Wiadomości

MPK zatrudni motorniczych i kierowców autobusów przez agencję pracy tymczasowej

2011-04-22, Autor: Bartłomiej Knapik
Na stronach wrocławskiego MPK pojawił się przetarg na usługi pracy tymczasowej... i od razu rozpoczęły się plotki o planowanych zwolnieniach. Spółka uspokaja: dzięki temu rozwiązaniu będzie więcej etatów, tyle, że nie u nas.

Reklama

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne to 2 420 etatów i średnie zarobki na poziomie 4 tys. zł. W żadnej innej miejskiej jednostce nie ma tylu pracowników, (choć żadna tylu nie potrzebuje), ale też wbrew obiegowej opinii to nie tam zarania się najwięcej. Spośród urzędników podległych prezydentowi Wrocławia w magistracie, jednostkach i zakładach budżetowych oraz spółkach, gdzie miasto ma większość zarobki MPK są dopiero na 5 miejscu. Lepiej zarabia się w spółce Wrocław 2012 (średnie zarobki 8,5 tys. zł), we Wrocławskich Inwestycjach (7 tys.), Zarządzie Inwestycji Miejskich (4,7 tys.) oraz w Towarzystwie Budownictwa Społecznego (4,3 tys.).

Okazuje się, że sporym kłopotem jest wysokość zatrudnienia. MPK potrzebuje więcej motorniczych i kierowców autobusów, niż może zatrudnić na etatach – choćby z tego powodu, że musi oszczędzać.
- Do tej pory radziliśmy sobie w ten sposób, że część kierowców i motorniczych była zatrudniania na umowę zlecenie. Pojawiły się wątpliwości prawne, czy spółka może tak postępować, skoro przewóz pasażerów to nasze podstawowe zajęcie. Stąd przetarg na usługi pracy tymczasowej – tłumaczy Agnieszka Korzeniowska, rzecznik prasowy MPK. - Na tym rozwiązaniu zyskają wszyscy. My nie zwiększymy liczby etatów, ale będziemy mieli dodatkowych kierowców i motorniczych. Oni, a do tej pory na to liczyć nie mogli, będą mieli etaty poprzez agencję pracy tymczasowej, a spółka zyska na podatkach – dodaje.



Korzeniowska zapewnia, że nie ma to absolutnie nic wspólnego z plotkami o zwolnieniach:
- Pracowników etatowych to w ogóle nie dotyczy – zapewnia.

Przypomnijmy, że panika w MPK ma związek ze zmianą prezesa tej spółki, a konkretnie wypowiedzią przewodniczącego rady nadzorczej spółki, Andrzeja Łosia, który tłumacząc zmianę szefa MPK stwierdził, że spółce potrzebna jest nowa miotła.

Sytuacji w firmie nie uspokoił także jej nowy szef, Władysław Smyk:
- Bardzo uważnie przyglądam się strukturze zatrudnienia. Wydaje się to dość zrozumiałe, bo kierowcy i motorniczowie stanowią tylko około 60 procent załogi. Reszta, czyli 40 procent, to osoby wykonujące prace wspomagające. Uważam, że trzeba się przyjrzeć, czy ta struktura jest prawidłowa. Płace są kosztownym elementem, bo stanowią około połowę budżetu firmy – powiedział dziennikarzom dodając, że  najdalej za 6 tygodni powiem, czy trzeba restrukturyzować spółkę.
Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (10):
  • ~ 2011-04-22
    16:16:39

    0 0

    Żeby im bieda w oczy nie zajrzała po otwarciu rynku w Niemczech tak jak zajrzała po ucieczce personelu do Wielkiej Brytanii.

  • ~ 2011-04-22
    19:01:14

    1 0

    Etaty w ramach umowy z agencją pracy tymczasowej??? Pan z MPK ma chyba dobry humor związany z byciem całe życie na etacie w jednej firmie.
    A tak swoją drogą - chętnie poczytałbym o tym, jak się skończył strajk w MPK. Dostali te podwyżki? Bo jeżdżą tak sfrustrowani, że chyba się nie udało. No, ale jeśli przewodniczący Kimso startuje w wyborach z KWWRD, zadeklarowanego liberała, to czego się spodziewali?

  • ~ 2011-04-22
    19:37:30

    1 0

    I kto na tym zarobi???pewnie znajomek z agencji niewolników,może nijaki p.Misiak???od MPK wezmą 4tysie,a robol dostanie 1500.ZNAMY TEN NUMER z wynajmowania niewolników do LG

  • ~ 2011-04-22
    19:42:07

    0 0

    Zarobi, zarobi! Wystarczy przeczytać SIWZ zamieszczony na stronie MPK, żeby domyślić się o co w tym wszystkim chodzi.

  • ~ 2011-04-23
    07:49:06

    0 0

    wynika z tego że budżecik R.D- jest baaardzo mooocno nadwyrężony, a tu nie ma skąd brac, studenci zmieniaja lokalizację, a takie oszustwa jak okazac PIT złożony we wrocku dla przyjęcia maluchów do przedszkola to ma już swoja wymowę. Jednym zdankiem-zuważyliście że wszechwiedzący Adamski, i pozstała "trójca" juz publicznie prawie sie nie wypowiadają! A sam Rafalek tez gdzieś sie schował może wspólnie w ogrodzie na pawłowicach omawiaja nową strategię. Czy jest gdzies ich nowe ranczo na obrzeżach miasta bo oni nie sa chętnia do placenia podatoków do gminy wroclaw.

  • ~ 2011-04-23
    17:12:16

    1 0

    ja jestem motorniczym od 4lat w poniedziałek złożyłem wypowiedzenie. przeprowadzam się z dziewczyną do mojej rodziny do Frankfurtu nad menem Niemiecki znamy perfect tam będę pracował jako kierowca DOŚĆ ŻEBRANIA O PODWYŻKE !

  • ~ 2011-04-23
    18:26:27

    1 0

    A agencja pracy tymczasowej, to instytucja charytatywna, która zrobi to za darmo.

  • ~ 2011-04-23
    23:53:34

    0 1

    Jebać taki zarząd , jebać braku odwagi na przeprowadzenie konkursu na prezesa , jebać to miasto do widzenia wypadam do niemiec . pozdrawiam

  • ~ 2011-04-24
    11:11:22

    0 0

    nara

  • ~Eryk 2013-06-20
    19:24:38

    2 0

    4 tysiące to nie ma motorniczy z 30 letnim stażem pracy.Wszyscy zatrudnieni na umowę zlecenie dostają coś ok 2000zł na rękę o ile wyjeżdżą swoje godziny (168 -176 h) bo często zdarza się że śmigają dużo mniej i mają w miesiącu wyjeżdżone coś w przedziale 80 - 120 h do tego są na telefon a jak który odmówi bo mu akurat w ten dzień nie pasuje to czasem usłyszy przecież pan pracuje na umowę zlecenie jak panu dziś nie pasuje to więcej do pana nie zadzwonimy.A te 4tysiące to są ale przed opodatkowaniem odjęciem ubezpieczenia i ... mowa tu o pracownikach co posiadają umowę o pracę - to na rękę mają coś ok 2,5 tyś choć mam wątpliwości czy te 4tysiaki mają bo to raczej dla tych co mają chyba jakiś staż , bo pracownik na etacie pracujący w tej firmie coś ok 2-3lat to ma na rękę coś ok 2,2 -2,3 tysiaka.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.