Biznes

Mamy najwięcej galerii handlowych na mieszkańca w kraju. Radzą sobie nieźle

2012-08-02, Autor: Tomek Matejuk
W żadnym innym dużym mieście w Polsce nasycenie powierzchnią w centrach handlowych nie jest tak wysokie jak we Wrocławiu. Pomimo tego galerie działające od kilku lat na lokalnym rynku radzą sobie całkiem dobrze, notując wzrosty liczby klientów i obrotów. Powoli rozkręca się też Sky Tower, gdzie na razie nie wszystkie lokale są wynajęte, a tłumów nie ma.

Reklama

Zgodnie z najnowszym raportem firmy Jones Lang LaSalle to właśnie Wrocław spośród głównych polskich aglomeracji ma największe nasycenie powierzchnią w centrach handlowych. Z wynikiem blisko 600 mkw. na 1000 mieszkańców wyprzedzamy Poznań, Trójmiasto i Łódź.

O tym, że to właśnie owo nasycenie mogło być powodem, dla którego Zygmunt Solorz-Żak zrezygnował z budowy galerii przy Stadionie Miejskim pisaliśmy w ubiegłym roku. Już wtedy wyprzedzaliśmy pod tym względem Warszawę.

Jak tłumaczył nam w październiku 2011 roku Zbigniew Maćków, przewodniczący Dolnośląskiej Okręgowej Izby Architektów, z powodu nasycenia powierzchnią handlową we Wrocławiu nie powstała nie tylko galeria Śląska, ale też Idylla przy ul. Na Ostatnim Groszu i Apsys na Kępie Mieszczańskiej.

- To nie przypadek, że są przynajmniej trzy inwestycje handlowe z gotowymi projektami, które nie ruszają. W tej chwili problemem jest brak najemców. Jeśli na etapie projektu nie ma umów wstępnych na 50 proc. powierzchni to projekt zostaje na półce – mówił wtedy Zbigniew Maćków.

A od tamtego czasu grono wrocławskich centrów handlowych powiększyła przecież galeria w Sky Tower, gdzie nadal nie wszystkie lokale są wynajęte, a w środku próżno szukać tłumu klientów.

- Najem idzie zgodnie z założeniami. Wynajęte mamy blisko 80% powierzchni handlowej, kolejne negocjacje są w trakcie. Galerię od otwarcia odwiedziło ponad 800 tysięcy osób i liczba stale rośnie, ale ze względu na okres wakacyjny nie jest jeszcze optymalna - tłumaczy Wojciech Sury, rzecznik Sky Tower.

Przedstawiciele galerii jednak z optymizmem patrzą w przyszłość.

- Jesienią ruszy kampania marketingowa z dużą niespodzianką, a na przełomie roku przekazywane będą powierzchnie biurowe na około 4 tysiące osób. Osoby te niewątpliwie zasilą szeregi klientów naszej galerii – dodaje Wojciech Sury.

Postanowiliśmy też sprawdzić, jak radzą sobie wrocławskie centra handlowe, które działają na lokalnym rynku już od jakiegoś czasu i mają ugruntowaną pozycję. Okazuje się, że idzie im całkiem nieźle.

Świetne, najlepsze od otwarcia w 2007 roku wyniki notuje Magnolia Park. W  pierwszym półroczu 2012 przyciągnęła blisko 4,6 mln klientów , co oznacza wzrost liczby odwiedzających o 5,4% w porównaniu z pierwszą połową ubiegłego roku. Obroty najemców galerii wzrosły łącznie o ponad 10% w stosunku do analogicznego okresu 2011 roku. Dodatkowo w pierwszej połowie 2012 roku Magnolia Park pozyskała siedmiu nowych najemców, trzy lokale zostały przebudowane, a dwa zmieniły lokalizację.

- Wzrost liczby odwiedzających świadczy o tym, że nasza oferta jest dla  mieszkańców Wrocławia coraz bardziej atrakcyjna, a realizowane przez nas wydarzenia stanowią dla nich ciekawą formę spędzania wolnego czasu. Chcemy, aby nasze centrum handlowe było dla klientów idealnym miejscem spotkań, zakupów i rozrywki – podkreśla Tomasz Waszkiewicz, dyrektor Magnolia Park.

Na tym nie koniec. Właściciele Magnolii już myślą o kolejnym etapie rozbudowy – ma się on rozpocząć pod koniec bieżącego roku, a skończyć do  końca 2013 roku. Wedle planów galeria powiększy się o kolejne 20 tys. mkw. powierzchni handlowej.


