Wiadomości

Mieszkańcy protestują przeciwko wycince lasu. Miasto: „To nie las, tylko zarośnięte pole”

2020-07-03, Autor: mh

Mieszkańcy Wrocławia domagają ochrony obszaru leśnego, położonego we wschodniej części osiedla Złotniki i zbierają podpisy pod petycją w sprawie "planowanej wycinki 10 hektarów dzikiego lasu". Ma tam powstać aleja Stabłowicka. – To nie las, tylko zarośnięte pole – mówi Bartłomiej Nowak z Wrocławskich Inwestycji.

Reklama

– Zdajemy sobie sprawę, że temat jest trudny i budzi ogromne emocji – napisali w liście do redakcji mieszkańcy osiedla Złotniki. I dodają, że przetarg na budowę Alei Stabłowickiej został rozstrzygnięty, zgoda na wycinkę wydana, a inwestycja ma zostać zrealizowana do 2022 roku z uwagi na środki unijne.

– Sprawa jest prawie przegrana (…) i serce nam pęka, bo przez nieprzemyślane decyzje planistów i ich ignorancję, brak poszanowania dla natury, brak wsparcia Rady Osiedla  musimy zapłacić ogromną cenę. Drogi są potrzebne (…), ale nie możemy zabetonować ostatnich zielonych miejsc i kompensować nasadzeniami (…) w tym tempie jedynymi drzewami będą nasze, własne ogródkowe. W imię  świętej przepustowości aut mamy wykarczować 10h a dzikiego lasu... Nie ma na to naszej zgody – czytamy w oświadczeniu grupy mieszkańców, prowadzącej fanpejdż Złotniki Wrocław. Pod ich petycją można podpisać się tutaj.

Bartosz Nowak z Wrocławskich Inwestycji wyjaśnia, że mieszkańcy od siedmiu lat składają pisma w sprawie powstrzymania wycinki lasu, ale zgoda na budowę nie została zakwestionowana na żadnym szczeblu – ani przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, ani przez wojewodę i ministerstwo.

– W tym przypadku mamy do czynienia nie z lasem, tylko z zarośniętym polem uprawnym przeznaczonym na budowę drogi, niekultywowanym od lat – mówi Nowak. I dodaje, że nie ma więc podstaw, by zmienić ten projekt. – Sąsiednie pola nie należą do miasta, tylko do skarbu państwa i próba ich przejęcia trwałaby latami – tłumaczy koordynator ds. PR Wrocławskich Inwestycji.

Nowak zapewnia, że magistrat nie chce szkodzić przyrodzie, tylko wręcz przeciwnie – stawia na ekologiczne rozwiązania. – Planujemy w okolicy Złotnik tysiące nasadzeń drzew i krzewów, a tory tramwajowe wzdłuż ulicy Kosmonautów powstaną na zielonym dywanie – podkreśla. I dodaje, że wierzy, że mieszkańcy osiedla będą zadowoleni z końcowego efektu prac.

Kto ma rację w sprawie wycinki drzew na Złotnikach?





Oddanych głosów: 415

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.