Wiadomości

Most Wschodni od nowa – jest przetarg na sprawdzenie jak będzie drgał

2011-09-27, Autor: Bartłomiej Knapik
Po przegranej przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym z Akcją Park Szczytnicki, która nie chce dopuścić do budowy połączenia ul. Krakowskiej z ul. Mickiewicza w przebiegu wymyślonym przez magistrat władze rozpoczynają procedury od nowa. Właśnie ogłoszono przetarg na zbadanie jak drgania przyszłego mostu Wschodniego wpłyną na otoczenie.

Reklama

Przetarg ma wyłonić firmę, która wykona badania dotyczące „wpływu oddziaływań dynamicznych pochodzących od drogi kołowej na otoczenie w rejonie zabudowy mieszkaniowej”. Spółka Wrocławskie Inwestycje musiała go rozpisać, bo w połowie wakacji przegrało z Akcją Park Szczytnicki - Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję środowiskową, dotyczącą przygotowywanej budowy mostu Wschodniego.

Spór dotyczy inwestycji o nazwie most Wschodni (ilustracja po lewej), która ma być połączeniem ul. Krakowskiej z Mickiewicza. Czyli wschodnim odcinkiem obwodnicy śródmiejskiej prowadzącym od mostu Millenijnego, przez ul. Na Ostatnim Groszu, Klecińską, Hallera do Armii Krajowej i skrzyżowania tej ostatniej z ulicą z Krakowską. Dalej miałby powstać most przez Oławę i Odrę na Wielką Wyspę, i trasa, która przecinałaby Olszewskiego i wzdłuż ul. 9 maja docierał do Mickiewicza.



Taki pomysł części mieszkańców tzw. Wielkiej Wyspy się nie podoba. Dlatego Stowarzyszenie Akcja Park Szytnicki, to samo, które protestuje przeciw budowie w całości inwestycji określanej jako tzw. most wschodni, czyli połączenie ul. Krakowskiej z Mickiewicza, ogłosiło konkurs na alternatywny wobec proponowanego przez urzędników przebieg obwodnicy śródmiejskiej. Zamiast tego chcą dwóch mostów, jednego dla tramwajów, drugiego dla aut i obwodnicy w tunelu przykrytym wałem przeciwpowodziowym (ilustracja na górze).

Wydając decyzję środowiskową dla tej inwestycji wydział środowiska nakazał montaż sporej liczby ekranów, nowe nasadzenia drzew, ochronę nietoperzy czy choćby budowę zbiorników na zimowanie żab. To jednak nie wystarczyło. SKO zgłosiło zastrzeżenia co do zabezpieczeń przed drganiami czy hałasem.

Właśnie dlatego teraz Wrocławskie Inwestycje zamówiły dodatkowe opracowanie dotyczące drgań. Firma, która wygra przetarg będzie musiała m.in. ocenić sytuację geologiczną w pobliżu planowanej inwestycji, przeprowadzić 5 do 8 odwiertów i wyciągnąć wnioski – jakie będą drgania powodowane przez jadące samochody.

Największy problem dla miasta polega na tym, że  przygotowania do tej inwestycji są już bardzo zaawansowane. Jest już wybrana firma doradcza KPMG, która ma pomóc w przygotowaniu przetargów i będzie nam doradzać przez cały czas trwania kontraktu – bo gmina nie chce sama finansować budowy tylko robić ją w ramach Partnerstwa Publiczno Prywatnego.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (44):
  • ~havranek 2011-09-26
    23:32:41

    0 0

    Kreseczki na mapie to sobie może każdy rysować, nieważne czy się na tym zna czy nie. To nic nikogo nie kosztuje. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy za taki tunel wzdłuż rzeki trzeba zapłacić. Prawda jest taka, że są pewne grupy ludzi, którzy mają za dużo wolnego czasu i zakładają kółka wiecownicze. Ta trasa prędzej czy później (choć za pewne później) i tak powstanie i jestem pewny, że w wariancie zbliżonym do pierwotnego. Przy przebudowie al. Wiśniowej protestowali działkowcy i jedyne co wywalczyli to opóźnienie o kilka lat. AOW miała być przejezdna w 2006 r., były na to pieniądze w ramach modernizacji autostrady A4 do Zgorzelca, ale to z kolei nie podobało się mieszkańcom Maślic. Efekt ich protestów był taki, że A8 trzeba było wyłączyć z projektu i zamiast finansowania w 70% z funduszy unijnych zbudowano ją 5 lat później w 100% za pieniądze z budżetu państwa. Tu będzie to samo. Pokrzyczą, wytoczą parę procesów, w końcu wszyscy niezadowoleni dostaną tyle ile trzeba w łapę i skończą się przeszkody, trasa powstanie, ale zanim powstanie nie może się obyć bez polskiego piekiełka.

  • ~mieszkaniec-biskupin 2011-09-27
    00:55:46

    0 0

    radzę panom ekologom spróbować przejechać ulicą Wróblewskiego i Mostem Zwierzynieckim w weekend, kiedy w Hali spotykają się europejscy ministrowie, a pół Dolnego Śląska przyjeżdża do Zoo. to jest kompletna paranoja, że na Wielką Wyspę w okolice Hali można się dostać od strony miasta tylko Mostem Zwierzynieckim! a dojechać na Księże Małe albo Gaj to już w ogóle.
    Most Wschodni ma ODCIĄŻYĆ Park Szczytnicki i okolice Hali Stulecia, nawet ślepy to zauważy na mapie. droga OMIJA park, w przeciwieństwie do chociażby ulicy Mickiewicza, która przecina go w połowie.
    paranoją jest również to, że most w tym miejscu widniał w niemieckich planach zagospodarowania przestrzennego już w latach 20. ubiegłego wieku, a my dalej się z tym babramy. nawet znani mi mieszkańcy osiedla, których domy leżałyby w sąsiedztwie planowanej trasy chcą nowej drogi i mostu, więc kto strajkuje pytam?