Wzrost w dwóch kluczowych obszarach: odwiedzalności oraz  wysokości sprzedaży zanotowała też wrocławska Renoma. Dane upublicznione przez galerię dotyczą jednak ubiegłego roku – dowiadujemy się, że obiekt odnotował roczny wzrost odwiedzalności wyższy o 12% od  roku poprzedniego.

W roku 2011 Renoma zanotowała również wzrost sprzedaży PLN/mkw., który w  rocznej skali wyniósł prawie 15%, natomiast sklepy odzieżowe zanotowały wzrost sprzedaży PLN/mkw. na poziomie prawie 21%. Tendencja ta utrzymała się również w I kwartale 2012 roku.

Nie udało nam się natomiast dotrzeć do szczegółowych wyników Pasażu Grunwaldzkiego. Jak tłumaczą przedstawiciele Echo Investment, właściciela tej galerii, to dane handlowe, których nie upubliczniają.

- Liczba odwiedzających Pasaż Grunwaldzki zależna jest od wielu sezonowych czynników i utrzymuje się na stałym poziomie. Sezonowość ma również wpływ na wysokość obrotów najemców, ale o tym decyduje również cała masa wskaźników ekonomicznych i handlowych – tłumaczy Paweł Słupski z Echo Investment.

W ostatnim czasie w Pasażu Grunwaldzkim pojawiło się kilku nowych najemców.

- Ma to związek z nieustannych poszerzaniem i dostosowaniem oferty dla zmieniających się wymagań i oczekiwań klientów – dodaje Paweł Słupski.
 
W końcówce III kwartału bieżącego roku ma ruszyć zapowiadana rozbudowa Pasażu Grunwaldzkiego. Pod koniec przyszłego roku obiekt będzie dysponował 162 000 mkw. powierzchni całkowitej i 62 000 mkw. powierzchni handlowej. Ofertę handlową zapewni łącznie 250 sklepów, a liczba miejsc postojowych na  parkingu zwiększy się do 1,7 tysiąca.

Dobrze, mimo niekorzystnej sytuacji gospodarczej, radzą sobie też Arkady Wrocławskie.

- Mimo ostrożnych reakcji rynku i konsumentów, ze względu na nieustanną obecność informacji dotyczących kryzysu na rynkach europejskich i  światowych, Arkady Wrocławskie zanotowały w pierwszym półroczu 2012 roku w porównaniu do 2011 roku wzrost odwiedzin, co zaowocowało również wzrostem obrotów handlowych sklepów – wyjaśnia Dorota Żmiejko, manager ds. marketingu w Arkadach Wrocławskich.

Konkretnych cyfr podsumowujących pierwsze półrocze 2012 r. przedstawiciele galerii nie chcą jednak podać.

- Zawsze robimy podsumowanie roczne, które jest podawane do opinii publicznej i przy tym chcielibyśmy pozostać - tłumaczy Dorota Żmiejko.

Wiemy więc jedynie, że w 2011 roku centrum odwiedziło 7,58 mln osób, co stanowi 8-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2010.

Wygląda na to, że wrocławskie galerie handlowe, mimo największego w  Polsce nasycenia powierzchnią na jednego mieszkańca, radzą sobie dobrze. Czy to zachęci inwestorów do budowy kolejnych centrów handlowych w  naszym mieście? A czy waszym zdaniem Wrocław potrzebuje kolejnych takich obiektów? Zapraszamy do dyskusji.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Tomek 2012-08-02
    20:14:15

    0 0

    Powinno być jeszcze więcej galerii handlowych

  • ~GRCH 2012-08-02
    20:28:29

    0 0

    W Sky Tower są kolejki ... W Piotrze i Pawle :) Spory ruch też jest w sklepie z produktami Apple . Reszta to plaża :( Ruch się pewnie rozkręci po otwarciu wierzy oraz zagla

  • ~pepe 2012-08-04
    09:19:15

    0 0

    i tylko tyle bo władzy nie stac na wyższe cele spoleczne, a gdzie jest Archimede, Elwro, PaFaWag, Pilmet, lokalne Zakłady Mięsne, Polam, zakłady naprawy pieców hutniczych, WSK, Polar, itd itd. Co oni myśla ze pracując na kasie z rozpędu i z animuszem walą mieszkańcy do galerii!!! Juz Czarneci ma problemy z nowym budulcem. A Śląsk Wroclaw kiedy wybuduje kolejna galerię czy nadal okręzna droga Dutkiewicz będzie finansowal ten nieudany zespół "graczy"?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1085