Na tym przejeździe zginęło 5 osób, a kierowcy nadal niczego się nie nauczyli [WIDEO]

Przypomnijmy, że do tragedii na przejeździe kolejowym w Nowej Wsi Kąckiej doszło w połowie czerwca tego roku, po tym, jak samochód z 5 osobami na pokładzie nie zatrzymał się przed przejazdem kolejowym i zderzył z rozpędzonym pociągiem.

Tragedia ta niczego nie nauczyła kierowców. W ostatnim czasie policjanci z wrocławskiej drogówki zaczaili się przy feralnym przejeździe. To co zobaczyli, przeszło ich najśmielsze wyobrażenia. Kierowcy nadal nic sobie nie robią z ustawionego przed przejazdem znaku „stop” i nawet nie zwalniają przed krzyżówką z torami.

W ciągu kilku minut posypały się mandaty. Trzech kierujących, którzy całkowicie zignorowali mundurowi ukarali 100-złotowym mandatem i dwoma punktami karnymi.

– Jak widać, nawet tak dramatyczny wypadek nie jest w stanie sprawić, by niektórzy kierujący stosowali się do znaków drogowych – komentuje st. sierż. Dariusz Rajski z wrocławskiej policji. – Każdy z policjantów wrocławskiego Ogniwa Wypadkowego zna dziesiątki zdarzeń, w których ktoś stracił życie przez swoją własną nieuwagę. Są to tragedie, których można by było uniknąć, gdybyśmy tylko przywiązywali większą uwagę do znaków i sygnałów drogowych – dodaje policjant.