Wiadomości

MPK: pasażer nie mógł kupić biletu? Odwoła się mailem

2011-10-11, Autor: Bartłomiej Knapik
Zdarzyło się wam kiedyś, że chcecie kupić bilet w automacie w autobusie lub tramwaju a ten nie działa i dostajecie karę? MPK chce, aby odwołania w takich sprawach były załatwiane jak najprościej: mailem, a kara była anulowana.

Reklama

Problem jest znany – co zrobić, gdy wejdziemy do autobusu czy tramwaju, a biletu nie da się kupić? Oczywiście można tłumaczyć: trzeba było pomyśleć wcześniej i kupić go w biletomacie na przystanku, albo w kiosku. Co jednak, jeśli auto się zepsuło, a w okolicy, w której mieszkamy nie ma ani jednego ani drugiego (jak np. w okolicach Balonowej)?

Do tej pory w takiej sytuacji, gdy złapał nas kontroler mogliśmy dostać karę – a potem jeździć do Mennicy Polskiej po stosowne zaświadczenia, by udowodniać w MPK, że to nie nasza wina. Przewoźnik ma pomysł, jak to zmienić.
- Chcemy, żeby w takiej sytuacji procedura odwoławcza była jak najprostsza dla pasażera. Przekonujemy urzędników z Wydziału Transportu oraz Mennicę, by tę sprawę dało się załatwić prostym mailem – mówi Agnieszka Korzeniowska z MPK. - W systemie Mennicy każda awaria sprzętu jest odnotowana, więc nie trzeba by niczego udowadniać. Jedyne co musiałby zrobić pasażer to zapłacić 1,2 lub 2,4 złotego za przejazd i wypisać formularz z danymi umożliwiającymi weryfikację jego odwołania. My załatwilibyśmy za niego resztę – dodaje.



Wbrew pozorom sprawa nie jest wcale taka prosta, jak się wydaje. MPK dostarcza tramwajów i autobusów oraz odpowiada za sprawdzanie biletów. Jednak ich sprzedażą się nie zajmuje. Od pół roku – na podstawie umowy z urzędem miasta - robi to Mennica Polska. Potrzeba więc zgody wszystkich tych podmiotów by znaleźć rozwiązanie.

Jedno jest pewne – nie będzie sytuacji, w której kontroler odstąpi od wypisania nam kary. I jest po temu kilka powodów. Po pierwsze, im mniej ma władzy (a określanie czy jest zepsuty czy też nie jest w pewnym, sensie władzą), tym lepiej choćby po to, by nie było pokusy wręczania mu prezentów za "chwilową amnezję". Po drugie, chodzi o pomoc tym, którzy są uczciwi i chcieliby płacić za przejazd a rzeczywiście nie mogli. A nie takim, którzy po informacjach, że nie dostaniemy kary, gdy kupimy za szeroki bilet namawiają do szukania za szerokich biletów, by jeździć MPK za darmo.

- Mamy sygnały, że młodzi ludzie krążą po mieście szukając za szerokich biletów. A nie o to chodzi. Chodzi o pomoc pasażerom, którzy nie mogli kupić biletów nie ze swojej winy – podkreśla Agnieszka Korzeniowska.

I jak się wam podoba ten pomysł?

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (23):
  • ~R2r 2011-10-11
    09:40:33

    1 0

    Pytanie brzmi: Skoro w środkach komunikacyjnych są dostępne biletomaty, to dlaczego mam kupować bilet gdziekolwiek indziej? Co mnie obchodzi, że one nie działają i dlaczego to ma być mój problem???

  • ~havranek 2011-10-11
    09:47:08

    0 0

    Pytanie brzmi: skoro kontroler widzi, że automat jest nieczynny to dlaczego w ogóle wypisuje mandat? Wypisałby bilet za 2,40 (1,20) i nie byłoby całej sprawy, biurokracji i zawracania głowy bzdurami.