  • ~ 2011-09-27
    08:24:10

    0 0

    Most tak ale nie w tym kształcie - powinien być z linią tramwajową i kończyć się na Olszewskiego a nie robić z Zalesia jakieś międzydroże.

  • ~Marek 2011-09-27
    08:25:31

    0 0

    Podpowiadam władzom miasta co powinny zrobić, aby oszołomów zneutralizować.
    WYSTARCZY POSTAWIĆ ZNAK PODPORZĄDKOWANIA (TRÓJKĄT) NA SKRZYŻOWANIU PRZY WJEŹDZIE Z WRÓBLEWSKIEGO NA MOST ZWIERZYNIECKI, A DLA UL. MICKIEWICZA USTANOWIĆ PIERWSZEŃSTWO.
    Wtedy oszołomy będą się prosić o zbudowanie mostu!

  • ~o!o 2011-09-27
    08:49:22

    0 0

    budowa tylko południowego wjazdu na Wielką Wyspę jest bez sensu - na projekcie nie ma rozwiązania co z przedłużeniem Paderewskiego i wyjazdem na północ. Może trzeba o pewnych sprawach rozmawiać całościowo, a nie "budujemy most, a potem się zobaczy"...

  • ~GaUa 2011-09-27
    09:20:19

    0 0

    Kompletnie nie rozumiem protestujących - przecież dzięki temu mostowi mieliby lepszy dojazd do południowej części miasta, co znacznie odciążyłoby też Grunwaldzki i Zwierzyniecki. A ten pomysł z OŚ omijającą Wyspę to chyba jakiś żart - przecież ta droga ma łączyć osiedla we Wrocławiu, a nie pełnić funkcję tranzytową i je omijać! Od tego jest AOW i (w przyszłości) Obwodnica Wschodnia.

  • ~radek 2011-09-27
    09:33:22

    1 0

    "Największy problem dla miasta polega na tym, że przygotowania do tej inwestycji są już bardzo zaawansowane" - otóż to, trafiłeś w sedno Bartku. Miasto bez konsultacji forsuje swoją wizję, nie przyjmując do wiadomości, że nie wszyscy chcą mostu w tej formie. Jakoś niewielu zwraca uwagę, że wśród protestujących przeciwko mostowi, są także tacy, którzy chcą mostu, ale nie 2x2, a na skrzyżowaniach 4x4, i bez tramwaju. Zatem: miasto ma swoją chorą koncepcję, kupę kasy w to włożyliśmy, więc teraz każdy kto chciałby zmienić tej projekt, nieważne w jakim zakresie, jest nazywany oszołomem. To efekt braku konsultacji, kłamstw w sprawie dalszego przebiegu obwodnicy i pro-samochodowej polityki miasta. To wstrętna MANIPULACJA.

  • ~blok pajacownikow 2011-09-27
    09:46:07

    0 0

    wiadomo, wiekszosc mieszkancow biskupina i wyspy w ogole chce tego mostu podobnie jak wiekszosc wroclawian, to tylko zebrala sie grupka cwaniakow i chca cos ugrac na protestach, blokowaniu i opoznianiu tej inwestycji, nikt normalny sie nimi nie przejmuje, mamy demokracje i cwaniacy korzytsaja ze swoich mozliwosci, w niektorych przypadkach zamordyzm jest jednak skuteczniejsza metoda albo chociaz zwykle olanie tych dziwolagow i budowa mostu jak n ajszybciej, moze ci cwaniacy zalozyliby jakas frakcje w jakiejs partii, najlepiej zagranicznej, niech blokuja malowanie lawek w parku w berlinie, przeciez farba jest szkodliwa dla srodowiska i podczas malowania czesc chemikaliow paruje wraz z woda i osadza sie na roslinach!!! to jest skandal!!! koniec z malowaniem lawek!!! a jeszcze wiekszym skandalem jest to, ze te lawki zrobione sa z rozkawalkowanych cial drzewowych trupkow!!! tylko plastyk!!! dosc mordowania drzew i epatowania drzewowymi zwlokami, przeciez dzieci patrza i one sie ucza!!!

  • ~set 2011-09-27
    09:49:08

    0 0

    Niestety ta władza nie potrafi wyzbyć się małostkowego myślenia, nie tworzy nowoczesnych koncepcji rozwoju miasta, tylko realizuje pomysły sprzed wieku. Te budynki będą jeszcze przez 20- 30 lat nadawały się do użytku bez modernizacji. Później staną się przestarzałe technologicznie. Wykupi je za tanie pieniądze deweloper i zmodernizuje na luksusowe apartamenty. Tak stało się w Niemczech, gdzie tego typu osiedla powstawały. W ZOO śmierdzi, a Hala powoduje korki w mieście. Potrzeba nowej koncepcji rozwoju Wyspy. Takie plany sprzed 60 lat są nieaktualne i niedostosowane do potrzeb nowoczesnego miasta.

