Na sygnale

Miał przy sobie kilkadziesiąt porcji marihuany. Z komisariatu odebrała go mama

2020-09-15, Autor: bas

Sąd Rodzinny zajmie się sprawą 16-letniego mieszkańca jednej z podwrocławskich miejscowości, który został zatrzymany kilka dni temu na Leśnicy. Chłopak miał przy sobie kilkadziesiąt porcji marihuany. Mundurowych przekonywał, że popakowany w woreczki susz znalazł.

Reklama

Do zatrzymania doszło po tym, jak policjanci postanowili skontrolować głośno zachowującą się grupę nastolatków. – Czterej chłopcy mimo tego, że już zapadał zmierzch, zachowywali się bardzo głośno i byli nienaturalnie pobudzeni. Policjanci postanowili z nimi porozmawiać – mówi sierż. szt. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.

Nastolatkowie widząc policjantów nieco się uspokoili, jednak podczas rozmowy z funkcjonariuszami byli nerwowi. Policjanci zaczęli wypytywać o narkotyki. Szybko udało się ustalić, że jeden z 16-latków ma przy sobie woreczek z suszem roślinnym. Chłopak przyznał, że to marihuana. – Jednak jego dalsze tłumaczenia nie do końca jednak przekonały funkcjonariuszy. Bo skąd chłopak wiedział, że jest to marihuana, jeśli jak dalej twierdził, worek z suszem… znalazł – zaznacza policjant.

Nieletni został zatrzymany i przewieziony na leśnicki komisariat, gdzie musiał poczekać na mamę. Teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.