Miasto poparło 11. Marsz Równości. Inicjatywa ma honorowy patronat prezydenta

"Miłość przeciw nienawiści" - pod takim hasłem przejdzie w tym roku przez Wrocław 11. Marsz Równości, zaplanowany na 5 października. Według organizatorów hasło to odnosi się m. in. do wydarzeń w Białymstoku oraz pobicia wykładowcy Przemysława Witkowskiego. Po raz pierwszy wrocławski Marsz Równości dostał poparcie prezydenta miasta. 

- Za kadencji Rafała Dutkiewicza staraliśmy się o to kilkukrotnie, ale bez skutku. Tymczasem pierwszy marsz równości za rządów Jacka Sutryka został objęty jego honorowym patronatem. Jest to wspaniała wiadomość dla całej społeczności LGBT i jej sojuszników  - mówi Piotr Buśko z Kultury Równości.

Wszystko wskazuje na to, że prezydent nie pojawi się na marszu osobiście. Magistrat będzie reprezentowany przez Bartłomieja Ciążyńskiego, jego doradcę ds. tolerancji i przeciwdziałania ksenofobii. 

- Pan prezydent nie ma w zwyczaju brać udziału w zgromadzeniach publicznych. Honorowy patronat nad marszem to wyraz jego poparcia dla wartości bliskich organizatorom pochodu, czyli równości, otwartości i tolerancji. Jest to wyraźny gest, który nie pozostawia żadnych wątpliwości - komentuje Ciążyński. 

Postulaty tegorocznego Wrocławskiego Marszu Równości to zmiana przepisów prawa i dopisania homofobii oraz mowy nienawiści względem osób LGBT jako przesłanki dyskryminacji w art. 119 Kodeksu Karnego, zmiana języka debaty publicznej od wszystkich jej podmiotów, polityków i polityczek, osób publicznych, mediów, a także zwierzchników Kościoła Katolickiego oraz zaprzestanie nienawistnej kampanii kłamstw wobec osób LGBT mediach i przestrzeni publicznej.