Na Śląsk czekała w Chorwacji niespodzianka

Pierwszy trening w Chorwacji został zaplanowany dopiero na wtorek. Stało się tak dlatego, że w drodze na zgrupowanie w austriackim Klagenfurcie Śląsk rozegrał drugi w tym okresie przygotowawczym sparing. Wrocławianie po golu Łukasza Gikiewicza tym razem pokonali Slovan Bratysława 1:0. Po spotkaniu mistrz Polski udał się w dalszą drogę.

Po trzech godzinach jazdy z Klagenfutru, piłkarze Śląska dotarli do chorwackiej miejscowości Sveti Martin, gdzie przez najbliższe dziewięć dni będą przygotowywać się do nowego sezonu. Na miejscu na wrocławian czekała niespodzianka - zostali przywitani przez wszystkich pracowników hotelowych. Przy recepcji wisiał duży herb Śląska oraz napis w języku polskim "Witamy serdecznie mistrza Polski".

 

- Cieszę się, że już trzeci raz z rzędu gościcie w naszym hotelu. Poprzednie dwie wizyty zaowocowały drugim i pierwszym miejscem w lidze dla Śląska. Mam nadzieję, że ponownie dobrze się u nas przygotujecie do rozgrywek i awansujecie do fazy grupowej Ligi Mistrzów - mówił podczas powitania kierownik hotelu.

 

Dzisiaj wrocławianie wznawiają treningi.