Wiadomości
Kurier rowerowy z Wrocławia chce przejechać 5,5 tys. km po australijskich bezdrożach
Paweł Puławski, dla przyjaciół „Piko” to kurier rowerowy, który na co dzień dostarcza przesyłki do wrocławskich biur. W marcu chce polecieć do Australii, by wziąć udział w morderczym wyścigu „Indian Pacific Wheel Race”. Uczestnicy tego rajdu muszą pokonać 5,5 tys. kilometrów i bez żadnego wsparcia przemierzyć trudną trasę biegnącą od Oceanu Indyjskiego do Oceanu Spokojnego.
Pełna niebezpieczeństw trasa wyścigu biegnie m.in. przez pustynię, w tym najbardziej suchy obszar Australii - Nizinę Nullarbor, Great Ocean Road z lasami deszczowymi, plażami i wapiennymi klifami, a także przez „Australijskie Alpy” o wysokości ok. 1600 m n.p.m. Zawodnicy jadą bez jakiegokolwiek wsparcia, zabezpieczenia trasy, zorganizowanych punktów żywieniowych czy noclegów. Takie atrakcje czekają na śmiałków, którzy 17 marca o 6:22 staną na starcie wyścigu.
Zobacz także
Paweł „Piko” Puławski może być jednym z nich! Wrocławski kurier rowerowy, którego na co dzień można spotkać przemykającego z przesyłkami na rowerze przez wrocławskie ulice, to człowiek, który ma już w nogach setki tysięcy przejechanych kilometrów. I ogromną ochotę na jeszcze więcej!
- Wyścig przez Australię to moje wielkie marzenie i najtrudniejsze wyzwanie, przed jakim stoję. W 2016 roku pokonałem z kolegą dystans z Wielkiej Brytanii do Polski. Rok później wziąłem udział w Wyścigu Transkontynentalnym, ale samotna wyprawa przez Australię to dopiero coś! Mam nadzieję, że będę mógł Wam przesłać pozdrowienia z mety i udowodnić, że marzenia są po to, aby je spełniać – mówi Paweł Puławski.
Do tej pory wrocławskiemu kurierowi szczęście sprzyjało. Przeszedł wnikliwą weryfikację, podczas której organizatorzy wyścigu sprawdzali jego kondycję, doświadczenie rowerowe i sposoby radzenia sobie w ekstremalnych sytuacjach. Następnie znalazł się wśród kilkuset zakwalifikowanych zawodników. Niestety nie został jednak wylosowany do startowej siedemdziesiątki, ale dzięki rezygnacji jednego z zawodników znalazł się na liście startowej.
Teraz wrocławianin chce udowodnić, że to nie przypadek. Jednak aby tak się stało, potrzebne jest wsparcie sponsorów. To dzięki nim Paweł będzie mógł polecieć do Australii i zapewnić sobie podstawowe środki do przeżycia podczas samotnego przemieszczania się na rowerze przez kontynent. Koszt całej wyprawy to ok. 15 tys. zł. Poczynania kuriera z Wrocławia będzie można śledzić dzięki nadajnikowi GPS z którym, jak każdy inny uczestnik wyścigu, będzie poruszał się przez Australię.
„Piko” kibicuje nie tylko całe rowerowe środowisko Wrocławia, ale przede wszystkim najbliżsi – żona Magdalena i córka Weronika, które dzielnie wspierają męża i ojca w najbardziej szalonych wyprawach. W ich domu niemal wszystko kręci się wokół dwóch rowerowych kółek. Nic więc dziwnego, że ich podstawowym środkiem transportu jest cargo bike – rower transportowy.
Czy wrocławski kurier rowerowy przetrze australijskie szlaki jednego z najtrudniejszych i najbardziej wymagających wyścigów długodystansowych na świecie? Wielki finisz „Indian Pacific Wheel Race” zaplanowano pod operą w Sydney. Kiedy to się stanie? Nie wiadomo! Wszystko zależy od wytrwałości, kondycji i szczęścia zawodników.
Tagi: kurier rowerowy, australia, rower
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Życzenia wielkanocne dla każdego. Nowe, piękne i oryginalne życzenia na Wielkanoc 2024
44531 -
Życzenia na Wielkanoc - piękne życzenia świąteczne dla każdego. Oryginalne, wesołe, religijne, zwyczajne. Najlepsze życzenia wielkanocne w 2024 roku
37763 -
Bardzo fajne życzenia wielkanocne - oryginalne, wesołe, ciekawe [WIELKANOC 2024]
24573 -
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
19943 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. W krótkim czasie ubyło tysiące mieszkańców
18790
Najczęściej komentowane
-
Dziś Wielki Piątek i ścisły post. Co wolno, a co jest zakazane? Wszystko zależy od wieku
8 -
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Rafał Dutkiewicz poparł rywalkę Jacka Sutryka. "Wrocław potrzebuje zmiany"
4 -
Zmiana czasu na letni. Nareszcie przestawiamy zegarki, będzie dłużej jasno!
4 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert