Miłość na moście zamknięta na kłódkę

To jest jakaś społeczna paranoja.
Portal ślubny zrobi sobie reklamę kosztem miasta. Durni gimnazjaliści obwieszą most żelastwem, a każdy turysta i mieszkaniec będzie musiał przez lata patrzeć na oszpecony Wrocław.

W tym samym guście jakiś skejtszop może wypromować akcję przemalowania rynku sprayami. Niech każdy budynek wypełni się gryzmołami, a młodzi ludzie pokażą swoje 'talenty' !

Od monet wrzucanych do fokarium kilka lat temu zdechła foka. Od kłódek mosty grożą zawaleniem. Z dna Morskiego Oka co roku wyławia się tony śmieci.

Zrozumcie w końcu, że dowody swojej obecności, miłości i innych sentymentów są dla miasta i natury zwykłymi śmieciami.
Każdy, kto po sobie zostawia ślad, który jest niechciany przez innych ludzi, bądź środowisko naturalne wykazuje się głupotą i brakiem szacunku.

niegdyś byłem świadkiem, jak chłopak brzeszczotem piłował kłódkę. Może gdybym wciąż studiował dziennikarstwo skłoniłbym się do napisania artykułu o ludzkich paranojach.
Wiem, że to nic specjalnego. Natomiast na moście tumskim jest kilka kłódek homoseksualnych , mieli się otwierać na świat a się zamykają...

Problem w tym, że kiedyś kłódki wieszali nowożeńcy i to można było uznać za miły, romantyczny zwyczaj. Ale jak to bywa ze zwyczajami ulegają modom i potem kłódki zaczęli wieszać nie tylko nowożeńcy, ale i narzeczeni. Teraz kłódki wieszają nawet gimnazjaliści po 3 dniach "chodzenia" ze sobą. Efekt jest taki, że romantyczny gest stał się zwykłym banałem, a oglądając most nie widzi już się jego architektury, tylko wystawę sklepu żelaznego.

przeczytaj dokładnie to co napisałem, a dojdziesz do wniosku że są wyjątki od Twojej reguły- to odnośnie tych paranoi. Hasło; brzeszczot;)

czyli nie będzie jak w utworze The Formacji ?
"I o świcie gdzieś na moście z Tobą witać nowy dzień"

http://www.myspace.com/theformacjapl

teraz będziemy wieszać na wantach mostu rędzińskiego.

MARKETING PRODUCENTÓW KŁÓDEK