  • ~ 2011-09-27
    10:54:30

    0 0

    @Tomasz: bezsensowne było by zakończenie drogi na Olszewskiego, bo ta droga ma nie tylko Wielkiej Wyspie służyć, ale również osiedlom położonym za nią np. Swojczycom, dlatego jest ona aż do Mickiewicza, żeby dostać się do mostów Chrobrego...

  • ~ 2011-09-27
    10:58:50

    0 0

    zamknąć most Zwierzyniecki pod pretekstem remontu (co zresztą jest konieczne ale nie można bez mostu wschodniego) i wtedy zobaczymy jak to oni ochronią Park Szczytnicki kiedy wszyscy ruszą objazdem.

  • ~kp 2011-09-27
    12:12:48

    0 0

    Most Zwierzyniecki wymaga pilnego remontu, trzeba go zamknąć na kilka lat, a Mickiewicza, Paderewskiego i Różyckiego powinno się zamknąć dla ruchu, bo to szkodzi drzewom w Parku Szczytnickim i wiewiórkom tam mieszkającym. Niech protestujące dziadki jeżdżą do miasta przez Swojczyce albo na piechotkę przez kładkę za zoo.

  • ~ 2011-09-27
    12:41:17

    0 0

    Zakończenie dori na Olszewskiego jest jak najbardziej sensowne z punktu widzenia i mieszkańca Biskupina jak i człowieka któremu zależy na ograniczeniu ruchu samochodowego w mieście. Ruch samochodowy ze Swojczyc powinien być wyprowadzany przez most Wschodni ale marszałkowski.A tak ogólnie to się bardzo zastanawiam nad obłożeniami tej nowej zabawki po otwarciu wschodniego na BŁD - ona będzie po prostu zbędna w takim przekroju. Zobaczycie jak ruch zmaleje na Mickiewicza.

  • ~~elgreco 2011-09-27
    13:17:24

    1 0

    Prawdziwy skandal to to, że nie jest przewidziany tramwaj na moscie wschodnim. Tak samo jak Obwodnica Śródmiejska jest potrzebna kierowcom, tak samo jest potzebna komunikacji zbiorowej. Tu powinna być docelowo taka duża linia okólna. Na Hallera jest, i na Armii Krajowej też częściowo torowisko. Trzeba to dokończyć, aby nie wszystkie tramwaje jechały przez centrum. Dlatego musi być tramwaj na moscie wschodnim i też na klęciskiej. I nie mówcie mi nic o autobusach, bo to jest naprawde przeżytek, to jest biedne rozwiązanie, z którego duże miasta się wycofują, bo są wolne i mają małą pojemność.

  • ~myslenie nie boli 2011-09-27
    14:03:51

    0 0

    elgreco, chyba z grecji takie madrosci zaczerpnales... tramwaje lepsze od autobusow? a to ciekawostka; wszedzie stawia sie na tramwaje a odchodzi od autobusow? kolejny zart dowcipasa miernego szkoda chyba tlumaczyc nawet komus kto ma glowe pelna podobnych durnych wyobrazen

  • ~elgreco 2011-09-27
    14:44:02

    0 0

    @mylślenie nie boli: Widać, że nigdzie nie byłeś na świecie, to byś takich głupot nie pisał. Tramwaje są po prostu wydajniesze od autobusów. Bo są wozy dłuższe, niższe złużycie energii, lepsze przyspieszenie, nie wytwarzają spalin, itd.

    Wszędzie w europie rozbudowuje się tramwaje, nawet tam gdzie ich całkiem zlikwidowano. Barcelona, Monachium, Paryż, Londyn, Florencja, Lyon, i na tym się wcale nie kończy. Dziś są w Europie tylko dwa mista milionowe, w których nie ma tramwajów: Hamburg i Kopenhaga. W Hamburgu trwa dyskusja na temat, głowne linie autobusowe nie radzą sobie z tłumem pasażeró, mimo że autobusy 25 metrowe i jadą co 5 minut (planowo, ale właśnie planowo nie jadą). W Kopenhadze stawiali na BRT, czyli system autobusowy, jednak i tak tramwaj ma powrocic. BRT to mało wydajny system, i głównie się go stosuje w biednych krajach ameryki połydniowej.

    Co prawda w latach 50tych i 60tych wszędzie głoszono że tramwaj to przeżytek, i ich likwidowano. Jednak okazało się to wielką pomyłką, i dla tego wszędzie wraca. Ale twoje myślenie widocznie 50 lat temu się zatrzymało.

  • ~ 2011-09-27
    14:45:30

    0 0

    @elgreco: autobusy sa wolne? malo ludzi biora? nie wiem ktore, moze u Ciebie w Koziej Wolce na poludniu gorzystej Grecji.

  • ~elgreco 2011-09-27
    15:01:02

    0 0

    Poczytajcie sobie troche literatury fachowej o wydajnosci różnych środków komunikacji. To chyba wam troche wyobraźni brakuje, bo nigdy nie wydzieliście szybkich tramwajów. A straczyło by pojechać do Krakowa, gdzie byduje się nowe szybkie linie tramwajowe

  • ~ 2011-09-27
    15:02:14

    0 0

    Możecie się spierać do rana o wyższości BRT i tramwaju ale to nie zmienia faktu, że na tym moście na WW nie będzie ani torowiska ani buspasu dla BRT - będzie za to 116 raz na pół godziny i sznurek samochodzików rozjeżdżających wszystko na WW. A zwolennicy mostu z Biskupina dostaną 10 sekund światełka zielonego raz na dwie minuty aby sobie mogli na tą dróżkę wjechać.

