Wiadomości
Miasto kontra Romowie z koczowiska. W piątek druga odsłona procesu
Przypomnijmy, pod koniec listopada we wrocławskim sądzie ruszył proces, który magistrat wytoczył rumuńskim Romom mieszkającym na nielegalnym koczowisku przy ul. Kamieńskiego. Urzędnicy domagają się, by Romowie opuścili należący do gminy Wrocław teren.
Zobacz także
W piątek 10 stycznia odbędzie się druga rozprawa w tym procesie. Tuż przed rozprawą przedstawiciele stowarzyszenia Amnesty International przekażą Romom ponad 2 tysiące listów napisanych przez ludzi z całego świata w ramach akcji "Maraton Pisania Listów".
Zdaniem członków Amnesty International, władze Wrocławia nie przeprowadziły z mieszkańcami koczowiska rzetelnych konsultacji na temat możliwości przesiedlenia w inne miejsce.
- Rodziny już teraz nie mają zapewnionych odpowiednich warunków zamieszkania, a ewentualne wysiedlenie może skazać 80 osób, w tym 45 dzieci, na bezdomność - argumentują przedstawiciele Amnesty International.
Z kolei stowarzyszenie Nomada domaga się od sądu powołania biegłego tłumacza języka romskiego. Już w trakcie pierwszej rozprawy z takim wnioskiem zwrócił się pełnomocnik Romów, ale sąd go odrzucił powołując tłumacza języka rumuńskiego.
- Osoby przesłuchiwane w czasie rozprawy wskazały na trudności ze zrozumieniem kwestii wypowiadanych przez tłumacza, co może mieć znaczący wpływ na przebieg rozprawy jak i wyrok sądu - podkreślają przedstawiciele stowarzyszenia Nomada.
Dodają, że pozwani, mimo że są obywatelami Rumunii, komunikują się przede wszystkim w języku romani, w określonym dla tej społeczności dialekcie.
- Konieczność powołania tłumacza języka romani przy procesie sądowym jest niezbędnym elementem troski o rzetelny proces i sprawiedliwy wyrok. Naszym podstawowym celem jest poszanowanie i obrona praw ludzi, którzy ze względu na pochodzenie są narażeni na niesprawiedliwość. Dlatego wnosimy o powołanie tłumacza języka romani w procesie Romów rumuńskich z Wrocławia - tłumaczą członkowie Nomady.
O sprawie nielegalnego koczowiska Romów przy ul. Kamieńskiego głośno zrobiło się wiosną. Miasto nakazało wtedy cudzoziemcom opuszczenie zajmowanego przez nich terenu, należącego do gminy Wrocław.
Tagi: romowie wrocław, koczowisko romów wrocław, nielegalne koczowisko wrocław, amnesty international, proces miasto kontra Romowie
Zobacz także
Komentarze (3):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Życzenia wielkanocne dla każdego. Nowe, piękne i oryginalne życzenia na Wielkanoc 2024
44546 -
Życzenia na Wielkanoc - piękne życzenia świąteczne dla każdego. Oryginalne, wesołe, religijne, zwyczajne. Najlepsze życzenia wielkanocne w 2024 roku
37780 -
Bardzo fajne życzenia wielkanocne - oryginalne, wesołe, ciekawe [WIELKANOC 2024]
24582 -
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
21309 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. W krótkim czasie ubyło tysiące mieszkańców
18826
Najczęściej komentowane
-
Dziś Wielki Piątek i ścisły post. Co wolno, a co jest zakazane? Wszystko zależy od wieku
8 -
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Rafał Dutkiewicz poparł rywalkę Jacka Sutryka. "Wrocław potrzebuje zmiany"
4 -
Zmiana czasu na letni. Nareszcie przestawiamy zegarki, będzie dłużej jasno!
4 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~izydor 2014-01-09
12:14:43
Co by nie mówić o "biednych" Romach, sami psują opinię o sobie. 2 dni temu byłem świadkiem sytuacji w tramwaju, gdy kilkuletnia Romka dobrą polszczyzną zwyzywała starszą kobietę gdy ta nie chciała dać pieniędzy i powiedziała: "nie ci nie dam, z emerytury na lekarstwa mi nie starcza". Cały wagon był oburzony, ale pozostałych 4-5 Romów w wagonie zaczęło coś złowieszczo burczeć pod nosem. Do pierwszego bezpośredniego kontaktu Romowie budzą litość, ale już spotkanie z nimi udowadnia, że są bardzo agresywną grupą a ludzi traktują jak "dojne krowy", które im zafundują beztroskie życie. Tu nie chodzi o pomaganie im - oni sami tej pomocy nie chcą, wolą życie na marginesie, bo takie prowadzą od wieków. Miasto musi zdecydowanie działać i nie niech AI nie manipuluje "prawami człowieka", bo np. w sprawie kary śmierci w USA nic nie robią.
~bartek 2014-01-10
00:21:20
Groteska. Przyjezdzaja do naszego kraju, do naszego miasta i zerują na nas. I śmierdzą, to im wychodzi dobrze. Nielegalnie zajmują tereny miasta, a kiedy w ostateczności dochodzi do (!) procesu sądowego, żądają tłumacza. I żeby dialekty sie zgadzały. Niech może amnesty ich przygarnie, 2000 listów, to na pewno znajdą się chętni na udzielenie cyganom gościny.
A'PERDOLE poziom absurdu bije na glowe borsuka z bazooka tanczacego do tworczosci Pani Nataszy Urbaniak. Z calym szacunkiem dla dinozaurow.
~Gaba 2014-01-12
22:23:56
Zdecydowanie popieram wysiedlenie Romów z Wrocławia, śledziłam tą sprawę od początku i niestety widać wyraźnie, że poprawność polityczna doprowadza nas do granic absurdu, kiedy spora grupa ludzi zajmująca się głównie żebraniem mieszka zupełnie bezprawnie na terenach miejskich, nie płacąc za nic, stwarzając zagrożenie dla mieszkańców. Jeżeli listy są tak kluczowe w tej sprawie, to chętnie napiszę własny.