Mężczyzna chciał wyłudzić kilkaset tys zł. Zamiast tego może dostać kilka.. lat więzienia

Sytuacja miała miejsce w jednym z wrocławskich banków. Mieszkaniec stolicy Dolnego Śląska przedstawił tam dokumenty, które miały dowodzić, że opłacił on już podatek w związku z prowadzoną przez siebie spółką. Z tego tytułu chciał on uzyskać kredyt gotówkowy w wysokości 300 000 złotych.

Pracownicy banku mieli jednak wątpliwości co do uczciwości 50-latka i niedługo później na miejscu zjawili się funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Jak można się domyślić, dokumenty przedstawione przez mężczyznę były sfałszowane. Co więcej, dalsze ustalenia policji wykazały, że spółka należąca do wrocławianina wcale nie opłaciła zadeklarowanego podatku. Dowiodła tego historia jego rachunku bankowego, gdzie nie było ani śladu takiej operacji.

Tym samym 50-latek został zatrzymany, a w następstwie czeka go proces. Odpowiadać będzie za fałszowanie dokumentów oraz oszustwo, a jego próba nielegalnego wzbogacenia się może faktycznie „wzbogacić”, ale jego życiorys nawet o 8 lat więzienia.