  • ~---> 2011-09-27
    15:27:12

    0 0

    @elgreco-nie wytwarzaja spalin ale energia elektryczna nie spada z kosmosu-spalamy wegiel i mamy energie, nie wiedziales? i troche tego do atmosfery leci, dodatkowo w przypadku tramwajow mamy straty energii spowodowane przesylem, tramwaj jest zrywny? jak zamkniesz oczy to na pewno, tramwaje blokuja ruch bo po torowisku nic nie pojedzie a jak bedzie awaria, wypadek lub remont torowiska to jest totalna blokada, to jest najwieksza przewaga autobusow, bo nie mamy takich problemow, nie trzeba budowac calej infrastruktury tramwajowej, sluzacej tylko tramwajom-slupy trakcyjne, trakcje, stacje zasilajace, autobusy mozna puszczac wedle potrzeb roznymi trasami, tramwaje sa przyczepione do swoich torowisk i trakcji, tramwaje sa ciezkie i jak jada wszystko drga, pekaja sciany w kamienicach polozonych blisko torowisk a stare mosty sa narazone na obciazenia z tych wielkich i ciezkich zelaznych zabawek, sa tez duzo glosniejsze od autobusow, a autobusy moga jezdzic na gaz i prad (bez trakcji, nie trolejbusy), po buspasach moga jezdzic tez inne pojazdy np taksowki i pojazdy uprzywilejowane a w razie potrzeby na niektorych odcinkach i rowery jesli nie ma innej mozliwosci; tramwaje sa wielokrotnie drozsze, mamy tez same problemy z niby to elektrycznymi zwrotnicami, co chwila wypadaja tez z szyn, autobusy sa duzo elastyczniejsze, tansze i nie sa zakala na drodze, bo po tej drodze moga jezdzic tez inni, rozmiary autobusow to takze ich wielka zaleta, moga jezdzic male busiki,autobusy i wielkiebusy

  • ~---> 2011-09-27
    15:37:02

    0 0

    a co do mostu wschodniego, to jest przyklad przewagi autobusu-budujemy waski most to nie bedzie tam buspasu, buspasy nie musza byc wszedzie, ale autobus i tak tam pojedzie, tramwaj natomiast nie, bo dla niego trzeba specjalnej infrastruktury, buspas ma sens na drodze min trzypasmowej (w jedna strone) czyli taka legnicka np-zamiast torowiska, mozna by tam zrobic buspasy, obwodnica srodmiejska z dwupasmowymi drogami jest za waska aby sensownym bylo tam budowac buspasy, niestety miasto buduje malo szerokich aleji, budowa buspasow na psie pole zamiast tramwajow to bardzo dobry pomysl, w tym kierunku powinnismy wlasnie isc, ani centymetra nowych szyn we wroclawiu, kolejka to fajna zabawka dla 6-latka ale nie wydajny srodek transportu

  • ~Wielka Wyspa 2011-09-27
    17:00:41

    0 0

    Paru zielonym terrorystom się nudzi i utrudniają życie kilkudziesięciu tysiącom ludzi... Pojmijcie w końcu, że to jest miasto i nikogo tu nie obchodzą wasze zielone pragnienia.

  • ~elgreco 2011-09-27
    17:59:59

    0 0

    Nie będe odpowiadał na wszystkie zarzuty przeciw tramwajom bo większość tych po prostu nie prawda. Tylko tyle: Porównujecie tramwaje jakie są we Wrocławiu (czyli technologja z lat 60tych) z nowoczesnymi rozwiązaniami autobusowymi. Nic dziwnego że tramwaj wtedy przegrywa. Ale prosze wżiaść do uwagi, że rozwój technologiczny tramwajów też nie stał w miejscu (co najmniej poza Wrocławiem) i większość tych problemów jak chałas czy drgania zostały już dawno rozwiązane. A nawet uważa się za zaletę nowych tramwajów, że nie niszczą tak ulic jak to robią autobusy. Tramwaje używają dużo mniej energii niż autobusy bo 1) śilnik elektryczny jest o wiele bardziej wydajny niż spalinowy, 2) mniejsze tarcie na szynach, 3) możliwość rekurpacji i 4) straty transmisji prądu są niewiekie. Autobusy na gaz też tworzą spaliny, może mniej niż ON ale i tak, a inne żródła energji są albo jeszcze nie opracowane albo mają ten sam problem (autobus elektryczny). I łatwiej zadbać o czyste elektrownie niż o czyste śilniki spalinowe.

    I proszę mi jeszcze wytłumaczyć, czemu tramwaj wszędzie wraca, autobusem (jeżeli jest pewna minimalna ilość ludzi do transportowania), skoro to taki przeżytek.

    A to że tramwaję potrzebują wiecej infrastruktury: To prawda, ale to z każdym postępem tak jest. \\\"Czemu buduję się autostrady, szybkie koleje i lotniska, to przecierz tyle infrastruktury która może zawalić, przecież każdy może sobie kupić terenówkę i śmigać przez pole\\\" - taki to wasz argument.

