Na sygnale

Mówił, że go zaatakowali i zranili nożem. Okazało się, że napad to kompletna bzdura, a rany...

2013-07-11, Autor: tm
Wrocławscy policjanci otrzymali informację o napadzie, w wyniku którego pokrzywdzony został zraniony nożem w rękę. W międzyczasie funkcjonariusze dostali też zgłoszenie o wybiciu szyby w wózkowni i śladach krwi pozostawionych przez sprawcę zdarzenia. Kiedy pies tropiący spod wózkowni doprowadził policjantów do miejsca, z okolicy którego pogotowie zabrało zranionego mężczyznę, sprawa nabrała zupełnie innego wymiaru ...

Reklama

Jak relacjonują funkcjonariusze, policjanci z komisariatu na Psim Polu zostali poinformowani o napadzie na mężczyznę, który miał zostać zraniony nożem.

 

- Ranny został przetransportowany do szpitala. Funkcjonariusze udali się tam w celu ustalenia okoliczności zdarzenia. Okazało się, że mężczyzna doznał rozcięcia lewej dłoni. Hospitalizowany nie potrafił dokładnie wytłumaczyć policjantom, kto dokonał napadu i co się w ogóle stało - wyjaśnia  podkom. Kamil Rynkiewicz.

 

 

 

W trakcie wyjaśniania sprawy napadu, policjanci otrzymali jeszcze informację o włamaniu do pomieszczenia wózkowni przy jednej z ulic. Z przeprowadzonych w tej sprawie ustaleń wynikało, że sprawca wybił tam szybę, a wokół było bardzo dużo krwi. Krew była także na chodniku przy budynku.

 

- Wyjaśniając tę sprawę, policjanci sprowadzili na miejsce włamania psa tropiącego, który doprowadził funkcjonariuszy z terenu wózkowni do sklepu spożywczego. Funkcjonariusze ustalili, że ranny mężczyzna został zabrany przez pogotowie… właśnie spod tego sklepu. Ostatecznie okazało się, że żadnego napadu nie było, a „pokrzywdzony” zranił się podczas wybijania ręką szyby w wózkowni - relacjonuje podkom. Kamil Rynkiewicz.

 

Po opatrzeniu rany mężczyzna został zatrzymany. Jak ustalili policjanci, ma on już na swoim koncie 4 kradzieże rowerów na terenie Wrocławia.

 

Jak dodają policjanci, za tego typu czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a w przypadku, gdy kradzież poprzedzona jest włamaniem, kara może wzrosnąć nawet do 10 lat.
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.