Na nową Pułaskiego tramwaje i auta wpuszczą dopiero dzień przed Euro?

Jak zapewniają urzędnicy - ponad 90 procent torowiska i niemal tyle samo nowej jezdni jest już gotowych na przebudowywanej ulicy Pułaskiego. Drogowcy mają zakończyć inwestycję na początku czerwca - dosłownie na kilka dni przed startem Euro. Mimo skomplikowanych prac są dobrej myśli - pogoda im sprzyja.

>Zobacz więcej najświeższych zdjęć z inwestycji infrastrukturalnej na ulicy Pułaskiego.

– Termin jest napięty, w kontrakcie mamy zapis, że wykonawca ma wszystkie prace zakończyć do 30 czerwca. Ze względu na Euro musi być jednak wcześniej uruchomiona komunikacja tramwajowa, a kierowcy będą mieli oddaną do użytku ulicę z nową nawierzchnią – wymienia Marek Szempliński z miejskiej spółki Wrocławskie Inwestycje, która odpowiada za przebudowę.

W zaawansowanym stadium budowy jest jezdnia między placem Wróblewskiego a ulicą Komuny Paryskiej, na pozostałym fragmencie również trwają prace. Z kolei wzdłuż torowiska ustawione są już wszystkie słupy trakcji. Ta będzie jednak zakładana na samym końcu, gdy działać już będzie system zasilający.

Kierowcy muszą znów przyzwyczaić się do nowej organizacji ruchu w obrębie skrzyżowania Pułaskiego z Komuny Paryskiej, bo przejazd przez tą ostatnią od 1 maja jest niemożliwy. Tak będzie przez kilkanaście dni.

– Całość inwestycji będzie gotowa na początku czerwca. Najpewniej już pod koniec maja tramwaje znów wyruszą na trasy w stronę Księża Małego i Wielkiego przez ulicę Traugutta. Bo do końca maja zaplanowany jest koniec remontu skrzyżowania Pułaskiego z pl. Wróblewskiego – podkreśla Marek Szempliński, ze spółki Wrocławskie Inwestycje.

Na Pułaskiego wciąż do ułożenia została m.in. ostatnia - tzw. ścieralna warstwa nawierzchni, ale już położona została ta wiążąca. Urzędnicy zapewniają, że uda się wszystkie główne prace zakończyć przed rozpoczęciem czerwcowych mistrzostw Europy.