  • ~elgreco 2011-09-27
    18:15:37

    0 0

    A jeżeli się poważnie podchodzi do problemu z infrastrukurą to wydziela się torowiska, i już głowny powód awarji (zdeżenie z innymi pojazdami) odpada. Do tego trzeba jeszcze trochę zadbać o ten system, w innych miastach nie ma takich problemów jak wykolejenia, prąd wyśiada itd. A jak się nie dba, to każdy system wypada, czy autobus czy tramwaj. I w rezultacie może być tramwaj dużo bardziej
    niezawodny niż autobus, bo ma większą wydajność, nie stoi w korkach i na skrzyżowaniach, szybciej się porusza (w miescie liczy się przyśpieszenie, i tu tramaj elektryczny wygrywa), nawet mimo takich minusów że tramwaję nie mogą się wyprzedzać.

    I to nie jest fanaberja ani wymysł, tylko to już się sprawdziło we wielu miastach europejskich i inne idą w ich ślad. Prosze mi wskazać jakie miasta w ostatnich 20 latach decydowały się na autobusy zamiast tramwajów i jaki był tego skutek. Owszem, jest jeszcze lepsze rozwiązanie niż tramwaj - metro. Tylko że kosztuje 10 razy tyle, i poza tym można też twożyć rozwiązania hybrydowe, czyli tramwaj przybliżony do metra, z autobusem to nie możliwe.

  • ~---> 2011-09-27
    18:16:38

    0 0

    1. kup sobie slownik
    2.tramwaje nie wracaja wszedzie, a tam gdzie wracaja, no coz, swiat pelen jest wdrazanych nieoptymalnych rozwiazan i/lub idiotyzmow oczywistych
    3.szybka kolej to rozwoj i nowoczesnosc? przeciez do tej zabawki dokladac trzeba gigantyczne pieniadze, wiec o jakiej efektywnosci tu mowa? rakiety sa jeszcze szybsze ale jakos ich nie stosujemy na wielka skale, szybka kolej sens ma moze w b gesto zaludnionych chinach, gdzie nie zawracaja sobie glowy jakimis sanepidami i innymi urzedniczymi pijawkami, najwiekszy mankament tramwajow to szyny i trakcja, dzieki temu kazdy problem powoduje totalny paraliz i nic juz nie pojedzie, podobnie marnowane jest miejsce, ktorego nie mozna wykozystac poza tramwajami o czym juz pisalem, odnies sie do tego

  • ~---> 2011-09-27
    18:24:20

    0 0

    tramwaj jest szybszy od autobusu na buspasie? jest zrywniejszy? widze, ze powazna rozmowa nie jest jednak mozliwa :) a awaria to awaria, wypadek to co innego, do tego dochodzi jeszcze remont torowiska, zerwanie trakcji itd. albo cos jest sensowne albo nie, ja niespecjalnie interesuje sie transportem miejskim w innych miastach, mnie obchodzi jak jest u nas i by bylo mozliwie najlepiej, jesli gdzies indziej tez stawiaja na tramwaje to moge im tylko wspolczuc, autobusy sa duzo efektywniejsze

  • ~elgreco 2011-09-27
    18:49:09

    0 0

    Sorry, nie znasz się na fachu, nie byłeś poza Wrocławiem i taki twój horyzont. Tramwaję są szybsze, to po prostu fakt. Udowodniony wielokrotnie w miastach, gdzie zatąpił linie autobusowe i skrócił się czas przejazdu (np. Lyon). I to że się wraca do tramwajów to nie jakiś głupi nieszczęsliwy przypadek, tylko powrzechne zjawisko. A ty mi powiedz, gdzie ostanio w większym mieście zrezygnowano z tramwajów, i jaki był skutek. UITP, czyli światowe zrzeszenie przedsiębiorstw transportu publicznego wypowiada się za tramwajami i przewiduję że będzie ich przybywało w przyszłości. No, ale ty chyba jesteś wielkim ekspertem i się lepiej znasz na sprawie.

  • ~ 2011-09-27
    19:49:01

    0 0

    ja sie nie zajmuje statystyka wykorzystywania tramwajow w roznych miastach swiata, jesli to ma byc wyznacznik tego, czy cos jest sensowne, czy nie to gratuluje, Kopernikowi leb bys urznal, bo przeciez w zadnym innym miescie nie wierza, ze ziemia kreci sie wokol tej gwiazdki, jeszcze tylko brakuje zeby referendum w tej sprawie zorganizowac i niech sie lud wypowie, bo przeciez jesli ludzi kupa podziela poglad jakis to mylic sie nie moga i jak przeglosuje sie, ze 2 razy 2 do 5 i pół to pomaze sie troche w podrecznikach i blad ten szybko skoryguje, teraz jestesmy przecie nowoczesni i w lyonie tez tak paru "ekspertow" zarzadzilo... to bardzo tani chwyt gdy argumentow brak lub samemu myslec sie nie chce lub sie nie umie to powolac sie na autorytet, gdzie indziej tak jest, no i oczywiscie autorytet ekspertow... powinienes zapisac sie do sld i wmawiac ludziom, ze kradziez jest sprawiedliwa, bo jak to tak zeby bogaci nie placili wiekszych podatkow, przeciez oni bogaci sa...
    bez odbioru betonie

  • ~ 2011-09-27
    19:55:28

    0 0

    ach i zapomnialem: w lyonie jakis inny beton na pewno wykazuje, ze przeciez we wroclawiu postawiono na tramwaje.. i w kilku innych miastach tez, a wiadomo przeciez, ze we wroclawiu eksperci o tym zadecydowali, to kompetentni ludzie i zeby na tym zjedli... nawet na tym portalu byly cytowane wypowiedzi wg Twojego nazewnictwa eksperci i bynajmniej nie wszyscy tak ochoczo za tramwajami gardlowali, ale to sa gorsi eksperci a moja racja jest najmojsza...

