Wiadomości

Miejska spółka wyjaśnia dlaczego wrocławski stadion kosztuje aż 900 mln zł

2012-03-07, Autor: jagr
Kiedy władze miasta decydowały się na budowę nowego stadionu mówiono, że może kosztować 450-500 mln zł. Tych, którzy wieszczyli, że cena osiągnie miliard wyśmiewano. Teraz okazuje się, że właśnie te pesymistyczne przymiarki są bliższe prawdy. Dlaczego?

Reklama

Ile będzie kosztował stadion? – Maksymalny i nieprzekraczalny budżet budowy to 901 mln zł brutto, w tym 24 mln zł to koszty leasingu – mówił nam miesiąc temu Michał Szpak ze spółki Wrocław 2012.

Dziś nadal przedstawiciele spólki odpowiedzialnej za nadzór na budową areny, nie są w stanie przewidzieć ile inwestycja pochłonie dokładnie pieniędzy.

– Maksymalny to nie znaczy, że stadion będzie kosztował dokładnie tyle. Wciąż prowadzone są negocjacje z firmą Max Boegl na tematy prac wykonanych, niewykonanych albo jeszcze niewykonanych, zamiennych itd. Część z tych kwot na pewno będzie zasadna, a część na pewno nie. Ostateczne kwoty będą znane po rozliczeniu ostatniej faktury przedstawionej przez Maxa: liczymy na to, że kwota ostateczna będzie niższa – dodaje.

Na pewno nie będzie już jednak kosztował 450-500 mln zł, a takie były pierwotne szacunki. Gdy urzędnicy przygotowywali się do przetargu mówili już o 520 mln.

Po otworzeniu ofert przyszedł szok. Najtańszy wykonawca chciał znacznie więcej. 729 mln 700 tys. zł brutto to był koszt kontraktu z Mostostalem (598.114.754,10 PLN netto). Pozostałe oferty były jeszcze droższe: konsorcjum Max Boegl i Budimex Dromex chciało 755 mln zł a Alpine Bau, Hydrobudowa Polska i PBG aż 937 mln zł.

Urzędnicy nie mogli powtórzyć przetargu, bo terminy goniły i moglibyśmy nie zdążyć z budową na Euro. Tyle, że Mostostal Warszawa, zdaniem magistratu, z budową sobie nie radził wystarczająco dobrze. Kontrakt został zerwany. Mostostal zdążył zafakturować prace na kwotę ponad 73 mln PLN, na mocy ugody wypłacono im mniej o 16 mln złotych. Potem wystawił jeszcze dwie faktury, na 2,1 mln zł za udostępnienie sprzętu i na 2 mln zł za sprzedaż elementów infrastruktury.

Potem przyszły rozmowy z firmą Max Boegl. Na dokończenie budowy po zerwaniu umowy z Mostostalem Niemiecka firma zażądała 655 mln zł brutto (536.885.245,90 PLN netto). Umowa z MB zakładała dodatkowe pieniądze jeśli zdążą z przygotowaniem stadionu w zakresie umożliwiającym wystąpienie o pozwolenie na użytkowanie, tzw. 3,75% na kwotę 24.680.650,45 PLN brutto (19.250.907,35 PLN netto).

- Zdążyli więc pieniądze zostały wypłacone – podkreśla Michał Szpak. Po drodze były też umowy na prace dodatkowe, np. na takie, które dotyczyły zaprojektowania, dostawy instalacji i uruchomienia czterech stacji transformatorowych z wykonaniem układu automatyki (5.412.000,00 zł). Ale koszty kontraktów z wykonawcami to nie wszystkie koszty związane z realizacją całej inwestycji.

– Wliczamy w to projekty, prace przygotowawcze, dostawy kabli, nadzór nad inwestycją (czyli koszty spółki Wrocław 2012 – przypis red.), podwyżkę VAT, czy leasing urządzeń technicznych, co kosztowało nas ponad 20 mln złotych – wyjaśnia Michał Szpak ze spółki Wrocław 2012.

Szpak dodaje, że koszty rosły na wszystkich stadionach budowanych na Euro 2012, np. Stadion Narodowy jest prawie 2x droższy – jego szacowane koszty na początku wynosiły 1,2 a skończyło się na 1,9 mld zł, przy czym ten stadion, inaczej niż nasz, jest finansowany z budżetu państwa.

– Wzrostu kosztów w naszym przypadku nie ma co ukrywać, ale warto zachować zdrowy rozsądek i pamiętać, że np. końcowy budżet stadionu Wembley przekroczył dwukrotnie pierwsze założenia a harmonogram budowy opóźnił się o 3 lata – dodaje.

