Sport

Myszy na Olimpijskim. Żużlowy szlagier we Wrocławiu [ZAPOWIEDŹ]

2017-08-19, Autor: prochu

W niedzielę żużlowcy Betard Sparty zakończą rundę zasadniczą PGE Ekstraligi. Podopieczni Rafała Dobruckiego w ostatnim meczu podejmą Falubaz Zielona Góra, a stawką tego starcia będzie pierwsze miejsce w tabeli przed fazą play-off.

Reklama

Faworytem tego starcia będzie Sparta, ale zielonogórskie "Myszy" nie są bez szans. W pierwszym meczu tych zespołów zielonogórzanie wygrali 48:42, więc wrocławianie, by zakończyć rundę zasadniczą z kompletem bonusów, muszą wygrać różnicą co najmniej siedmiu "oczek". To jest jedynie wymiar prestiżowy - ważniejsze jest zwycięstwo w rundzie zasadniczej PGE Ekstraligi, a by je osiągnąć, wrocławianom wystarczy remis w niedzielnym meczu.

Trener rywali, Marek Cieślak, nieco zaskoczył awizowanym składem, bowiem Piotr Protasiewicz znalazł się pod numerem czwartym, a nie jest prowadzącym parę. Jedni w tym manewrze dopatrywali się zabezpieczenia na wypadek, gdyby kapitan Falubazu miał nie wystartować we Wrocławiu (w poniedziałek w mistrzostwach Ekstraligi odnotował groźnie wyglądający wypadek), a inni wskazywali na swoistą karę dla Protasiewicza, która ma go zmotywować do lepszej jazdy. Zielonogórzanie mają też w składzie trzech innych liderów - Jasona Doyle'a, Jarosława HampelaPatryka Dudka.

Ciężko stwierdzić, czy można być spokojnym o formę wrocławian. Maciej Janowski jest liderem z prawdziwego zdarzenia, a Tai Woffinden po ostatnim upadku w Częstochowie doszedł już do siebie, co pokazał w czwartkowych zawodach Speedway Best Pairs, które zakończył z wynikiem 19 punktów w siedmiu startach. Zagadką będzie postawa trójki, która zawiodła pod Jasną Górą - Andrzeja Lebiediewa, Szymona WoźniakaVaclava Milika. Wrocławianie będą mieli przewagę na pozycji juniorów - Damian DróżdżMaksym Drabik mają zdecydowanie wyższe notowania niż Sebastian NiedźwiedźAlex Zgardziński.

Falubaz Zielona Góra i Betard Sparta są już pewne udziału w fazie play-off. Podobnie jak Unia Leszno . Czwartym do żużlowego brydża najpewniej będzie mistrz Polski - Cash Broker Stal Gorzów Wielkopolski. Matematyczne szanse ma jeszcze Włókniarz Częstochowa, ale by żużlowcy ze świętego miasta znaleźli się w czwórce najlepszych zespołów, przede wszystkim musieliby wygrać w Gorzowie i liczyć na korzystne ustalenia przy "zielonym stoliku".

O co chodzi? Wszystko przez Grigorija Łagutę i jego aferę dopingową. Zawodnik ROW Rybnik po czerwcowym meczu z Włókniarzem Częstochowa został przyłapany na dopingu, ale na światło dzienne ta informacja wyszła niemal miesiąc później, po kolejnym ligowym meczu, ze Stalą Gorzów. Na "nieszczęście" rybniczanie oba mecze wygrali, a teraz trwa przepychanka odwoławcza, można być jednak pewnym, że ROW straci punkty. Kwestia tylko czy tylko za jeden mecz, z Włókniarzem, kiedy Rosjanin został złapany na dopingu czy też za kolejny.

Jeśli tylko za jeden mecz, wtedy trzy punkty otrzyma Włókniarz Częstochowa i w przypadku wygranej w Gorzowie, skazywane na spadek Lwy znajdą się w play-offach. Najprawdopodobniej jednak żużlowa centrala odejmie rybniczanom punkty za oba spotkania i w czwórkę uzupełni Stal Gorzów.

Wrocławianie nie muszą się tym jednak przejmować, a jedyną zagadką pozostaje fakt, czy skończą rundę zasadniczą na pierwszym, czy drugim miejscu. Początek spotkania o godzinie 19 (prezentacja o 18:45), a dwie godziny przed meczem klub zaprasza na spotkanie z zawodnikami.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1263