Mieszkaniec Ołbina opróżnił barek byłej partnerki i zostawił w nim puste butelki

Funkcjonariusze policji zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań na wrocławskim Ołbinie. Gdy przyjechali na miejsce, zastali tam dwie kobiety w wieku około 40 lat. Jedna z nich oświadczyła, że wciąż mieszka ze swoim byłym partnerem. Para podzieliła się mieszkaniem i wydzielili w nim części, do których druga osoba nie miała dostępu. Kobieta zauważyła jednak, że zniknęła jej kolekcja alkoholi, a także gotówka w kwocie 600 złotych. Druga z kobiet poinformowała, że należący do niej alkohol również zniknął. Łącznie brakowało kilkudziesięciu butelek o wartości nie mniejszej niż 3 tysiące złotych.

Policjanci weszli do pokoju mieszkającego tam mężczyzny i zastali w nim nietrzeźwego 56-latka. Na podłodze stało 16 opróżnionych butelek po alkoholu różnych marek i o różnej pojemności. – Na komisariacie sprawdzono stan trzeźwości mężczyzny i okazało się że ma w organizmie blisko 3 promile alkoholu. W tym stanie niewiele był w stanie powiedzieć i mundurowi musieli poczekać, aż wytrzeźwieje – mówi st. sierż. Dariusz Rajski z wrocławskiej policji.

Mężczyzna spędził resztę nocy w policyjnym areszcie, a gdy doszedł do siebie, usłyszał zarzut w tej sprawie. Odpowie przed sądem za dokonanie kradzieży z włamaniem.