Jest jeszcze jeden argument, na który zwracają uwagę urzędnicy. Ich zdaniem nasz stadion i tak mieści się w granicach kosztów jakie są pewnym standardem przy budowie obiektów o takiej charakterystyce jak nasz. Budowany na Euro 2016 stadion Stade Atlantique w Bordeaux, na 43000 miejsc (nasz 42771), będzie kosztował 220 mln euro (przy dzisiejszym kursie euro to prawie dokładnie tyle samo co u nas), a większy o ledwie 5 tysięcy miejsc Grand Stade w Lille, 320 mln euro.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (18):
  • ~ 2012-03-07
    07:41:23

    0 0

    DAjcie spokój- to tak jak z mieszkaniem n a kredyt- jesli nierzesz 300 tysięcy kredytu na mieszkanie na 30 lat to kosztuje cię ono 300 tysięcy + drugie tyle odsetek więc pisanie że stadion to 900 baniiek jest nadużyciem!!!!!!!

  • ~Matti 2012-03-07
    08:00:23

    0 0

    "Budowany na Euro 2016 stadion Stade Atlantique w Bordeaux, na 43000 miejsc (nasz 42771), będzie kosztował 220 mln euro (przy dzisiejszym kursie euro to prawie dokładnie tyle samo co u nas), a większy o ledwie 5 tysięcy miejsc Grand Stade w Lille, 320 mln euro."

    Tylko ktoś przy tym porównaniu zapomina, że we Francji zarobki są dużo wyższe niż u nas, ceny materiałów budowlanych i usług też. Więc porównanie 1:1 z Polską jest moim zdaniem nietrafione. Tam 220 mln euro na stadion to chyba nie tak dużo...

  • ~kas 2012-03-07
    08:22:40

    0 0

    Niemiecka firma zarządała 655 mln zł brutto (536.885.245,90 PLN netto). Lepiej wygląda: zażądała.A porównanie do stadionów budowanych we Francji, wg mnie jest niestosowne. Ich stać na to , nas nie. Tzn , w myśl zasady "zastaw się , a postaw się". Oj będziemy cierpieć przez następne lata.

  • ~_Ricco 2012-03-07
    09:18:52

    0 0

    Czekaj, jak to zdążyli? Przecież stadion jest ciągle nieukończony!

  • ~Marcin 2012-03-07
    09:31:45

    0 0

    Co to za dziennikarz ten \"jagr\", że nie potrafi zsumować tych kwot i zapytać o brakującą kwotę? Czy może taki poziom \"dziennikarstwa\" promuje TuWrocław i jest niejako tuba magistratu, nie zadając trudnych pytań tylko przedrukowując wypowiedzi urzędników? Prosty rachunek na podstawie artykułu 24+73-16+2+2+655+25+5+20=790, a ile już na tę chwilę kosztuje, 901, tak? Skąd ta różnica, konkretnie? Gdzie jest te 111.000.000 złotych?

  • ~Marcin 2012-03-07
    09:34:04

    0 0

    Poza tym co to jest za argument, że jest jakiś stadion (Wembley), który kosztował dwa razy więcej i budowa trwała dłużej o 3 lata? Każdy manipulator potrafi znaleźć jakiś najgorszy przykład i się do niego porównywać, to żadna sztuka. Nie trudność znaleźć gorszego, trudność zrobić wszystko od początku do końca dobrze :)

  • ~Corven 2012-03-07
    09:43:14

    0 0

    Sorry ale dlaczego na projekcie membrana tak ładnie opina konstrukcję stalową stadionu tworząc piękne, kształtne wcięcia w elewacji a w rzeczywistości membrana wisi zupełnie pionowo. Przecież to się nazywa wykonanie niezgodnie z projektem. W projekcie faktycznie stadion wygląda jak lampion w rzeczywistości jak opona owinięta brudną szmatą...

  • ~Maciej 2012-03-07
    09:56:17

    0 0

    Corven -> po pierwsze membrana nie jest pionowo, ma wcięcia, po drugie ten projekt, o którym mówisz z głębszymi wcięciami był pierwszym i nieaktualnym, a po trzecie niedługo membrana zostanie dokładnie wyczyszczona, co powinno poprawić końcowy efekt wizualny

  • ~ 2012-03-07
    10:10:56

    0 0

    Jak by nie było stadeion jest ładny tylko w środku i z lotu ptaka a dookoła stanowi razej uszpecenie krajobrazu- szmata jest szmatą i jadąc AOW widać tylko brzydla........ a szkoda bo mogło byc piękna wizytówką miasta a jest wysmiewana i ogólnie średnio sie podoba szczególnie tym którzy patrzą na co dzień

  • ~mjb 2012-03-07
    10:15:11

    0 0

    Procenty od kredytu to dopiero będzie siE płacić. Te 900 mln (a w rzeczywistości pewnie jeszcze więcej) TO DO ZAPŁACENIA TERAZ

