Wiadomości

MPK: zwalniają szeregowych pracowników, zatrudniają managerów

2011-09-16, Autor: Bartłomiej Knapik
Od czasu gdy w MPK pojawił się nowy prezes, Władysław Smyk, i rozpoczął restrukturyzację tylko z samej administracji znikło 35 osób (9 zostało kontrolerami, reszta straciła pracę). Jednak w tym samym czasie w spółce pojawił się nowy członek zarządu i nowa szefowa kadr.

Reklama

Obie osoby to kobiety (w wysoce zmaskulinizowanym MPK nie jest to bez znaczenia). Grażyna Kulbaka, to nowy członek zarządu, a Magdalena Gurak będzie szefowała działowi kadr.
- Grażyna Kulbaka została członkiem zarządu, w którym będzie odpowiadać przede wszystkim za sprawy finansowe. Magdalena Gurak będzie odpowiadała za kadry – potwierdza Agnieszka Korzeniowska z wrocławskiego MPK.

Obie panie mają doświadczenie korporacyjne Grażyna Kulbaka w latach 1989-2008 była szefową oddziału PKO BP we Wrocławiu, potem prowadziła własną pracownię szkoleń biznesowych (Autorska Pracownia Rozwoju) oraz doradzała firmom w zakresie bankowości korporacyjnej i hipotecznej.
Magdalena Gurak jest prezesem zarządu dolnośląskiego oddziału, Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami. Była dyrektorem departamentu zarządzania zasobami ludzkimi w KCW Ultimo we Wrocławiu, wykładowcą w Wyższej Szkole Bankowej we Wrocławiu i Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu. Przez 9 lat była właścicielem firmy "MG-Manager" Biuro Usług Menedżerskich.

Za kilka tygodni (obie panie zadeklarowały, że zanim zaczną rozmawiać o pomysłach na zmiany w MPK muszą się upewnić, że da się je wcielić w życie w MPK) porozmawiamy z nimi i zapytamy o to, co konkretnie chcą zrobić w spółce.



Pomimo tego, że w MPK lepsze zarządzanie jest potrzebne (o czym nikt nie dyskutuje), to jednak pojawienie się obu pań jest tematem wielu rozmów. Pracownicy spółki są delikatnie mówiąc niezadowoleni – zwłaszcza, że nowe władze zapowiedziały i zaczęły wprowadzać w życie restrukturyzację.
- Analiza zatrudnienia wykazała, że jest 80 etatów, z których możemy zrezygnować – powiedział
Władysław Smyk, nowy prezes MPK, podczas konferencji prasowej. Chodzi o 48 etatów obsługi technicznej, a pozostałe to administracja. - Nie oznacza to, że tyle osób zwolnimy. Kogo się będzie dało postaramy się przekwalifikować na kierowcę lub motorniczego. Temat jest już omówiony ze związkami zawodowymi, dzięki czemu udało się osiągnąć kompromis w sporze zbiorowym – dodaje.

Pracę straciło część personelu z zajezdni, a prawie 40 osób zniknęło z administracji (część została przekwalifikowana, np. 9 osób zostało kontrolerami). Czy dwie managerki z imponującym CV w miejsce tylu pracowników to dobry ruch? Ocenę zostawiamy wam.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (14):
  • ~ 2011-09-16
    08:22:26

    0 0

    Oczywiście, nowo zatrudnione panie sprawią, że tramwaje będą szybsze, czystsze a autobusy punktualniejsze. A później przyjdzie zima i nastąpi totalna wyjebka tej radosnej firmy.

  • ~set 2011-09-16
    10:02:41

    0 0

    Będzie nowa koncepcja, w koncepcjach jesteśmy silni, z projektowaniem gorzej, a realizacja to już kompletne nieporozumienie. Tramwaje na złom mam nadzieje, będzie wygodniej na ulicach. Prezes już nie nowy, bierze kasę od pół roku.

  • ~Wrockanin 2011-09-16
    10:21:24

    0 0

    Czyli jednak trzeba kupić samochód? Byle jaki, ale aby nie musieć uczestniczyć w tej agonii.

  • ~Paweł 2011-09-16
    10:34:58

    0 0

    I że niby czym się zajmuje Grażyna Kulbaka? Może jestem niedouczony, ale o tym nie napisano. Aha - pobieranie pensji to nie zawód.

  • ~Amek 2011-09-16
    10:53:44

    0 0

    [wpis został usunięty za naruszenie regulaminu - redakcja]

  • ~Marko 2011-09-16
    10:58:31

    0 0

    Wielkie "mieniedżerki" które jedyne co umieją to przeprowadzić "szkolenia biznesowe" (czyli wielkie nic) dla MPK. Wielcy specjaliści od niczego tylko paplania bzdur nic nie wnoszących w firmie zajmującej się konkretną działalnością przewozową a nie pitoleniem typu "doradztwo". Ż E N A D A to mało powiedziane. Czekamy na kolejne ruchy "reformujące". Nowoprzyjęci "doradcy" pobierają zapewne pensje równe co najmniej kilku pensjom motorniczych, których zatrudnienie przyniosłoby tej nieszczęsnej firmie dużo więcej pożytku. A podobno w MPK jest blokada przyjęć nowych pracowników. Jak się jest tym wybrańcem z odpowiednich kręgów, to jak widac - wszystko jest O.K. i blokada nie działa.

  • ~Matt 2011-09-16
    11:36:01

    0 0

    W MPK są problemy z zasiedziałą od lat administracją i taka zmiana się przyda. Oczywiście są to zmiany, które mają podnieść rentowność MPK a nie wygodę pasażerów. Dla użytkownika MPK znacznie istotniejsze jest to, co UM zleca MPK. Podobne zmiany powinny być przeprowadzone w Ratuszu, ale to wymaga woli Sternika.

  • ~ 2011-09-16
    12:36:28

    0 0

    Nowy członek zarządu na pewno się tak szybko nie zasiedzi. ;)

  • ~o!o 2011-09-16
    14:03:49

    0 0

    Nasz Sternik nim zasiadł na ratuszu zajmował się rekrutacją kadr. Jak widać praktyka w doborze współpracowników skrzeczy.....

  • ~kip 2011-09-16
    15:24:54

    0 0

    a moze te 2 panie też były ze Smykiem w Wałbrzyskiej Porcelanie? Wiem jak wyszło Panie Smyk, a ministrem SP byl niejaki Lewandowski obecnie w coś rzeźbi w UE.

  • ~ja 2011-09-16
    18:51:53

    0 0


    I pewnie tem jeden członek zarządu był niezbędny/a kasy weźmie tyle co 35 innych pracowników/

  • ~Cinek 2011-09-16
    22:14:53

    0 0

    No tak - menedzer z PKOBP... Robi wrażenie:-). Przeważnie dyrektor odziału odpowiada za ilość sprzedaży produktów i jakość obsługi, a nie za sprawy finansowe. Jak zobaczyłem tytul to pomyslałem że K. Rybiński się poświecił i objął stery w MPK żeby usprawnić jego finanse, a potem budżet miasta. A tu taka niespodzianka:-)

  • ~wrocfan 2011-09-18
    21:14:46

    0 0

    Tylko pan Smyk zapomniał dodać , że obie panie są jego znajomymi z Volva.A jak wspominają pana Smyka w Volvie to chyba nie trzeba komentować.

  • ~ 2011-09-19
    11:58:08

    0 0

    Smykowców w MPK jest więcej. Bartek mógłby podrążyć.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.