Wiadomości

Michał Janicki nie jest już wiceprezydentem. Źle nadzorował imprezy na stadionie

2012-10-02, Autor: Jarosław Garbacz
Michał Janicki został decyzją prezydenta Rafała Dutkiewicza odwołany ze stanowiska wiceprezydenta Wrocławia. Decyzja jest związana ze złym nadzorowaniem imprez organizowanych na Stadionie Miejskim i brakiem rozliczeń spółek, które wspólnie z miastem organizowały na arenie turniej Polish Masters i festiwal Rock in Wroclaw, na którym wystąpił m.in. zespół Queen z Adamem Lambertem.

Reklama

Miasto zwróciło się już z prośbą do Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie szczegółowej kontroli w spółce zarządzającej stadionem.

– Przede wszystkim zwróciliśmy się o szczegółowe sprawdzenie dokumentacji i sposobów organizacji koncertu Queen oraz turnieju Polish Masters. Dynamicom wraz z Event Serwis, czyli firmy z którymi miasto podpisało umowy na wspólną organizację wydarzeń nie przedstawiły nam rozliczeń na kwotę 14 mln złotych, co naszym zdaniem jest równoznaczne z tym, że zalega nam te pieniądze – podkreśla Rafał Dutkiewicz.

W tej kwocie są jeszcze wpływy z biletów, które powinny wpłynąć na konto miasta. To może być suma sięgająca około 4 mln złotych. To oznacza, że do rozliczenia zostaje 10 mln. Umowy z firmami w przypadku kosztów organizacji imprez oznaczały, że w przypadku strat obie strony powinny pokryć je po równo. A tak zdaniem miasta się nie stało, dlatego władze Wrocławia skierowały przeciwko obu spółkom sprawę do sądu.

Łączny koszt wydarzeń sięga około 21,4 mln - odpowiednio 10,2 mln złotych to festiwal Rock in Wroclaw, a turniej Polish Masters 11,2 mln zł. A Dynamicom i Event Serwis dostały na to zadanie z kasy miasta 14 mln złotych.



Michał Janicki
nadzorował wszystkie imprezy organizowane na Stadionie Miejskim był też przewodniczącym rady nadzorczej spółki Wrocław 2012, która zarządza obiektem i uczestniczyła aktywnie w organizacji wydarzeń na arenie przy alei Śląskiej i ich przebiegu.

– W najbliższych dniach prezydent powoła nowego przewodniczącego rady stadionowej spółki – mówi Paweł Czuma, rzecznik prezydenta miasta.

Co ciekawe Rafał Dutkiewicz nie przewiduje powołania w miejsce zwolnionego Michała Janickiego nowego wiceprezydenta Wrocławia. Obowiązki jego zastępcy zostaną rozdzielone pozostałym wiceprezydentom stolicy Dolnego Śląska - Wojciechowi Adamskiemu, Adamowi GrehlowiMaciejowi Blujowi.

W międzyczasie na zlecenie miasta w spółce Wrocław 2012 zostanie przeprowadzony audyt. Zadaniem zajmie się profesor Michał Kulesza. – Aby uniknąć wszelkich wątpliwości związanych z transparentnością działalności stadionu zdecydowaliśmy się poprosić o realizację tego zadania profesora Kuleszę – zaznacza Rafał Dutkiewicz.

Profesor Kulesza to teoretyk administracji, specjalista z  zakresu samorządu terytorialnego, a obecnie jest doradcą społecznym prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. samorządu,

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~SLD Wrocław 2012-10-02
    16:26:28

    0 0

    Wylazło szydło z worka. Bo w końcu kiedyś musiało. Teraz już wiemy dlaczego prezydent Dutkiewicz nie chciał ujawnić rozliczeń imprez organizowanych na stadionie. Żadna z nich nie przyniosła zysku. Do wszystkich trzeba było dołożyć. Z kasy miejskiej, czyli naszej wspólnej, choć tylko nieliczni byli na tych imprezach. Miarka się jednak przebrała, kiedy do tego doszły kontrakty z niewiarygodnymi firmami. Pytanie o biznes – plan czy jakiekolwiek przewidywania zysków nie mają w tej sytuacji sensu. Okazało się, że imprezy są fajne, ale nie na naszą kieszeń. Wiele przedsięwzięć prezydenta Dutkiewicza nie jest na kieszeń Wrocławian, choć wielu cieszyło się, że takie rzeczy dzieją się we Wrocławiu. Nadmuchana bańka marketingowa pękła, a wrocławianie będą płacić przez lata za megalomanię prezydenta i jego dworzan.
    https://www.facebook.com/sld.wroclaw

  • ~Trak 2012-10-02
    19:40:19

    0 0

    I pomyśleć, że jeszcze niedawno prezydent chciał kolegę Janickiego namaścić na swojego następcę...

  • ~ircyk 2012-10-03
    10:37:12

    0 0

    Przecież to z gory było wiadome, że nie będziemy na stadionie zarabiać. Czy słyszal ktoś, aby jakiś stadion w Polsce generował zyski ? Nie i nie będzie. Miasto najpierw powinno pomyśleć jak to ma funkcjonowac i robić kasę, a nie szukać winnych ...

  • ~Edyward 2012-10-03
    21:29:38

    0 0

    teraz się to nazywa 'złe nadzorowanie', do pudła z takim dziadem jak milony poszły w piz++ albo do czyjejś kieszeni

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.