Muzyczne Katowice gościem Koalicji Miast dla Kultury

Katowice żyją muzyką. Wyjątkowe festiwale, sale koncertowe, utalentowani artyści. Nie przez przypadek w 2015 roku otrzymały tytuł Miasta Muzyki UNESCO. W ciągu jednego sierpniowego tygodnia (15-21.08) muzyka Katowic będzie rozbrzmiewać nad Odrą. A jako że Wrocław jest miastem spotkań, niemal wszystkie katowickie propozycje będą wynikiem muzycznych kooperacji. Katowiccy i wrocławscy twórcy muzyki elektronicznej i eksperymentalnej spotkają się w nadodrzańskiej filii Biura Dźwięku Katowice, czyli miejsca, gdzie od kilku lat powstaje najbardziej awangardowa, nowa muzyka miasta.

Śląscy jazzmani, na czele z muzykami RGG Trio, spotkają się z Lorenem Schoenbergiem, saksofonistą, dyrektorem artystycznym National Jazz Museum w nowojorskim Harlemie. To tam przechowywane są płyty z bezcenną kolekcją Williama Savory’ego, który w latach 30. i 40. XX wieku nagrywał radiowe występy Louisa Armstronga czy Billie Holiday. Loren Schoenberg i jego śląski zespół wykonają we Wrocławiu wiele niezapomnianych utworów (Silesia plays Savory, niedziela, 21.08).

Wrocław odwiedzą również katowicko-beskidzki zespół Vołosi i jeden z najbardziej rozpoznawalnych gruzińskich zespołów – grupa 33A prowadzona przez charyzmatycznego Niaza Diasamidze. Razem tworzą projekt „Transkaukazja”, w którym góralskie smyczki łączą się z gruzińskim panduri nasyconym rockowym brzmieniem zespołu 33a (środa, 17.08).

Połączeniem instalacji muzycznej, imprezy electro i pracy społecznej jest z kolei prezentacja „Bloki i familoki” (czwartek, 18.08). To efekt rocznej pracy badawczej Rafała Urbackiego, który wśród mieszkańców Katowic zbierał opinie o aglomeracji, ruchach miejskich, inwestycjach regionu, postawach wobec władzy czy stosunku do tożsamości lokalnej. Te rozmowy zostały przetransponowane w cykl utworów muzycznych stanowiący imprezę-reportaż o współczesnej katowickiej klasie kreatywnej.

Niezwykle ciekawie zapowiada się projekt „CallTrane” będący hołdem dla giganta jazzu Johna Coltrane’a (niedziela, 21.08). Jego muzyka była źródłem inspiracji dla znakomitego saksofonisty związanego z Katowicami – Macieja Obary. Wraz ze swoim kwartetem Maciej Obara International skomponował utwory w hołdzie Coltrane’owi. Żeby głębiej wprowadzić widzów w przyświecające mu idee i w ducha czasów, w których tworzył, katowicki aktor Dariusz Chojnacki uzupełni koncert wierszami niedawno zmarłego guru afroamerykańskiej poezji – Amiri Baraki. Całość wizualnie spina „żywopisanie” znakomitego grafika (a prywatnie wielbiciela i znawcę jazzu) Mariana Oslislo.

Nie zabraknie również sztuk wizualnych z muzyką w tle. W Arsenale Miejskim przez cały czas katowickiej prezentacji oglądać można wystawę Philipa Paqueta „Graphicology”. Paquet, belgijski rysownik i twórca komiksów, znany jest też z wielkiej miłości do jazzu. Jego komiksowy album o Louisie Armstrongu przyniósł mu światową sławę. Wraz z Brussels Jazz Orchestra stworzył projekt „Graphicology” – rodzaj komiksu o historii jazzu z muzyką na żywo. Koncertowi BJO na kwietniowym Katowice JazzArt Festivalu towarzyszyła wystawa rysunków Paqueta, w tym wielu stworzonych specjalnie dla Katowic.

A jeśli komuś będzie mało muzycznych doznań ze Śląska, może liczyć na dokładkę. 10 września, z okazji swoich urodzin, Katowice przywiozą do Wrocławia muzyczny prezent. Na pl. Wolności przez Narodowym Forum Muzyki zagrają MIUOSH x JIMEK x NOSPR.

Więcej informacji można znaleźć na stronie: koalicjamiast.wroclaw2016.pl.