  • ~elgreco 2011-09-27
    20:26:38

    0 0

    Tu nie chodzi o powoływanie się na autorytet, tylko poparcie dla tramwajów przez ekspertów jest wynikiem ich sukcesu.
    Wszędzie się buduję tramwaje, ale na tym statystyka się nie kończy. Okazuję się, że z wielkim sukcesem. Przyśpiesza ruch w miastach, wzrasta liczba pasażerów i ich zadowolenie. I dla tego innę miasta to kopjują. To są fakty, możesz się wszciekać, ale to ich nie zmieni. A jeśli wszędzię się udaje, to twój obowiązek wytłumaczyć czemu akurat we Wrocławiu nie da się tego powtórzyć.

    Kopernik opierał się na faktach a nie na dogmatach. A ja ci podaję fakty oraz empiricznie potwierdzone teorie, natomiast ty odpowiadasz wyłącznie tym, co twoim zdaniem jest sęsowne, ale brak konkretnych faktów które to by potwierdziły. Masz ułożony pogląd i żadne fakty jego nie podważą. Czyli dogmat.

  • ~---> 2011-09-27
    20:32:44

    0 0

    czlowieku? jakie fakty podales? nie odpowiedziales na zaden z moich tramwajowych zarzutow... "fakty" jakie podajesz to to, ze gdzie indziej jezdza tramwaje, tramwaje sa szybsze i zrywniejsze (sic!), nie bede sie po raz kolejny powtarzal, napisalem wczesniej, odnies sie najpierw do tego co napisalem wczesniej

  • ~elgreco 2011-09-28
    00:17:27

    0 0

    Naprawdę, jak się nie znasz na sprawie to lepiej milcz, bo to co piszesz to żenujące. O tym że tramwaje są szybsze od autobusów możesz sobie poczytać tutaj : http://vancouver.ca/engsvcs/transport/streetcar/pdfs/comparative_review.pdf
    Nie będę powtarzał wszystkich faktów o których już pisałem (energia, wydajność, prędkość), i można jeszcze wiele innych rzeczy wymienić, jakie zalety ma tramwaj. Po prostu poczytaj sobie żebyś miał chociaż trochę podstawowej wiedzy na ten temat, bo inaczej diskusja nie ma sęsu.

  • ~elgreco 2011-09-28
    00:41:12

    0 0

    Dodam jeszcze tylko że wydzielone torowisko zajmuję mniej miejsca niż busopas, i przy tym więcej pasażerów na godzinę można na tym torowisku przewieźć niż na busopasie. Więc w przeliczeniu na pasażera torowisko zajmuje dużo mniej miejsca. Całkowite koszty eksploatacyjne w przypadku tramwaju w przeliczeniu na pasażera też są niższe, ale początkowa inwestycja jest większa. Dla tego autobus opłaca się tylko przy małym natężeniu ruchu, przy większym staje się droższy od tramwaja. Awarie tramwajów przy normalnym trybie eksploatacji to żadkość, a w przypadku remontów można puścić komunikację zastępczą autobusową. To problem każdej formy transportu szynowego, ale nikt o zdrowym rozumie dlatego proponował żeby np. zlikwidować metro w londynie. Na krótki czas remontu trzeba się poprostu pogodzić z gorszym autobusem.

  • ~ 2011-09-28
    21:21:43

    0 0

    http://www.wprost.pl/ar/139193/Choroba-tramwajowa/?O=139193&pg=0

  • ~rs 2011-09-28
    21:24:20

    0 0

    "Krzysztof Haładus, niezależny radny z Sosnowca, były kandydat na prezydenta miasta, ujawnia „Wprost", że tylko na pierwszy etap modernizacji linii tramwajowych władze miasta chcą wydać 168 mln zł. Całość ma zaś kosztować około miliarda złotych (dla porównania, roczny budżet miasta to około 600 mln zł). Zastąpienie pięciu istniejących w Sosnowcu linii tramwajowych autobusami, które jeździłyby dwukrotnie częściej, kosztowałoby tylko 40 mln zł (za jeden nowoczesny autobus trzeba zapłacić około miliona złotych, tramwaj – 7-10 mln zł). Radny Haładus zaapelował do samorządowców, aby nie tracili pieniędzy na tramwaje. Wziął ten apel pod uwagę m.in. prezydent Rudy Śląskiej Andrzej Stania. – Po likwidacji jednej trzeciej linii tramwajowych i zastąpieniu ich autobusami obniżylibyśmy nasze wydatki na komunikację miejską o jedną czwartą. Za zaoszczędzone pieniądze moglibyśmy wybudować nowe jezdnie tam, gdzie do tej pory były tory – mówi „Wprost" Stania."

  • ~elgreco 2011-09-29
    00:12:11

    0 0

    Nie będę komentował tego żałosnego artykułu z wprost komentował. Starczy tylko poczytać komentarze na ich forum, tam już wszystko zostało powiedziane.

  • ~o!o 2011-09-29
    07:53:29

    0 0

    Tramwaj kosztuje więcej, bo ma własna infrastrukturę. Jeżeli do kosztów zakupu autobusu dodasz koszt stacji paliwowych, specjalizowanych warsztatów serwisowych czy budowy i utrzymania wyodrębnionych nawierzchni drogowych - rachunek nie będzie taki radosny. Cześć kosztów (infrastruktura) jest przerzucona na sektor publiczny. Wiadomo, że jeden autobus niszczy nawierzchnię jak kilkaset osobówek. Podobny jest mechanizm \\\"sukcesu\\\" transportu towarowego samochodowego - TIR nie muszą utrzymywać swojej infrastruktury, zaś skutecznie zużywają wspólną. Kolej i tramwaj - aby być opłacalne - muszą przewozić duże ilości ludzi czy towarów.

