Mateusz Morawiecki desygnowany na premiera

Przypomnijmy, że decyzja o zmianie na stanowisku premiera zapadła w czwartek wieczorem, kiedy to Beata Szydło rezygnację ze sprawowania swojej funkcji złożyła komitetowi politycznemu partii rządzącej. Podczas tego samego zebrania w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej, kierownictwo partii na jej następcę wyznaczyło dotychczasowego wicepremiera Mateusza Morawieckiego.

– Przed nami kolejne wyzwania, więc wymaga to korekty nie tylko ministrów, ale także kierownictwa rządu – komentowała zmiany Beata Mazurek, rzeczniczka PiS.

Wytypowany na kolejnego premiera Mateusz Morawiecki urodził się w 1968 roku w Stolicy Dolnego Śląska. Jest absolwentem IX LO im. Juliusza Słowackiego we Wrocławiu oraz historii na Uniwersytecie Wrocławskim. Kształcił się też na Politechnice Wrocławskiej oraz Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu (dzisiejszy Uniwersytet Ekonomiczny).

W latach 1998-2002 Morawiecki zasiadał w sejmiku dolnośląskiego. Później był m.in. prezesem Banku Zachodniego WBK oraz członkiem rad nadzorczych Zakładu Energetycznego Wałbrzych i Agencji Rozwoju Przemysłu. W 2010 roku został powołany na członka Rady Gospodarczej przy premierze Donaldzie Tusku, a w 2015 wszedł w skład rządu Beaty Szydło, jako wicepremier i ministrem rozwoju. Od 2016 roku jest ministrem finansów i przewodniczącym Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.

Prywatnie kandydat na premiera jest synem Kornela Morawieckiego legendarnego wrocławskiego działacza Solidarności Walczącej, a obecnie posła koła Wolni i Solidarni.

Podczas piątkowych uroczystości w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda podkreślał, że bardzo dobrze ocenia działalność rządu Beaty Szydło, a jej rząd był jednym z najdłużej działających rządów po 89 roku.

Prezydent zapewnił, że będzie dążył do wzorowej współpracy z nowym premierem. – Panie premierze, liczę na dobrą współpracę. Chciałbym, żeby była ona co najmniej tak dobra, jak współpraca z panią premier – mówił prezydent Andrzej Duda. – To bardzo trudna i odpowiedzialna misja. Myślę, że pan jej podoła. W programie, który razem przedstawialiśmy, zostało jeszcze kilka trudnych punktów do zrealizowania – dodał

Przed nowym premierem teraz czas na skompletowanie rządu. Następnie nowy premier wygłosi w sejmie expose i będzie musiał uzyskać wotum zaufania dla swojego gabinetu. Patrząc jednak na rozkład miejsc w sejmie, polityk Prawa i Sprawiedliwości nie powinien mieć większych problemów z przekonaniem niższej izby parlamentu do swojego programu.