  • ~Sivert 2011-10-11
    09:51:00

    0 4

    Masz mieć ważny bilet i zapłacić za przejazd. To powinien być Twój problem. Gdzie kupisz bilet nikogo to nie interesuje.

  • ~ 2011-10-11
    09:57:55

    0 0

    Bo dla władz Wrocławia mieszkaniec to wróg - a reszta to pochodne tego faktu.

  • ~qnik 2011-10-11
    10:11:45

    0 0

    W sytuacji, gdy automat jest nie czynny kontroler powinien zaniechać sprawdzania biletów i zgłosić sprawę do MPK, które powinno domagać się kary za brak ważnego biletu ale od Mennicy, bo winę za brak biletów ponosi ta firma. Jeżeli pasażer ma obowiązek wsiadać do autobusu z kupionym wcześniej biletem to automaty nie mają sensu.

  • ~ 2011-10-11
    10:14:56

    0 1

    szymczyszyn obrońca uciśnionych gapowiczów. To problem pasażera gdzie kupi bilet ważne aby po wejściu do pojazdu skasować go. Codziennie widzę sceny na Reagana: dużo ludzi czeka 10 minut na autobus bądź tramwaj a jak ten przyjeżdża to kolejka do biletomatu mobilnego się robi. 4 biletomaty tam się znajdują i jakoś nikt przez te 10 minut nie pokwapił się aby do nich podejść, a później wielkie zdziwienie "jak to nie działa, to jak ja mam bilet kupić?". Wieczne marudzenie debili tylko po to aby marudzić lub trolować jak to niby źle mają. Rzygać już się chce

  • ~MamNickMamArgument 2011-10-11
    10:18:34

    0 1

    qnik: nie możesz kupić w mobilnym bo nie działa to wysiadasz na następnym przystanku - proste. Dodatkowa możliwość zakupu biletu i udogodnienie zarazem jakim są mobilne biletomaty stały się wymówką ludzi, którzy nie mają i nigdy nie mieli zamiaru zapłacić za przejazd.

  • ~jeddd 2011-10-11
    10:19:43

    0 1

    @qnik kontrolet ma obowiazek sprawdzac bilety zawsze, bo nie kazdy pasazer kupuje bilety, musi przeciez sprawdzic tych, ktorzy maja bilety miesieczne albo czasowe, a tlumaczenie wszystkich pasazerow, ze nie maja biletu, bo automat nie dziala to raczej bzdura. Chodzi o to, zeby bylo jak najwiecej biletow miesiecznych.

  • ~maciek 2011-10-11
    10:38:09

    0 0

    tak, wysiadasz na nastepnym przystanku i czekasz pol godziny na nastepny autobus, chyba Cie pogieło człowieku, tymbardziej, ze teraz deszcze i ciemno juz o 19. Po to sa biletomaty, zeby dzialaly, a nie zebym ja sie musial martwic czy dziala czy nie dziala. Sa takie miejsca jak jajo, ze jest gdzie kupic bilet, ale jest masa przystankow, na ktorych biletu sie nie kupi, a wroclaw to nie warszawa zeby tramwaje/autobusy jezdzily na okraglo co 7-8 minut. dla mnie osobiscie takie zalatwienie sprawy, czyli wypisanie mandatu -> odwolanie mailem -> anulowanie kary jest OK, tylko zeby nie trzeba bylo placic tej oplaty manipulacyjnej, bo to jest nie fair, bo nie kupilismy biletu z winy operatora a nie swojej.

  • ~2w 2011-10-11
    10:46:04

    0 0

    A Skycash? Jeżeli ktoś ma awersję do zakupu tą drogą, to zawsze może sobie je zostawić jako przysłowiową ostatnią deskę ratunku. Dziwne, że nikt nie wspomina o tym rozwiązaniu, szczególnie, że prawie każdy ma telefon komórkowy, na którym ta aplikacja zadziała.

