz z badaniami mykologicznymi powtórzymy przed oddaniem budynku do użytku, aby zagwarantować najwyższą jakość popartą odpowiednią dokumentacją. Podkreślamy, że jest to działanie niestandardowe, wychodzące poza procedury. Zleciliśmy je, ponieważ zależy nam, aby Klienci mieli pewność, że mieszkania są bezpieczne i wolne od toksyn, czy zanieczyszczeń.

Wszyscy nasi Klienci podczas indywidualnych spotkań, jak również drogą pisemną, otrzymali propozycję rekompensaty w sytuacji, jeżeli nie dotrzymamy terminów umownych. Klienci, w przypadku których tych terminów nie dotrzymaliśmy, już otrzymali od nas rekompensatę. Jej wysokość została wspólnie uzgodniona. Zaproponowane przez nas rozwiązanie wybiega poza zapisy umowne, nie jest wymagane obowiązującymi przepisami prawa i świadczy o naszym profesjonalnym podejściu do Klientów.

Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana, natomiast wykluczono błędy techniczne i umyślne zaprószenia pożaru, a systemy przeciwpożarowe zadziałały wzorcowo. Prokuratura Rejonowa Wrocław-Krzyki Wschód nadal prowadzi śledztwo w tej sprawie. Gdy otrzymamy jego wyniki, niezwłocznie przekażemy informację naszym Klientom.

Równocześnie podkreślamy, że nasza firma dba o najwyższe standardy i wysoką jakość. Dołożyliśmy  wszelkich starań, aby mieszkańcy mogli wprowadzić się do swoich mieszkań w możliwie najszybszym terminie i czuli się w nich bezpiecznie. Dziękujemy za zaufanie.

Komentuje Szymon Sorówka z Kancelarii SGS Adwokaci i Radcowie Prawni Sorówka i Wspólnicy

Po pierwsze, za wszelkie zdarzenia na placu budowy i ich skutki odpowiada podmiot, w którego zarządzie znajduje się plac - będzie to najczęściej deweloper, ewentualnie generalny wykonawca na podstawie umowy z deweloperem. Wobec tego deweloper ma obowiązek na własny koszt w pełni naprawić wszelkie szkody i usunąć wszelkie skutki pożaru.

W sytuacji, gdy dodatkowo skutkiem pożaru jest opóźnienie w wydaniu mieszkań i/lub przeniesieniu prawa własności, odpowiedzialność dewelopera rozciągać się będzie na szkody klientów spowodowane tym faktem, a więc mówimy tu właśnie o kosztach przedłużonego wynajmu mieszkań czy koszty związane z dłuższą karencją kredytu (chodzi o sumę, o którą rata kredytu jest wyższa niż byłaby, gdyby bank udzielający kredytu uzyskał wpis na hipotece mieszkania kredytobiorcy, nie o kosztach samego kredytu, który i tak byłby opłacany, więc wartość zwykła raty nie stanowi szkody klienta dewelopera/kredytobiorcy).

Deweloper nie będzie jednak ponosił odpowiedzialności za utraconą możliwość wynajmu mieszkań czy miejsc garażowych przez ich przyszłych właścicieli, chyba że klient będzie w stanie bez wątpliwości udowodnić, że mieszkanie/miejsce garażowe miało być przeznaczone wyłącznie na wynajem (a nie na użytek własny) oraz że faktycznie wynająłby to mieszkanie danemu najemcy w określonej dacie, a więc, podchodząc do tej kwestii bardzo realistycznie, mało prawdopodobne jest uzyskanie odszkodowania z takie utracone korzyści, w szczególności mając na uwadze obecny rynek mieszkaniowy we Wrocławiu.

Co do ewentualnej utraty wartości mieszkań w wyniku pożaru - trudno jest się w tej chwili na ten temat wypowiedzieć, ponieważ musielibyśmy dysponować opinią biegłego rzeczoznawcy majątkowego, która potwierdzała, że dane mieszkanie straciło na swojej wartości rynkowej w wyniku tego pożaru. Gdyby tak było, to odpowiedzialność dewelopera obejmowałaby także tą utratę wartości.

Inną kwestią natomiast jest to, że deweloper ma obowiązek informować swoich klientów (przyszłych właścicieli mieszkań) o przebiegu realizacji inwestycji i na wszelkie pytania co do etapu usuwania skutków pożaru powinien udzielać rzetelnej i aktualnej informacji. Jeśli takie informacje klientom nie są przekazywane, można rozważyć zgłoszenie sprawy właściwemu miejscowo rzecznikowi praw konsumenta. Wtedy rzecznik zwróci się w imieniu klienta do dewelopera o informację i z całą pewnością zostanie ona udzielona.

Deweloper może się w jednej sytuacji uwolnić od odpowiedzialności za skutki pożaru - gdy był on spowodowany tzw. siłą wyższą. Dlatego potwierdzenie przyczyn pożaru jest bardzo istotne, bo domyślać się można, że deweloper będzie próbował w tym kierunku pójść, próbując się chronić przed ewentualną odpowiedzialnością za szkody klientów.

 

 

Oceń publikację: + 1 + 18 - 1 - 7

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Małgorzata Piętak 2017-12-18
    22:11:16

    7 0

    Walka z wiatrakami. Nie dziwie się, że deweloper będzie stawać obronną ręką. Rzeczywistość jest zupełnie inna. Sam deweloper kiepsko wywiązuje się ze swoich obowiazków. Mieszkania oddawane przez dewelopera w obu częściach bloku nie speniają warunków mieszkalnych. Część inwestycji realizowanych "pod klucz" rozumieć można, odbierz, wejdź i mieszkaj mijają się z realem. Deweloper nie zaspokokaja potrzeb nabywcy na żadnej z płaszczyzn. Od oddania "prawie nowych mieszkań" i braku rekompensat do przekazania kluczy do mieszkania oddania mieszkań z mnustwniedoróbek, które towarzyszyły pdczas odbiorów

  • ~Леся Корж 2019-06-10
    13:21:13

    0 1

    Dzień dobry, nazywam się Tatiana, jestem projektantem wnętrz.
    Moja strona internetowa:
    https://wspanialaarchitektura.pl/main
    https://wspanialaarchitektura.pl

    Chciałabym zaprosić Państwo do współpracy. Moge zaproponować wizualizacji 3D i rysunki.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.