  • ~o.O 2011-09-29
    09:51:20

    0 0

    czytać nie nauczono? "Po likwidacji jednej trzeciej linii tramwajowych i zastąpieniu ich autobusami obniżylibyśmy nasze wydatki na komunikację miejską o jedną czwartą"

  • ~melek 2011-10-02
    14:16:06

    0 0

    ~---> napisał : nie wytwarzaja spalin ale energia elektryczna nie spada z kosmosu###alez energia spada z kosmosu.Wystarczy wyłożyć torowisko panelami i otrzymać 1 kW z 1 mb . Z 1 km mamy zatem 1 MW. a to ząnadto aby zasilić kilka tramwaju.
    inna energia płynąca z kosmosu to energia pływów. Buduje się zapory na fiordach i magazynuje wodę w elektrowniach udających szczytowo-pompowe.Również słonce czyli kosmos powoduje wiatry a te zamienia się na farmach w prąd. Istnieje też wiele innych energii związanych z kosmosem np fotosynteza odbywa się dzięki niej.
    Mamy elektrownie wodne, wiatrowe i słoneczne.Spory udział mają też elektrownie atomowe.One nie generują zanieczyszczeń powietrza.


    spalamy wegiel i mamy energie, nie wiedziałeś? ####Nie tylko z węgla jest energia a udział węgla będzie spadać.
    Chodzi jednak o efektowność spalania. Węgiel w elektrociepłowni spala się z efektywnością zbliżona do 100% a paliwo w aucie oddaje 15-18% energii chemicznej paliwa.Reszta energii zamienia się w ciepło a i spaliny z benzyny są bardziej szkodliwe niż CO2.


    i trochę tego do atmosfery leci, ### trochę czyli 7 razy mniej a i to jest filtrowane

  • ~melek 2011-10-02
    15:09:49

    0 0

    ~---> napisał : @@@dodatkowo w przypadku tramwajów mamy straty energii spowodowane przesylem,###Znikome z punktu widzenia zalet zasilania elektrycznego nad spalinowym.Skoro uważasz ze są straty energii to może zamiast grzać na mikrowelii kup piecyk opalany ropą ?

    @@@tramwaj jest zrywny? jak zamkniesz oczy to na pewno, ----i znów piszesz głupoty .Silniki elektryczne mają duży moment na niskich obrotach.auto elektryczne osiąga 100 km/h w 3 sekundy a spalinowe w 8-10.


    @@@tramwaje blokuja ruch bo po torowisku nic nie pojedzie---- A po co ma jechać skoro co 2-3 minuty a magistralach co 90 s jedzie tramwaj przewożący 200 pasażerów.Wystarczy wypełnić torowisko płytami i już jeżdżą po nim autobusy , karetki, taxi, rowerzyści. Na jednych światłach i tak nie przejedzie 200 aut z kierowcą.

    @@@@a jak bedzie awaria, wypadek lub remont torowiska to jest totalna blokada--- Bzdura. Większość remontów torowisk robi się nocą .Dźwig kładzie specjalne płyty do ktorych przykręca się tory. Jeśli zepsuje się tramwaj to minute po nim zajeżdża drugi który go spycha na tor awaryjny. Ale tramwaje się psuja znacznie rzadziej niż autobusy. Na torowiskach są zwrotnice i tramwaj można puścić inna drogą np zamiast Piłsudskiego to Podwalem.
    Zamiast Świdnicką to Sądową lub Kołłątaja.
    Zamiast Widok to Piotra Skargi itd.




  • ~melek 2011-10-02
    15:25:22

    0 0

    @~---> napisał : @@@a jak bedzie awaria, wypadek lub remont torowiska to jest totalna blokada,---- Nie większa niż jak sie rozkraczy na drodze autobus.Wtedy jest taki korek ze nawet wóz techniczny nie dojedzie. Zauważ ze tramwaj można pchać a autobusu nie.
    Po autobus musi przyjechać ciągnik a tramwaj pcha każdy inny. Ciągnik po autobus jedzie 30 minut a tramwaj-pchacz zjawia się po 1-2 minutach.




    @@@ to jest najwieksza przewaga autobusow, bo nie mamy takich problemow, nie trzeba budowac calej infrastruktury tramwajowej, sluzacej tylko tramwajom-slupy trakcyjne, trakcje, stacje zasilajace,

    No jeśli uważasz ze budowa dróg które zniosą ciężar autobusu to nie jest budowanie infrastruktury i ze jest ona tańsza to się mylisz. Jesli myslisz ze utrzymanie warsztatu remontow autobusów jest tańsze neiz warsztatu ramontow tramwajów tos ie mylisz. Jeśli myślisz ze autobus jest mniej awaryjny od tramwaju to sie mylisz. Jeśli myślisz ze trwałośc autobusu dorówna trwałosci tramwaju to się mylisz. Jeśli myślisz że opony toczenia szerokich opon autobusu są mniejsze niż opory toczenia kół po szynie to się mylisz. Jeśli myślisz ze koszty paliwa to niewiele w kosztach eksploatacji.A co powiesz o obsłudze codziennej autobusu ? A co o kosztach opon ? Myślisz ze łatwiej uszkodzić koła tramwaju niż przebić oponę autobusu ? A zmęczenie kierowców autobusów i siłą potrzebna do kierowania ?
    A ilość wypadków jakie robią autobusy szczególnie gdy wyjeżdżają z zatoki itd ?