  • ~MamNickMamArgument 2011-10-11
    10:47:46

    0 0

    i zaś rzuci się masa ludzi, która będzie tylko czekała na taką wymówkę. "z winy operatora nie kupiłem biletu" - dlatego jedziesz na gapę? Nie mam biletu to nie jadę tak samo nie mam kasy to nie zamawiam taxi. Do pociągu też wsiądziesz i po przejechaniu 100 kilometrów będziesz się tłumaczył, że nie kupiłeś biletu bo biletomat przed Dworcem Głównym nie działał? Jak już ktoś musi jechać na biletach jednorazowych to dlaczego się w nie wcześniej nie zaopatrzy skoro zepsuty biletomat to dla niego wymówka i nie ma zamiaru wysiąść?

  • ~ 2011-10-11
    10:53:01

    1 0

    W pociągu jest konduktor - nie kupiłeś biletu możesz kupić u niego, jak dla mnie sprawa podobna w MPK - nie działa biletomat wewnątrz - możesz wtedy kupić bilet u kanara :P

  • ~havranek 2011-10-11
    11:01:53

    0 0

    No właśnie o to chodzi. Dużo osób piszących tutaj użyło słowa "problem". A to nie ma być problem. Ostatnio przez media przewinął się temat jak to sędzia sądu w Krakowie osobiście ze stoperem sprawdzał ile czasu trwa kasowanie biletu. To jest doprowadzenie sprawy do absurdu. Owszem z jednej strony jazda bez biletu to zwyczajna kradzież i trzeba rzecz nazwać po imieniu. Ale nie wszyscy są złodziejami. Skoro wsiadam do tramwaju i wiem, że jest tam automat to spodziewam się, że on działa. To nie jest jakaś dodatkowa możliwość, to jest jedna z podstawowych możliwości. Ja osobiście nie kupię miesięcznego, bo jeżdżę nieregularnie i mi się nie opłaca żadna taryfa. Korzystam z biletów 30 min. Niech MPK nie traktuje pasażerów jak bandę złodziei i nie przydziela nagrody pracownika miesiąca temu co wyłapie najwięcej \"gapowiczów\". Pasażer ma być traktowany jak klient a nie jak potencjalny złodziej. A co do automatów stacjonarnych, bilety papierowe są w nich drukowane niemiłosiernie wolno, nie wiem dlaczego. Kupując kilka biletów jednorazowych trzeba czekać na wydruk 2-3 min. Automaty mobilne tą samą ilość drukują zdecydowanie szybciej. Więc nie ma co się dziwić, że bilety papierowe chętniej kupowane są w automatach mobilnych niż stacjonarnych.

  • ~RR 2011-10-11
    11:05:04

    0 0

    ja powiem tylko tyle, że krzyczą jak nie masz odliczone i robią szopki w tej komunikacji że aż niepojęte. Podejście do klienta zerowe, co za patałachy.

  • ~aqu 2011-10-11
    11:45:32

    0 0

    Jest jeszcze jedna kwestia, automaty "uliczne" tez pozostawiają wiele do życzenia. Pewnego dnia na pl. Legionów ani jeden, ani drugi automat nie działał w ogóle (po wybraniu opcji na wyświetlaczu w sekundę przechodził do początkowej strony,) idąc pewniakiem na Arkady nie sądziłam, że tam automat nie przyjmie mi banknotów, po prostu je wypluwał (tak, wkładałam na różne sposoby i nie, banknot nie był felery ani pognieciony). Zrezygnowana podeszłam do automatu po drugiej stronie skrzyżowania, a tam kolejna niespodzianka- kupując bilet za 1,20 płaciłam banknotem 10cio złotowym, który automat owszem, przyjął, lecz reszty nie zwrócił. Dlatego bardziej ufałam automatom w pojazdach, dopóki te nie zaczęły odmawiać posłuszeństwa (ostatnio na wyraz często). Nie można już kupić biletów w kioskach, co było najpewniejsze, a jeszcze utrudnia się pozostałe opcje.

