Wiadomości

Na Jana Pawła II tramwaje i auta czekają na zielone, bo we wrześniu ruszy węzeł

2011-08-08, Autor: Bartłomiej Knapik
Już od połowy lipca moglibyśmy się łatwiej przesiadać na pl. Jana Pawła II, bo węzeł przesiadkowy jest gotowy. Jednak urzędnicy z magistratu ustalili, że nowy węzeł zostanie uruchomiony po wakacjach – razem z Tramwajem Plus. Kłopot w tym, że już teraz światła ustawione są pod to, co się będzie działo we wrześniu – więc i pasażerowie i kierowcy kompletnie bez sensu tracą czas na światłach.

Reklama

W związku z zakończeniem przebudowy "węzła przesiadkowego" w obrębie placu Jana Pawła II, zmieniono programy sygnalizacji świetlnej na odcinku pl. Jana Pawła II - pl. Solidarności.
W efekcie kierowcy czekają na zielone światło przed przejściem dla pieszych na wysokości ul. Sokolniczej, które będzie niezbędne, żeby się przesiadać między tramwajami i autobusami (na Jana Pawła II nie dało się zbudować ramp dla niepełnosprawnych czy matek z dziećmi, nie ma także wind – więc jest to jedyne rozwiązanie). Tyle, że będzie potrzebne dopiero po uruchomieniu węzła.

Przy okazji straciły także tramwaje. Dawniej, ruszając zgodnie z przepisami z pl. Jana Pawła II w kierunku Pilczyc, i przejeżdżając z rozsądną prędkością przez wyrobione krzyżownice, tramwaj bez problemu łapał się na pionową kreskę (tak oznacza się im zielone światło) przy pl. Solidarności i mógł bez przeszkód mknąć w kierunku następnego przystanku.
Dziś już tak się nie da, bo światło zmienia się wcześniej i pasażerowie stoją cały cykl świateł.



Urzędnicy tłumaczą, że to efekt wprowadzenia docelowego ustawienia świateł:
- Po uruchomieniu węzła przesiadkowego tramwaje jadąc na zachód będą się zatrzymywały nie przed, ale za skrzyżowaniem. I wtedy zdążą na światła – zapewnia Grażyna Nosek, kierowniczka działu zarządzania ruchem w magistracie.

Ten argument można by było zrozumieć, gdyby nie to, że  węzeł na pl. Jana Pawła II jest już gotowy. Mógłby działać już od połowy lipca, a jedyny powód dla którego nie działa, to decyzja miejskich urzędników.
- Na razie, dopóki nie zakończył się remont ul. Legnickiej, tramwaje i autobusy będą się zatrzymywać tak jak przed jego rozpoczęciem po obu stronach pl. Jana Pawła II – tłumaczył nam w połowie lipca Adam Więcek z wydziału transportu wrocławskiego urzędu miejskiego. - W tej chwili wciąż nie wiemy jak zmienić trasę autobusu 144, aby zatrzymywał się na węźle, a nie poza nim, na wakacje zawieszona jest linia 139, a przez plac nie będą do końca wakacji jeździły tramwaje relacji północ – południe, bo torowisko na Podwalu będzie remontowane. Dlatego naszym zdaniem nie ma się co spieszyć. Węzeł ruszy dopiero po zakończeniu remontu, razem z Tramwajami Plus na Legnickiej – dodaje.

Chodzi o tzw. zachodni węzeł przesiadkowy, który został zbudowany na pl. Jana Pawła II. Tramwaje i autobusy mają się zatrzymywać tuż obok siebie, na zachód od samego skrzyżowania – między Akademią Muzyczną a biurowcem Dialogu. Dziś działa tylko jeden przystanek z przyszłego węzła (autobusowy w kierunku Legnickiej) – we wrześniu będą działać cztery.

Zobacz film pokazujący jakie kłopoty mają teraz tramwaje.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (14):
  • ~ 2011-08-08
    08:35:41

    0 0

    Przystanek tramwajowy można by już przenieść ale obawiam się, że będzie tak, że tramwaj będzie stał i przed skrzyżowaniem, i na przystanku, i na następnym skrzyżowaniu. Ot, optymalizacja.

  • ~qnik 2011-08-08
    08:55:39

    0 0

    Podobna optymalizacja jest na Strzegomskiej, gdzie ruch autobusowy miał być przyspieszony przez buspasy a efekt jest taki że na każdym skrzyżowaniu autobusy czekają po kilka minut, bo buspas ma 'zielone' tylko przez 10 sekund w cyklu świetlnym.

