Sport

Maciej Janowski: Mam nadzieję, że kiedyś wrócę do Wrocławia

2011-12-20, Autor: Agnieszka Czerniawska
Od przyszłego sezonu Indywidualny Mistrz Świata Juniorów, wychowanek wrocławskiej Sparty, Maciej Janowski, zasili szeregi tarnowskiego zespołu. O jego odejściu od pewnego czasu jest bardzo głośno. Udało nam się dowiedzieć od samego Maćka o szczegółach tej ciężkiej, jak się okazało decyzji.

Reklama

Redakcja: Planowałeś pod koniec sezonu 2011 odejść z Wrocławia?

Maciej Janowski: Nie. Ja cały czas byłem za tym, żeby zostać. Wszystko tak się ułożyło, że musiałem odejść. Nie chcę mówić z jakich powodów, no ale trudno. Mam nadzieję, że kiedyś wrócę do Wrocławia jako zawodnik. Tutaj się wychowałem.

– Jak długo się wahałeś odnośnie odejścia z macierzystego klubu?

– Wahałem się do ostatniej chwili, do momentu podpisania kontraktu. Nawet jak miałem długopis w ręce, do końca nie byłem zdecydowany. Bardzo przyjaźnie podeszli do mnie działacze z Tauronu. Fajna atmosfera, fajni zawodnicy i wydaje mi się, że to jest dobry moment w mojej karierze, żeby podpatrzeć Grega i wziąć od niego jak najlepsze rzeczy.

– Jakich argumentów użyła pani Krystyna Kloc, abyś został we Wrocławiu?

– Nie chcę o tym dokładnie mówić, bo to wszystko się działo w cztery oczy, i o takich rzeczach niestety nie mogę rozmawiać.– Rozmawiałeś z kibicami Sparty przed lub po odejściu z klubu? Stowarzyszenie Spartanie wystosowało nawet list do prezydenta Rafała Dutkiewicza.

– Pewnie, że słyszałem o tym liście. Przez całą moją karierę jestem w kontakcie z kibicami. Tak samo było teraz, jednak ten list był wystosowany dzień przed tym, jak ja podpisałem kontrakt. Wyszło trochę głupio, niestety te rozmowy były tak zaawansowane, że nie mogłem tego odkręcić.

– Sądzisz, że we Wrocławskim klubie nie miałbyś możliwości takiego rozwoju jak w Tarnowie?

Na pewno miałbym. Po prostu wydaje mi się, że przy Gregu i trenerze Cieślaku na tym etapie kariery mogę się po prostu bardzo dużo nauczyć.

– Głównym powodem przejścia do Tarnowa był fakt, że w przyszłym sezonie będzie tam jeździł Greg Hancock?

– Wiadomo, kim dla mnie jest Greg. To też miało duży wpływ, oprócz tego kierowałem się tym, że będzie tam trenerem Marek Cieślak. W Tarnowie szykuje się młody skład z aspiracjami na dobry wynik. Mam nadzieje, że powalczymy o mistrzostwo.

– Jakiej reakcji kibiców spodziewasz się w czasie przyszłorocznego spotkania we Wrocławiu?

– Wiele jest osób, którzy tę decyzję popierają. Wiadomo, jest też grupa, która nie za dobrze mi życzy. Jednak ja się skupiam na tym, co robię najlepiej. Zawsze dam z siebie wszystko, niezależnie, czy będę jeździł we Wrocławiu, czy w Tarnowie. Jestem profesjonalistą.

– Myślisz nad udziałem w eliminacjach do cyklu Grand Prix?

– Zapewne. Cały czas szukam jazdy z najlepszymi, więc w eliminacjach jeżdżą naprawdę dobrzy zawodnicy. Będę się starał oczywiście awansować, a jak nie to na pewno zaistnieje jak najdalej.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Rem 2011-12-21
    09:15:45

    0 0

    Maciek nikt nie będzie na ciebie gwizdał (pamiętam co zrobiłeś dla naszego speedwaya), ale do cholery po co to zrobiłeś !!! do Tarnowa ???? Manchester City. ps. już tyle ludzi na zawody indywidualne za Tobą nie pojedzie, nie zdziw się, może Ci tego nie będzie brakować......., kto wie.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1273