  • ~rr. 2012-03-07
    10:51:30

    0 0

    ~mjb - trochę zamieszałeś - po pierwsze jest nazwijmy to ogólnie "cena za wybudowanie stadionu" - czyli wynagrodzenie dla MW i MB. Część tej ceny płatna jest ze środków własnych, część z kredytu.
    Natomiast od "ceny" odróżnijmy "koszt" tej inwestycji - w ten koszt wchodzą dodatkowo np. odsetki od kredytu, ale także koszt nadzoru (Wrocław 2012 i inni), projektu i nadzoru autorskiego (wykonawca miał za zadanie przygotować projekt wykonawczy, projekt budowlany leżał po stronie miasta), prac przygotowawczych, dostaw inwestorskich i jeszcze masa innych elementów (wyłączając przy tym pozostałą infrastrukturę - przebudowa układu komunikacyjnego, przystanki itp).
    Natomiast jeszcze inna kwestią jest koszt utrzymania i eksploatacji tego obiektu - tyle że to już wchodzi w koszty bieżące a nie inwestycyjne.
    reasumując, zależnie od podejścia można zaprezentować różne wartości. Faktem jest, że finalnie (choć nie zawsze formalnie) wszystkie te koszty obciążają jednak budżet Gminy (nawet jeżeli formalnie bankowi odsetki od kredytu ma płacić Wroc 2012).

  • ~Corven 2012-03-07
    11:15:39

    0 0

    "Macieju"- tyle że tamten 1 projekt był najładniejszy i faktycznie wyglądał jak chiński lampion, ten obecny w ogóle nie przypomina lampionu. Po za tym on (ten pierwszy wariant) właśnie był prezentowany przed Fifa czy Uefa oraz przed mieszkańcami wrocka.
    A co do wcięć o których mówisz to są one praktycznie niezauważalne...

  • ~havranek 2012-03-07
    11:24:41

    0 0

    Na wizualizacji stadion wygląda ładnie. W rzeczywistości to największa rolka papieru toaletowego na świecie. O kosztach pisać nie będę bo cóż poza typowo polskim "zastaw się, a postaw się" tu można jeszcze napisać?

  • ~janko 2012-03-07
    13:19:27

    0 0

    Boli, że taki stadion na lata - pewnie już następnego w tym mieście nie doczekam a taki paskudny, wolał bym dołożyć jeszcze parę baniek żeby tylko nie wyglądał jak owinięte rusztowanie. Kto w tym mieście zajmuje się wizualizacją i ma taki skrzywiony gust?

  • ~haj 2012-03-07
    19:26:18

    0 0

    Jak to jest. Po 901 mln podawali już 950 mln. A teraz znów powrót do poprzedniej ceny? Zarobili 50 mln :D


    "To powiedzmy o jeszcze jednym "szczególe". Po tych zawirowaniach ile będzie nas kosztował stadion?

    Około 950 milionów złotych brutto, ale po odzyskaniu VAT-u tak naprawdę będzie nas kosztował około 730 mln zł. "
    http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/488969,rafal-dutkiewicz-o-milionach-i-fakturze-za-kafle-ktorych,id,t.html

  • ~tzj 2012-03-08
    10:51:16

    0 0

    @ Maciej>>>Co znaczy "był pierwszym i nieaktualnym" ??? Ten projekt wygrał konkurs i został zamówiony (skierowany do realizacji) właśnie dlatego, że tak A NIE INACZEJ wyglądał !!!!
    Ta niespotykana w skali światowej rozbieżność miedzy projektem a realizacją (czyli towarem zamówionym a dostarczonym) jest gigantycznym oszustwem na mieszkańcach W-wia, którzy ponoszą i jeszcze długie lata będą ponosić ciężar finansowy tej inwestycji! Twoje brednie o tym, że wyczyszczenie membrany "powinno poprawić końcowy efekt wizualny" każe sądzić, że albo przyczyniłeś się do tej giga-fuszery albo jesteś całkowicie ŚLEPY ! Spróbuj zamienić kształt karoserii fiata w ferrari przy pomocy czyszczenia !

  • ~set 2012-03-08
    11:40:48

    0 0

    Brudna szmata owinieta wokół rurek za 900 mln, a do tego idiotyczny przystanek tramwajowy w odległości 300 m od stadionu, wiadukty i przejścia, za nawet nie wiem ile. Trasa tramwajowa na stadion z krańcówką zamiast zamknąć trasę tramwaju dojazdem na pętlę Pilczyce. Tramwaje Skoda dwustronne są droższe o 3 mln od zwykłych. Trasa na Kozanów to też pomysł zwiazany ze stadionem, nastepne 200 mln. Co za różnica czy do stadionu dojeżdżam od stony Pilczyc, czy Kozanowa. I tak te tramwaje jadą po Legnickiej tym samym torem. Po to żeby rozładować tłum w godzinę potrzeba autobusów co minutę. Teraz widać jak marnotrawione są pieniadze, jak nieprzemyslana to decyzja. Oceniam koszt budowy stadionu i infrastuktury okołostadionowej na 2 miliardy zł. To połowa rocznego budżetu miasta. Zamiast bagien Ślęzy mamy wielką betonową pustynię z Brudną Szmatą pośrodku i największą porażką zamiast galerii. Porażka władzy.

  • ~Wrockanin 2012-03-08
    14:50:47

    0 0

    Czyli oficjalnie jak zawsze sukces. Ile teraz dekad będziemy płacić za "sukcesy" tych Panów?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.