  • ~set 2011-08-08
    09:01:30

    0 0

    Ludzki rozum tego nie ogarnie. Plus ma jeździć na stadion, a tam ułożyli dopiero 100 metrów torów. Zamiast budować torowiska wymieniają już 2 rok rury ciepłownicze. W celu poprawienia płynności ruchu na odwodnicy śródmiejskiej poprowadzono w lewoskręcie tory tramwajowe. Kowboje z USA już dawno wymyślili, że dla poprawienia płynności ruch treba budować skrzyżowania wielopoziomowe. Widocznie kowboje z wysokości konia lepiej widzą potrzeby, niż zadufani w madrości książkowej nawiedzeni tramwajami urzędnicy wrocławscy.

  • ~ 2011-08-08
    09:10:34

    0 0

    Budowe wielopoziomowych slkrzyżowań we wrocławiu blokuje jedna wazna osobwa z Wydziału Inzynierii Miejskiej- od lat blokuje i nie ma argumentu który ją przekona- na wizje nie ma rady..a ktoś ma wizje żeby u nas takich skrzyzowań nie było.........

  • ~topór 2011-08-08
    10:21:50

    0 0

    Tak, pomysły jak za Gierka - zróbmy sobie wielopoziomowe skrzyżowania i będzie jak z M8 w Glasgow - bardzo miastotwórcze.

  • ~szalony hulajnoznik 2011-08-08
    10:56:39

    0 0

    tak toporze, w ten sposob wlasnie usprawnia sie ruch w miescie i jest to miastotworcze, jesli wolisz zielone laki, lasy,pola i waskie sciezynki, peznies sie na wies albo w gory, las tez bedzie ok

  • ~ 2011-08-08
    11:19:15

    0 0

    Macie wielopoziomowe skrzyżowania na AOW. Wystarczy.

  • ~berlińczyk 2011-08-08
    11:45:18

    0 0

    jeśli lubisz ciszę i spokój, przenieś się do niemieckiego wielkiego miasta, tam się dba o mieszkańców, bo płacą podatki. we wroclawiu dba się o ludzi ze wsi pod miastem, bo rządzą nim.

  • ~topór 2011-08-08
    12:41:50

    0 0

    @szalony hulajnoznik - miastotwórcza jest siatka ulic i pierzeje z usługowymi parterami + sprawna komunikacja zbiorowa, a nie bloczyska przy wiaduktach z hipermarketem na horyzoncie tuż przy domkach, do których piechotą dojść nie można, więc nie ośmieszaj się z lasami łąkami.

  • ~ 2011-08-08
    13:06:53

    0 0

    Milenijna- popowicka miała być wielopoziomowa, wszyscy projektanci jednomyslnie uważali że nie ma innej mozliwości by to skrzyzowanie miało przepustowośc na dobrym poziomie- ale mądrzejsi (sze) z WIMu blokowali(ły) od zawsze ten temat jak i wiele innych tego typu- Władza kontra fachowa wiedza ludzi którzy zajmują się inżynierią ruchu.................co zrobić, na beton nie ma rady a korki jak były tak są, coraz więszke bo ktoś sobie eksperymenty robi i sprawdza jak to wyjdzie w praniu.............nazwisk wymieniac nie trzeba po i tak są już szargane w komentarzach-czas na zmiane kadry w WIMIE bo inaczej paraliz nas czeka decyzyjny i komunikacyjny-inwestorzy dobrze wiedzą o czym mowa

  • ~Sivert 2011-08-08
    16:20:07

    0 0

    Jak nie będzie synchronizacji świateł przy wjeździe w Św. Mikołaja z tymi na JPII to na 99% tramwaj będzie kwitnął na "starym" przystanku. Warto dodać, że teraz takiej synchronizacji brak.

  • ~SUHAR 2011-08-08
    21:50:46

    0 0

    Wiem co trzeba zrobić, żeby rozwiązać problem braku możliwości zatrzymywania się na wspólnym przystanku przez autobus 144. Wystarczy bezterminowo zawiesić tę linię...

  • ~gościu 2011-08-08
    22:33:30

    0 0

    Ciekawi mnie, czemu nie wydzielono jeszcze torowiska na Sanockiej...

  • ~ 2011-08-09
    08:57:22

    0 0

    144 idzie w piździet - to znaczy na Sikorskiego. Nie ma to jak zmienić trasę tak aby ominęła główny przystanek na jej trasie.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.