  • ~melek 2011-10-02
    15:55:15

    0 0

    @~---> napisał: @@@ tramwaje sa przyczepione do swoich torowisk i trakcji, -----Autobusy są przyczepione do jezdni.Jak jest korek to go nie objadą po chodniku czy trawniku ani nawet sąsiednią ulicą.Stoja.
    Torowiska są wydzielone i tam żadne auto się nie rozgraci.Ale ty z zalety robisz wadę.


    @@@tramwaje sa ciezkie i jak jada wszystko drga, pekaja sciany w kamienicach polozonych blisko torowisk ----Bzdura .Drgania zależą od nierówności.
    Tramwaj toczący się po równym torowisku powoduje mniejsze drgania niż autobus jadący po dziurawej jezdni. Ryk silnika autobusowego też mnie często budzi.


    @@@a stare mosty sa narazone na obciążenia z tych wielkich i ciężkich żelaznych zabawek,----mosty budowano wtedy gdy powstawały tramwaje. To coraz cięższe i przeładowane ciężarówki szkodzą mostom. @@@są tez duzo glosniejsze od autobusow,---częściej autobusu są głośniejsze. @@@ a autobusy mogą jeździć na gaz i prąd (bez trakcji, nie trolejbusy)---Daleka droga aby autobusy jeździły na prąd. Jak to się stanie dopiero dorównają tramwajom. Koszt autobusu z akumulatorami przekroczy cenę tramwaju a trwałość spadnie do 2-3 lat. Będą 2-3 razy cięższe niż teraz a tramwaje nie muszą wozić prądu ze sobą.
    Obsługa autobusów się skomplikuje ładowanie trwa wiele godzin i nie zostawisz go pod chmurką.to tak jakbyś proponował zamianę telewizorów zasilanych z sieci na akumulatorowe bo są przenośne i mobilniejsze bo można je używać tam gdzie brak sieci.To pomylenie pojęć.Sieć jest aby zasilać.

  • ~melek 2011-10-02
    16:11:14

    0 0

    @~---> @@@ po buspasach moga jeździć tez inne pojazdy np taksówki i pojazdy uprzywilejowane a w razie potrzeby na niektórych odcinkach i rowery jeśli nie ma innej mozliwosci;----po torowiskach też mogą jeździć te same pojazdy co wymieniłeś. Jest to tańsze bo wykonanie torowiska jest tańsze niż drogi która musi przenieść 40 tonowe TIRy. Torowisko też zajmuje mniej miejsca niż pas drogi bo jadąc po szynach nie boisz się ze zahaczysz o pojazd jadący z naprzeciwka. Torowiska można obsiać trawą i zrobić trawniki .Masz wtedy 2 w 1.

    @@ tramwaje sa wielokrotnie drozsze, ---ale wymagają mniej obsługi i są dużo trwalsze. Oszczędności na paliwie wielokrotnie przekraczają różnice w cenie. Są szybsze i bezpieczniejsze. Nie marnują energii przy częstym hamowaniu i ruszaniu.


    @@@ mamy tez same problemy z niby to elektrycznymi zwrotnicami,--- są miasta gdzie nie ma problemów.Trzeba było dobrze wykonac.

    @@@co chwila wypadaja tez z szyn,----Ale wypadają w tych samych miejscach.Znaczy jest tam źle wykonane torowisko. Autobusy tez wypadają z jezdni i to częściej niż tramwaje z torów.


    @@@ autobusy są dużo elastyczniejsze,---podczas jazdy tak ale nie w utrzymaniu. @@@tansze i nie są zakala na drodze,-----Chyba kpisz.Strach stanąć za autobusem aby się nie udusić. Często wypadają z kursów. Wkurza mnie gdy na zadupiu muszę czekać ponad 30 minut na autobus. Są bezbronne na korki jeśli nie ma buspasów a nie ma.
    Ciasno w nich w szczycie. Nie zawsze można się zmieścić.


  • ~melek 2011-10-02
    16:21:16

    0 0

    ~--->napisał: , autobusy sa duzo elastyczniejsze, tansze ----Tylko w momencie zakupu. Eksploatacja kosztuje ok 10 razy w ięcej niz jego zakup.I tu się biorą właśnie oszczędności z drogich przy zakupie tramwajów.

    @@@ rozmiary autobusow to takze ich wielka zaleta, mogą jeździć male busiki,autobusy i wielkiebusy ---robisz z wadyz alete.Po to puszcza się małe busy aby wyeliminować największą wadę autobusów czyli koszty paliwa. Tramwaje też maja róznej wielkosci wozy. Można pościć jeden wóz albo pociąg składający się z trzech. Zwykle jeżdżą dwa wozy nawet an peryferyjne trasy bo koszt energii jest niewielki w stosunku do obsługi (motorniczy, przepinanie)
    Na zadupia i poza szczytem lepsze są autobusy ale do centrów miast gdzie są duże potoki z tramwajem może konkurować tylko metro. Inaczej byś gadał gdyby nasze tramwaje jeździły jak poznańskie czy krakowskie czyli zamiast 14 km/h 24 km/h.
    Ale wyłączenie torowisk i ITS otworzy ci oczy.


Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.