  • ~do aqu 2011-10-11
    12:19:35

    0 0

    masz niezwykłego pecha. Na twoim miejscu w ogóle nie wychodził bym z domu. Taaa najlepiej wszyscy nie kupujmy biletów bo coś tam coś tam. Każdy ma wymówkę tylko jakoś ci uczciwi nigdy nie mają problemów i z zakupem biletu i z skasowaniem go. Ot taka prawda. I jeszcze jedno. Zastanawiająco dziwne jest, ze ciągle te same osoby na tym forum maja wieczne problemy z biletomatami fatum jakieś nad wami ciąży czy co?

  • ~ 2011-10-11
    12:31:51

    0 0

    W Krakowie to rozwiązano w sposób banalny, automat nie działa - kanar nie wypisuje kary. We Wrocławiu się nie da.

  • ~ 2011-10-11
    13:04:33

    0 0

    to wszyscy będą jeździć bez biletu nawet Ci, któzy wcześniej sobie taki kupili. Wsiądą, zobaczą, że biletomat nie działa i nie trzeba kasować biletu

  • ~havranek 2011-10-11
    13:19:02

    0 0

    Akurat właśnie uczciwi mają największy problem. Bo ci co notorycznie jeżdżą bez biletu mają ryzyko mandatu wkalkulowane i wiedzą, że raz na jakiś czas będą mieli pecha. Natomiast uczciwym raz na jakiś czas zdarzy się z przyczyn obiektywnych jechać bez biletu i gdy mają niefart zostaną złapani. Ja należę do grupy uczciwych pasażerów, co nie znaczy, że nie zdarza mi się podróżować bez biletu. Co ma zrobić pasażer, który wsiada do tramwaju i orientuje się, że automat jest nieczynny? Jak drzwi są jeszcze otwarte to może wysiąść, ale po zamknięciu drzwi chyba tylko wyskoczyć przez okno. Automat jak każda maszyna ma prawo się zepsuć i dopóki liczba awarii mieści się w rozsądnym zakresie to nie ma problemu. Nie mogę natomiast zgodzić się z opinią, że to pasażer ma się o wszystko martwić. Bo niby dlaczego tylko jedna strona transakcji ma być w porządku? Skoro MPK chwali się, że każdy pojazd ma automat, to ja jako pasażer mam prawo spodziewać się, że wsiadając do pojazdu mogę ten bilet tam kupić. I nie mogę być traktowany jak złodziej gdy jestem pozbawiany możliwości uczciwego zakupu biletu.

  • ~ 2011-10-11
    13:24:31

    0 0

    masz prawo spodziewać się, że automat może być zepsuty

  • ~ 2011-10-11
    13:49:43

    0 0

    Patrzcie urzędnicy jak to się robi w cywilizowanych miastach: http://www.wroclaw2011.pl/2011/09/agnieszka-porownuje-czyli-po-raz.html - Pasażer ma prawo oczekiwać, że automat będzie działał w pojeździe i nie można zwalać winy za nieudolność mennicy na pasażera. Tylko wtedy wyjdzie, że miasto podpisało umowę z Mennicą cienką jak dupa śledzia.

  • ~ 2011-10-11
    14:09:53

    0 0

    nie ma to jak swoje idiotyzmy potwierdzać... swoimi idiotyzmami. DROGA REDAKCJO czy szymczyszyn zapłacił wam za reklamę, czy każdy może własną wrzucić? ja bym chciał móc baner swojej firmy wrzucać do postów

  • ~ 2011-10-11
    14:39:33

    0 0

    Nie będę po kilkunastokroć powtarzał rzeczy oczywistych dlatego przeklejam. Macie tam wycinek regulaminu z Krakowa i tak tą sprawę załatwić a nie traktować wszystkich pasażerów jak złodziei.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.