Na sygnale
Mąż kobiety, która zaginęła na A4 pod Wrocławiem ma ważny apel do kierowców
Naszą jedyną szansą na odnalezienie żony są na nagrania z kamer samochodowych. Dlatego proszę wszystkich, którzy mają takie kamery i w piątek wieczorem jechali autostradą A4 o pomoc - apeluje za naszym pośrednictwem mąż Izabeli Parzyszek. 35-letnia kobieta zaginęła na autostradzie A4 pod Wrocławiem po tym, gdy zepsuł się jej samochód.
- To był normalny dzień. Żona była w pracy, wyjechała po ojca - opowiada pan Tomasz. Kobieta wsiadła do białej skody citygo i ruszyła spod Bolesławca (gdzie mieszka) do Wrocławia. Nie przejechała długiego odcinka autostrady. Jeszcze przed Legnicą, niedaleko zjazdu na Złotoryję, zepsuł się jej samochód. Zjechała na pobocze, zadzwoniła do ojca, poprosiła by zadzwonił po lawetę. - Zdenerwowała się, bo niedawno naprawiała auto - wspomina mąż kobiety. Była godz. 19.40. Ojciec pani Izabeli organizował pomoc. Gdy po chwili zadzwonił do córki, już nie odebrała.
Jej telefon znaleziono później w pustym aucie. Samochód był zamknięty. Co stało się z kobietą, wciąż nie wiadomo. Dotąd nie udało się znaleźć żadnego świadka. - Policjanci zdobyli jakieś nagrania, ale jak sami mówią, niewiele one wnoszą - mówi pan Tomasz.
Czy kobieta mogła wsiąść do obcego auta i zostać uprowadzona? Może doszło do wypadku? A może celowo zniknęła? To robocze hipotezy, ale żadna z nich dotąd nawet wstępnie nie została ppotwierdzona. - Teraz naszą jedyną szansą na odnalezienie żony są na nagrania z kamer samochodowych. Dlatego proszę wszystkich, którzy mają takie kamery i w piątek wieczorem jechali autostradą A4 o pomoc - apeluje mąż kobiety.
Liczą się wszystkie filmy nagrane przed godziną 20 na A4 między Bolesławcem a Wrocławiem. Może na jakimś nagraniu widać będzie panią Iwonę jadącą z kimś samochodem?
Izabela Parzyszek ma 35 lat i 173 cm wzrostu. Jest szczupłej budowy ciała, ma włosy koloru blond długości do ramion, oczy koloru brązowego. - Każdy, kto posiada informacje dotyczące zaginionej, proszony jest o nawiązanie kontaktu z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu, pod numerem telefonu 47 87 33 200/201 - apeluje mł.asp. Bartłomiej Sobczyszyn z bolesławieckiej policji.
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Najczęściej komentowane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert