Sport

Legenda Ryszarda Tarasiewicza jest warta 1,3 mln złotych

2012-11-27, Autor: Mariusz Wiśniewski
Piłkarski Śląsk wypłacił Ryszardowi Tarasiewiczowi 1,3 mln złotych które byłemu trenerowi wrocławskiej drużyny przyznał Piłkarski Sąd Polubowny przy PZPN. Teraz klub z Oporowskiej odda sprawę do sądu powszechnego, aby część z tych pieniędzy od Tarasiewicza odzyskać. Nie można oprzeć się wrażeniu, że legenda Tarasiewicza właśnie gaśnie.

Reklama

Spór Śląska z Ryszardem Tarasiewiczem trwa już blisko dwa lata. W październiku Piłkarski Sąd Polubowny nakazał klubowi wypłacić trenerowi 1,3 mln złotych. Na kwotę zebrały się nie tylko niewypłacone szkoleniowcowi pensje, ale także premie za wszystkie wygrane mecze w sezonie 2010/11 oraz nagroda za wicemistrzostwo Polski.

 

Włodarze Śląska nie negują, że Tarasiewiczowi należą się z klubu pieniądze za przedwczesne rozwiązania kontraktu. Na Oporowskiej godzą się także na wypłacenie szkoleniowcowi premii za wicemistrzostwo Polski. Ale nie całej, ale odpowiadającej procentowo wkładowi trenera w sukces Śląska. Przypomnijmy, ze w sezonie, kiedy wrocławski zespół sięgnął po wicemistrzostwo Polski, Tarasiewicz zdobył cztery punkty. Po porażce z Widzewem Łódź 2:5 został zwolniony i od spotkania z Wisłą Kraków z Śląskiem pracował już Orest Lenczyk.


Najbardziej jednak zaskakujące jest żądanie przez Ryszarda Tarasiewicza wypłacenia mu premii za wygrane mecze, kiedy na ławce trenerskiej Śląska zasiadał już Orest Lenczyk. Z tym wlodarze klubu już się nie chcą pogodzić. Formalnie Tarasiewicz był jeszcze szkoleniowcem wrocławskiego zespołu, ale nie miał wpływu na drużynę. Doskonałe wyniki w rundzie wiosennej pamiętnego wicemistrzowskiego sezonu, to zasługa wyłącznie Lenczyka.

 

Kiedy Tarasiewicz był trenerem Śląska, kreował się na człowieka z zasadami. Mówił, że mecz można przegrać, ale najważniejsze, aby dać z siebie wszystko, by móc na drugi dzień spojrzeć sobie w lustrze uczciwie w twarz. Czy żądając premii za wygrane przez Lenczyka mecze, Tarasiewicz będzie mógł spojrzeć sobie w twarz?

 

Ryszard Tarasiewicz był jednym z najlepszych piłkarzy w historii Śląska i stał się legendą wrocławskiego klubu. Teraz się skarży, że jest przez kibiców opluwany i niszczony. Tarasiewicz sam jednak strąca się z pomnika i może mieć pretensje tylko do siebie. Mógł postąpić z klasa i wziąć pieniądze za zaległe wypłaty oraz część premii za wicemistrzostwo, ale odstąpić od żądań premii za wygrane mecze. Nie uczynił tego Wybrał pieniądze, ale swojej legendy już nie odbuduje.

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~ff 2012-11-27
    11:50:49

    0 0

    Panie Ryszardzie, a ja wierzyłem, że wróci Pan jeszcze do Śląska. Śląsk to LUDZIE ZASAD, Pan tych zasad nie ma. A więc droga do Śląska została raz na zawsze zamknięta. Jest mi żal, bo był Pan moim idolem.

  • ~sxas 2012-11-27
    23:54:14

    0 0

    ~ Śląsk to ludzie zasad. Zgadzam się. I dlatego pan prezes klubu powinien sobie zdawać sprawę z konsekwencji zawieszenia kontraktu zamiast go rozwiązać. Chciał być chytry? Okazało się, że nie mam potrzebnego do tego kapitału intelektualnego. Sprawa obnaża indolencję zarządu klubu, zwłaszcza prezesa i pośrednio właścicieli, którzy ów zarząd otrzymują. Ja dziękuję już za takiego szefa klubu. Niesamowita historia, ale pan Czuma pewnie dalej będzie się upierał, że Śląsk trzeba wypromować w Europie. Kto to ma zrobić? Tarasiowi się nie dziwię - jest umowa to egzekwujemy jej zapisy. Obie strony widziały co podpisują.

  • ~ff 2012-11-28
    10:30:39

    0 0

    saxas, przecież jest napisane, że Śląsk nie neguje, że ma Tarasiewiczowi wypłacic pensje i nawet premię za jego wkład w wicemistrzostwo. Ale premie za wygrane mecze przez Lenczyka? Nie czujesz że coś tu jest nie halo? Nawet jeżeli według kontraktu Rysiek był trenerem Śląska, to nie miał nic wspólnego z zespołem, a więc jak może się domagac kasy za te wygrane. No tak, ale trzeba mieć honor. Ale w dzisiejszych czasach liczy się kasa i tylko kasa, a nie honor. Może dostanie te pieniądze, ale już nigdy nie będzie pracował w Śląsku i dla kibiców będzie zerem. Już jest dla nich zerem.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1662