Lotnisko we Wrocławiu doposaża park maszyn

Jak informuje lotnisko, nowy zestaw do odśnieżania ma dwa razy większy zasięg niż maszyny używane dotychczas. Do tego wbudowany system kamer i komputerowy mechanizm sterujący dociskiem szczotek do podłoża zapewniają, że odśnieżarka pozostawia za sobą wyłącznie czarną nawierzchnię. Inwestycja ta pozwoli o połowę skrócić czas potrzebny na oczyszczenie dróg z których korzystają lądujące we Wrocławiu samoloty. Przygotowanie do stanu używalności samego tylko pasa startowego powinno zająć niespełna kwadrans. Pierwsza maszyna odśnieżająca jest już we Wrocławiu. Druga pojawi się na Strachowicach na jesieni 2011 roku.

Kolejną nowością w infrastrukturze lotniskowej jest wielozadaniowy tzw. kompakt. Szwajcarskie urządzenie posiada trzy skrętne osie dzięki czemu jest w stanie operować na małych powierzchniach a w razie potrzeby nawet jechać bokiem. Według założeń maszyna może służyć do odśnieżania przestrzeni pomiędzy stojącymi na płycie samolotami, okolic rękawów, klatek schodowych i dróg transportowych przy nowym terminalu lub też chodników.

Doposażenie parku maszynowego wrocławskiego lotniska kosztowało 7 milionów złotych. Jednak to nie jedyne inwestycje jakie przeprowadzane są przy okazji rozbudowy Portu lotniczego. Jak informowaliśmy w styczniu na Strachowicach pojawił się tzw. high loader, czyli warta ponad milion złotych nowoczesna platforma umożliwiająca załadunek do samolotów towarów o dużych rozmiarach. Natomiast kilkanaście dni temu został ogłoszony przetarg na budowę i remont płyty postojowej przy nowym terminalu oraz dróg kołowania do niego prowadzących. Planowany termin oddania do użytku nowego terminala to jesień tego roku. Zwiększy on roczną przepustowość lotniska do 3,5 miliona pasażerów rocznie a docelowo będzie mógł obsłużyć 7 milionów osób.